Jak sprowadzać do Polski eksponaty bez obłudy i hipokryzji

kino, galeria, muzeum, dyskoteki, koncerty, imprezy plenerowe, puby. restauracje, opinie i informacje
Werbia
starszy chorąży sztabowy
Posty: 665
Rejestracja: 25 cze 2012, 9:54

Jak sprowadzać do Polski eksponaty bez obłudy i hipokryzji

Post autor: Werbia »

Jeśli ktoś ma partyjną siłę przebicia jak Kotowski czy Ziobro, to buduje chwałę bohaterów narodowych na literaturze perwersyjnej i perwersyjnych projektach za ogromne pieniądze podatników. Ale takie rzeczy nie dzieją się bez konsekwencji na arenie międzynarodowej ... ... ... i z pewnością świadczą o wątpliwej wartości kultury narodowej Polaków, która nie szanuje wiary przodków. - A mnie żaden z tych panów łącznie z ministrem Glińskim może jeszcze nie zakopał w jakimś dole ze smołą tylko dlatego, że mają nadzieję na sprowadzenie za moją sprawą polskich eksponatów z Watykanu. - Poza tym, gdyby mi przysłowiowy włos z głowy spadł, to istnieje spore ryzyko, że Kościół rozpocznie mój proces beatyfikacyjny... Ale praca u pro PISowskich pracodawców i tak mnie sporo zdrowia kosztowała, a przecież politycznie się w ogóle nie angażuję .... .... ...krytykuję tylko stan polskiej kultury narodowej.

- ale wszelkie dokumenty i opracowania związane z "Dzienniczkiem" św. Faustyny, które na prośbę Jana Pawła II trafiły do Watykanu można do Polski sprowadzić tylko przez Bobolanum, ponieważ trwa proces beatyfikacyjny O. Andrasza SJ, a jedynymi, którym na forsowaniu akurat tego procesu nie zależy są OO. Jezuici. Poza tym większą korzyść Kościołowi Katolickiemu przyniosłoby ogłoszenie w końcu św. Ignacego Loyoli doktorem Kościoła niż dałby bujny rozkwit klerykalizmu po ewentualnej beatyfikacji O. Andrzasza SJ. - A tego, że bł. ks. Michał Sopoćko zostanie ogłoszony świętym chyba można się powoli spodziewać.

Ale OO. Jezuici raczej nie zorganizują wystawy poświęconej Bożemu Miłosierdziu wcześniej niż będzie na tym zależało Polskiej Akadami Nauk i Muzeum Archidiecezjalnemu - dziwne, że w tym muzeum nie pracuje żaden jezuita. Poza tym wśród jezuitów jest zbyt wielu mistyków, żeby polska hierarchia kościelna (nawet taka, która rządzi w Łomży, ma układy w Watykanie i uważa siebie za szarą eminencję) czy polscy politycy robili sobie z tej duchowości żarty ... ... ...
https://werbia.blog.deon.pl
Werbia
starszy chorąży sztabowy
Posty: 665
Rejestracja: 25 cze 2012, 9:54

Re: Jak sprowadzać do Polski eksponaty bez obłudy i hipokryzji

Post autor: Werbia »

- Gdyby jednak zastosować misyjną metodę łączenia podobnego z podobnym, to eksponaty związane z opracowywaniem "Dzienniczka" św. Faustyny Kowalskiej można by ewentualnie też sprowadzić a Watykanu przez Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie; wiara katolicka zakłada świętych obcowanie: a w Ostrołęce-Wojciechowicach straszy księży Matka Boża Szkaplerzna, na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie straszy księży bł. ks. Michał Sopoćko a w Strachocinie kiedyś straszył księży św. Andrzej Bobola - ciekawe co na to wszystko ks. Józef Niżnik i Diecezja Przemyska???
http://www.strachocina.przemyska.pl/index.php?id=7
https://werbia.blog.deon.pl
ODPOWIEDZ