czemu wszyscy siedzą w domach zamiast gdziekolwiek pójść?? Wyskoczyłem sobie na chwile na miasto konkretnie na pizze a tu wszedzie pustki.... tylko bandy gorących 16 tek sie prowadzają to tu to tam... szok... gdzie sie wszyscy podziali ???:(
Są albo w innym mieście (studenci) albo siedzą w domach z braku kasy, braku ciekawych miejsc, knajpek, pubów gdzie można wyjść. Reszta siedzi bo mają dzieci i najczęściej imprezują w domu. A i pogoda nie zachęca do wyjścia z domu.
Ekhem no ja nie chce nic mówić ale żeby znaleźć jakieś miejsce gdzie serwują coś dobrego (jakieś ciastka, desery lodowe czy cokolwiek innego) to trzeba sie nieźle namęczyć. Bo jak jest już coś dobrego to lokal nie zabardzo... Te 2 rzeczy nie idą chyba ze sobą w parze w O-ce. Niestety.
Hm, może ludzie mają po prostu jakieś obowiązki, no wiesz praca, dzieci etc., a16 stki to tylko powinny się uczyć, co jak podejrzewam mają głęboko w d...., więc się włóczą wieczorami bez celu
nie no słuchaj nie zawsze sie siedzi w domu...piatek-dyska, sobota-dyska lub na jakies piwko sie skoczy...A w niedziele na pizze czy cos...Dzis byłem w Da Grasso...Poprostu poezja...Daje im 11 w 10stopniowej skali...pyszna pizza polecam!
"Życie się toczy chodź czas się zatrzymał, modle sie do Boga abym wytrzymał..."
Dzis lecimy sprobowac kazdy jak narazie chwali.
A co do pustek jest to zauwazalne,Ostoleka chyba robi sie martwym miastem
porownujac w skali kilku lat robi sie tragicznie.Czyzby ludzie emigrowali? NIe wiem czy sie zgodzicie, ale jest to widoczne nie tylko wieczorami w ciagu calego tygodnia, ale tez w weekendowe wieczory w klubach jakie by one nie byly .Tylko w niedziele wysyp, miejsce ciezko znalezc zeby posiedziec na jedzonku i piwku(ale to czasami).Wiecie co?Moze faktycznie malo nowych pubow, malo miejsc do schadzek bo malo ludzi= malo gotowki.
Ciekawy temat POZDRAWIAM
Ja bym obstawiał ze jest to jednak widoczny "efekt" emigracji niestety m oj rocznik wyjechał w duuzych ilościach 50% moich znajomych wyjechało niestety , a młodzi to raczej w domach siedza :0 mam na mysli licealistów bo nawet ich jest niewielu... Taki przykład moze czasowo nie na miejscu ale zawsze obrazuje to ile osób powyżej 2 lat wyjechało.. mianowicie weźmy za przykład wyjścia po maturze :0 jak ja zdawałem mature ( a było to dawno) to odraz po egzaminach wyszliśmy na piwko :0 a wieczorem na party a teraz ?? tak niema kilkanaście osób po maturze z klasy moze wyjdzie reszta wraca niestety do domów , i to jest smutne niestety ja myslełem że jak otworzą te nowa pizzerie to będzie mnóstwo ludzi nawet z ciekawośic a tu masz puchy!! w środku bardzo mi sie podoba a jeśli chodzi o pizze to już wyżej wyraziłem swoją opinie
emigracja swoją drogą...pomysl ile emigruje do innych lokali w sąsiednich miastach... a wyjechali w większości głąby( większość studenci
) na zmywaki i sprzątaczki, przykre, ale cuż, każdy chce jakos żyć (przyjezdzają ze "zmywaka" i żądzą w SCH lub w kissie[sam bylem ostatnio w kisie i sie przestraszyłem młodzieży]) .Nie odbiegając od tematu, ostrołeczaki są jak skisłe ogóry w piwnicy, siedzą i nic nie robia, narzekają tylko. ja tam ostatnio w Gibonie byłem i sie dobrze bawiłem;-)