Forum - Moja Ostrołęka - Lepsza strona miasta

Gdzie bawią się 30-latkowie w Ostrołęce.?

Np. w Avalonie

ScYpIoL pisze:Np. w Avalonie

ja tam nie chodze

jeśli już to "Kwadrans"

W Kwadransie na Stacha Konwy na dancingach. Wstęp 10 zł. Mnóstwo ludzi, fajna muzyka, wszyscy się bawią.

Popieram w Kwadransie jest suuuper bez chamstwa i pijanych małolatów

Kwadrans jest ok. Jeden lokal na całą Ostrołękę.

Ciekawe co nam ten Rewers zaoferuje?
Szkoda że 30-latkowie nie mają się gdzie bawić w Oce. Powinno byc miejsce gdzie przedział wiekowy rozpoczyna się od np 23 lat.
Avalon- ciasno, wręcz nie do wytrzymania
Coloseum- muzyka nie dla każdego i za przeproszeniem towarzystwo też różne
Cuba Libre- pełno baaardzo młodych ludzi
I co tam mamy jeszcze?
Kiedys w Kissie było fajnie, ale ostatnio to już lipa straszna
I tak wygląda nasze życie rozrywkowe w tym mieście. Może bedziemy się zbierać i wyruszać masowo np do Łomży ?
Chyba tylko to nam pozostało

Rewers to będzie to samo dalej co Kiss. Kiedyś było dużo ludzi w Kissie i było nawet spoko, czasem zdarzały się jakieś incydenty, ale było w porządku. Ostatnimi czasy to już porażka- mało ludzi przede wszystkim ,no i więcej chamstwa.

Ostatnio ze znajomymi byliśmy a Coloseum i powiem wam, że to była masakra. Mam na myśli muzykę i przedział wiekowy. Objechaliśmy pozostałe kluby to samo. Tylko w kwadransie było ok. A czy w Łomży jest inaczej.? Bo jeśli tak to gotowa jest tam pojechać. Chociaż szkoda by było. W końcu w Ostrołęce też mamy sporo lokali.

A czy w ogóle 30- latkowie się jeszcze bawią? Przykro się do tego przyznać ale ja swoich znajomych wręcz na siłę muszę wyciągać

gość30 pisze:A czy w ogóle 30- latkowie się jeszcze bawią? Przykro się do tego przyznać ale ja swoich znajomych wręcz na siłę muszę wyciągać

zależy co dla Ciebie oznacza "bawienie się", mnie wszelakie zabawy taneczne nie kręcą. Ale zgodzę sie, że cięzko kogoś wyciągnąć z domu... mam wrażenie, że w oce ludzie, którzy mają rodziny już nie mysla o sobie ani trochę... zwłaszcza kobiety, przykre

A ja własnie uwielbiam tańczyć, lubie hałas sobotniej nocy
Gdybym lubiła posiedziec w barze to nie narzekałabym , bo bary są spoko w Oce, ale mam większe wymagania.
Ja też wpadłam raz do coloseum, ale nie dałam rady wysiedziec dłużej niż czas wystarczający na spożycie jednego drina.
Wierzę w ten rewers.Dużo miejsca do tańca, o siedzenia no i może alko będzie oryginalny
Mam taką małą radę dla właścicieli rewersu:
Nie przekombinowujcie z jakimiś karnetami, prezentami itp.Klient zawsze przyjdzie tam gdzie jest dobry d,j czysto, dobre towarzystwo (odpowiedni wiek) dobre alkohole. W piątki nie ma gdzie wyjść, W klubach jest albo karaoke, albo techno i to też powinno dac konkurencji pole do popisu...

W Łomżypodobno jest zupełnie inaczej. inna kultura, przede wszytskim inne twarze, konkretna ochrona i super muzyka. Nie byłam ale na 100% się wybiorę

Zaraz mnie "ZLINCZUJECIE" ) 30 latkowie "bawią się" wiczorami w "zaciszu (albo i nie w zaciszu:P) własnej alkowy" szczególnie z piątku na sobotę:)

W łomży jest to samo co w Ostrołęce ! czyli bieda jeszcze gorsza niż u nas!

Ależ ja się bawię w domowym zaciszu, tylko w tygodniu. Sobota jest odpowiednia na wyjście ze znajomymi. W domu bede siedziec na stare lata

Popieram Cię "oleandra" przyjdzie czas jeszcze na to aby siedzieć w domu. A teraz trzeba korzystać z życia. Po prostu bawić się. Dysko, wyjście do kina czy wieczór przy piwku. Jest tyle możliwości tylko czasem brakuje chęci i towarzystwa. Pozdrawiam .

Ja lubię ostatnio bawić sie w gronie sprawdzonych znajomych, coraz częściej chodze do kina, jezdże na koncerty. W domu się jeszcze nasiedzę.

Qrzysio pisze:W Kwadransie na Stacha Konwy na dancingach. Wstęp 10 zł. Mnóstwo ludzi, fajna muzyka, wszyscy się bawią.

O, popieram

black_knight pisze:

Qrzysio pisze:W Kwadransie na Stacha Konwy na dancingach. Wstęp 10 zł. Mnóstwo ludzi, fajna muzyka, wszyscy się bawią.

O, popieram

czy dzisiaj też jest dancing w kwadransie??

Tak czy siak najlepsza impreza jest w kwadransie.Zapraszam i do zobaczenia