ZGŁOSZENIA NA SYLWESTRA 2006
kaloryfer997 jak masz tyle kasy zeby pic "szampana" to twoja sprawa...Ruski szampon to poprostu polskie realia!!!! Sa lepsze wina musujace i gorsze ale to i tak niewazne bo o pólnocy w sylwestra wszystko smakuje super...
"Życie się toczy chodź czas się zatrzymał, modle sie do Boga abym wytrzymał..."
-
- szeregowy
- Posty: 40
- Rejestracja: 03 mar 2006, 16:53
No powiem ci że nie mam tyle kasy zeby Pić szampana i dlatego będe pił WINO MUSUJĄCE czyli imitacje szampana.rbk pisze:kaloryfer997 jak masz tyle kasy zeby pic "szampana" to twoja sprawa...Ruski szampon to poprostu polskie realia!!!! Sa lepsze wina musujace i gorsze ale to i tak niewazne bo o pólnocy w sylwestra wszystko smakuje super...
Mi po prostu chodzi o to że NIE MA RUSSKIEGO SZAMPANA, tylko ruskie wino musujące.
[/b]
"Pamiętajcie, nigdy nie ufajcie żadnym undergroundom, to wszystko oszustwo jest totalne, nisze wszystkie, alternatywy, jest to wszystko syf i naprawdę to nic, NIC nie daje tylko wciąga i zabiera człowieczeństwo."
Wlasnie wrocilem na chate, alkohol jeszcze ciut trzyma.... he...
A WIEC:
weszlismy o 19, znajomi tych co organizowali impreze a bylo ich sporo (cos okolo 50 osob) wchodzili kiedy chcieli a reszta marzla na dworze (to moglo wQr**c) nastepnie za malo napojow, po okolo 23:30 zbraklo zapojek do mocniejszego alkoholu, po polnocy wszystko na stolach bylo rozp*****lone wszystko, doslownie nic, ani kropli alkoholu ani napoju, gdy poszedlem okolo 01:30 po piwo (500l mialo byc za free dla tych co zaplacili za impreze) powiedziano mi ze mam zaplacic 4,50zl czy to joke? nie wiem.... aha..... jeszcze co do "dania cieplego" - byla pizza ZUPEŁNIE ZIMNA ale to wkoncu ... "danie cieple" buehehehe moze wypadalo odgrzac gdziec zeby nabralo chodztroche temperatury? OK... darujmy....
Co niektorzy napier**lali sie ostro, nie jeden mial fioletowa śliwke pod okiem i guza na czole, ochronaskladala sie z hmmmm 6 osob? Jeszcze co do Dj'a Kamyka... gral przyzwoicie jak na taka impreze nawet nie zawiodlem sie ale czasem nieco przymulał jakis hip-hopem żałobnym, brakowało mi czasem czegoś ala omen, lecz muzyka na duzy +. Aaaaa... zapomnialem dodac... na wejsciu raziły te ciastka na talerzu (na kazdym stoliku) gdzie bylo ich pare sztuk
Ogolnie oceniam impreze na ocene 6 (w skali od 1 do 10), podobalo mi sie, wybawilem sie a zaraz ide spac HAPPY NEW YEAR !!
A WIEC:
weszlismy o 19, znajomi tych co organizowali impreze a bylo ich sporo (cos okolo 50 osob) wchodzili kiedy chcieli a reszta marzla na dworze (to moglo wQr**c) nastepnie za malo napojow, po okolo 23:30 zbraklo zapojek do mocniejszego alkoholu, po polnocy wszystko na stolach bylo rozp*****lone wszystko, doslownie nic, ani kropli alkoholu ani napoju, gdy poszedlem okolo 01:30 po piwo (500l mialo byc za free dla tych co zaplacili za impreze) powiedziano mi ze mam zaplacic 4,50zl czy to joke? nie wiem.... aha..... jeszcze co do "dania cieplego" - byla pizza ZUPEŁNIE ZIMNA ale to wkoncu ... "danie cieple" buehehehe moze wypadalo odgrzac gdziec zeby nabralo chodztroche temperatury? OK... darujmy....
Co niektorzy napier**lali sie ostro, nie jeden mial fioletowa śliwke pod okiem i guza na czole, ochronaskladala sie z hmmmm 6 osob? Jeszcze co do Dj'a Kamyka... gral przyzwoicie jak na taka impreze nawet nie zawiodlem sie ale czasem nieco przymulał jakis hip-hopem żałobnym, brakowało mi czasem czegoś ala omen, lecz muzyka na duzy +. Aaaaa... zapomnialem dodac... na wejsciu raziły te ciastka na talerzu (na kazdym stoliku) gdzie bylo ich pare sztuk
Ogolnie oceniam impreze na ocene 6 (w skali od 1 do 10), podobalo mi sie, wybawilem sie a zaraz ide spac HAPPY NEW YEAR !!
Dzisiaj będę się widział z ochroniarzem, który pilnował na tej imprezie, więc tez napiszę parę zdań.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Rozmawiałem z ochroniarzem, który pracował na tej imprezie. Mówił, że się tam bydło bawiło a nikt normalny. Do północy podobno było w miarę spokojnie, wyzywali się tylko itp. O północy wszyscy wyszli na zewnątrz, składali sobie wszyscy życzenia. Wszyscy weseli, zadowoleni a po powrocie zaczęli się bić. Była podobno sytuacja, w której 3 kopało jednego.
Co do jedzenia itp. to podobno sami ochroniarze się śmiali, że jest po 3 paluszki na osobę
Sala podobno była przewidziana na 300 osób. Było 400.
Z pizzą to w ogóle szkoda gadać. co do porządku na stolikach tak samo. Dziwię się trochę, bo sam organizowałem kilka razy sylwestra na 60-70 osób i rozumiem, co to znaczy dbać o wszystko ale porządek na stolikach to nie jest aż taka ciężka praca, zważywszy że organizatorów było kilku.
Nie mniej jednak mam nadzieję, że ci, którzy brali udział w imprezie są zadowoleni.
Co do jedzenia itp. to podobno sami ochroniarze się śmiali, że jest po 3 paluszki na osobę
Sala podobno była przewidziana na 300 osób. Było 400.
Z pizzą to w ogóle szkoda gadać. co do porządku na stolikach tak samo. Dziwię się trochę, bo sam organizowałem kilka razy sylwestra na 60-70 osób i rozumiem, co to znaczy dbać o wszystko ale porządek na stolikach to nie jest aż taka ciężka praca, zważywszy że organizatorów było kilku.
Nie mniej jednak mam nadzieję, że ci, którzy brali udział w imprezie są zadowoleni.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl