Zdrowy pomysł na biznes - co wy na to?

Na każdy (inny niż o Ostrołęce) temat
Lady
szeregowy
Posty: 4
Rejestracja: 06 cze 2018, 18:41

Zdrowy pomysł na biznes - co wy na to?

Post autor: Lady »

Chciałabym życie wziąć w garść, być niezależna, samowystarczalna i wolna. Zamierzam więc otworzyć swój mały biznesik, który to pozwoliłby mi się utrzymać. Planuję otworzyć mały sklepik stacjonarny spożywczo-warzywniczy. Nie taki gdzie warzywa są sprowadzane masowo z giełd,a le od lokalnych hodowców. W sprzedaży chciałabym mieć warzywa, owoce, jaja, mięso, drób, nabiał, miody. Wszystko w miarę możliwości od lokalnego ludu. To nie wszystko...
Sklepik stacjonarny byłby od frontu mały, reszta to magazynek, bo całość głownie by opierała się na zamówieniach online z dowozem do domu w ten sam dzień! :)
Wchodzisz na sklep online -> wkładasz do koszyka->płacisz->w ten sam dzień przyjeżdżam do ciebie z torbami z zakupami :)
Bralibyście? Dowóz do domu oczywiście tylko na terenie Ostrołęki.
jermak
kapral
Posty: 135
Rejestracja: 03 mar 2018, 20:36

Re: Zdrowy pomysł na biznes - co wy na to?

Post autor: jermak »

Pomysł dobry, ale zawsze jest trochę "schodów".
Rozwożenie zamówień online to wynik wiary w Twoje jakościowo dobre towary (potrzeba czasu na weryfikację) i klientów (zamożne domy lub starsze osoby z utrudnionym poruszaniem się).
Tych drugich jest coraz więcej, także w Ostrołęce, ale mają ograniczone zasoby finansowe i inne przyzwyczajenia, więc pomysł "pizza na telefon z dostawą do domu" niekoniecznie do nich trafi.
Zresztą takie usługi dostarczania towarów masowo wprowadzają nie tylko OBI i MediaMarkt, ale także sieci spożywcze - sprawdź Lidl, Biedronka, Prim, Gala, itp - to potencjalna konkurencja z dużą siłą przebicia.
Popytaj jak to wygląda przy dostawach spożywki - Avalon, Zabytkowa, pizzerie.
Raczej nastawiaj się na specjalistyczne, rzeczywiście ekologiczne, certyfikowane warzywa i towary, wtedy potrzebny jest jednak dobry punkt w ruchliwym miejscu miasta. Ekologiczne odżywianie to nie tylko moda, ale coraz częściej wymóg dietetyczny przy wielu chorobach.
Brajanek
szeregowy
Posty: 7
Rejestracja: 03 cze 2018, 5:54

Re: Zdrowy pomysł na biznes - co wy na to?

Post autor: Brajanek »

Jak napisał jermak w każdym biznesie są schody. Ale każdy wyjątkowy pomysł ma to do siebie że może lawirować pomiędzy tymi ojechanymi, standardami :). Pierwsza rzecz sklep musi być wręcz kultowy, klimatowy pod względem wyglądu, prosty w działaniu aby każdy z nim sobie poradził. Biznes lokalny bardzo, ale to bardzo łatwo promuje się na Facebook do tego koszty promocji są niskie. Sam bym chętnie już zamówił wiejskie jaja, twaróg czy miód. Ludzie są tego spragnieni. Pamiętaj jednak że przy lokalnym biznesie, lokalnej promocji na Facebook wtopy rozchodzą się z prędkością światła. Wszystko dokładnie sprawdzaj, planuj za nim ruszysz dalej. Jermak pisał o konkurencji. Z gigantami możesz walczyć bez problemu. Warzywa z ominięciem giełdy możesz mieć taniej - nie ma problemu, a więc idziesz w niską cenę (nie niższą, taka jaka jest w marketach). Filarem twojej promocji niech stanie się promowanie lokalnego patriotyzmu konsumeckiego, Zdrowo, tanio i patriotycznie, biedra ma pozamiatane :)
Lady
szeregowy
Posty: 4
Rejestracja: 06 cze 2018, 18:41

Re: Zdrowy pomysł na biznes - co wy na to?

Post autor: Lady »

Kultowy sklep...marzy mi się taki, by ktoś go właśnie tak nazwał :P
Kontaktowałam się już z dwiema firmami z okolicy i jakieś szablony mi wciskają :| , a wysyłka jaką chce jest nie możliwa.
Co do patriotyzmu to właśnie tym się kierowałam i liczyłam też że zarażę tym ludzi tak jak siebie. Kupując produkty od rolników pobliskich pomijam nie tylko giełdy ale i ceny transportu, przechowywania itd. Można uzgodnić duże niższe ceny niż w biedrze, ale tu chodzi o to by każdy był zadowolony. Tu nie ma problemu, problem mam w sklepie internetowym.
Brajanek
szeregowy
Posty: 7
Rejestracja: 03 cze 2018, 5:54

Re: Zdrowy pomysł na biznes - co wy na to?

Post autor: Brajanek »

Napisz do firmy https://www.designcart.pl/ moja żona współpracowała z nimi. Dużo nie ciągnęli jeśli przyrównać do innych firm na rynku, a graficznie to wykonują sztukę.
majster
starszy kapral
Posty: 178
Rejestracja: 22 gru 2011, 14:22
Lokalizacja: Ostrołeka

Re: Zdrowy pomysł na biznes - co wy na to?

Post autor: majster »

pomysł dobry wielu właścicieli działek lub hobbystów ogrodników nie wie co zrobić ze swoim warzywem lub owocami ekologicznymi w 100% bo uprawianymi głównie dla siebie i rodziny ale czasami jest za dużo i nie ma jak go przechować ,chętnie rolnik czy działkowiec by to sprzedał za niewielkie pieniądze byle nie wyrzucić- dobre byłoby coś w rodzaju komisu -nie wszyscy mają czas żeby tym handlować -bo to są czasami niewielkie ale wartościowe ekologicznie ilości. Sam od kilku lat mam nadmiar kopru . Żaden warzywniak nie może wziąć bez faktury więc rozdaję sąsiadom ale nie zawsze chcą ,część wyrzucam.
Podobnie pewnie jest u innych a warto to zagospodarować ,nie są to na pewno tak pięknie wyglądające jak te w markietach uprawiane dla zysku.
formatcedwukropek
starszy szeregowy
Posty: 73
Rejestracja: 26 paź 2013, 18:12

Re: Zdrowy pomysł na biznes - co wy na to?

Post autor: formatcedwukropek »

Pomysł bardzo dobry, ale rozumiem, że chodzi o produkty eko, czyli bez chemii i z certyfikatami? Jeśli tak, to tych nie kupisz poniżej cen z biedry, wręcz zdecydowanie drożej, ponieważ uprawa bez chemii wymaga dużo więcej pracy i czasu, no i trzeba co roku opłacać certyfikaty i kontrole.

Nie jestem też przekonany do sprzedaży internetowej. Ta sprawdza się w dużych miastach, gdzie sklepów z produktami eko jest stosunkowo niewiele, więc odległości i czas potrzebny na dojazd sprawiają, że ludzie zamawiają online. U nas jest wszędzie blisko i większość - ja na pewno - woli własnoręcznie przebrać warzywa przed zakupem, a w dostawie musisz wziąć co przywiozą.

Jeśli natomiast chcesz sprzedawać produkty takie jak w każdym sklepie, to na lokalny patriotyzm mocno bym nie liczył. Do niektórych na pewno to trafi, ale ilu okolicznych rolników będziesz musiała objeżdżać (czas i koszty), aby zaopatrzyć się w towar.

Mam nadzieję, że nie zniechęciłem, ale warto przemyśleć wszystko, także zagrożenia. Daj znać na forum jak otworzysz, na pewno wpadnę na zakupy.
Lady
szeregowy
Posty: 4
Rejestracja: 06 cze 2018, 18:41

Re: Zdrowy pomysł na biznes - co wy na to?

Post autor: Lady »

Majster o to chodzi właśnie. Obecnie zgłębiam się regulacje prawne jak to rozwiązać. formatcedwukropek nie chodzi o produkty eko. Zresztą wiele produktów eko nie ma nic wspólnego z eko, a często produkty nie eko są bardziej eko od tych eko. To tak z życia. Nie nastawiam się na eko ale na patriotyzm lokalny, niską cenę i dobrą jakość. Ludzie którzy hodują dla siebie nie używają chemii a też nie każdy nawóz jest zły. Sama nawożę swoje uprawy gnojem w granulacie lub bihumusami, ale nie można tego nazwać szkodliwą chemią
Bolek21
plutonowy
Posty: 203
Rejestracja: 22 lut 2013, 10:27

Re: Zdrowy pomysł na biznes - co wy na to?

Post autor: Bolek21 »

Osobiście nie nastawiałbym się na rozwożenie zakupów po domach.
Pierwsza sprawa: musisz prowadzić coś na zasadzie sklepu internetowego. Aktualizować produkty, tworzyć wirtualny koszyk, zbierać zamówienia. Po mojemu wymaga to ogromnej wiedzy na temat internetu. Dajmy na to, że zamawiam sobie u Ciebie 3 pomidory, kilogram ziemniaków i kilogram marchewek. Suma to 10zł za produkty. Ile weźmiesz za dowóz? 10-20zł? To ja jednak wolę iść osobiście zrobić zakupy - 20zł w kieszeni. Utrzymanie auta kosztuje. OC, serwis, czas na dojazd, zrealizowanie zamówienia. Co zrobisz gdy auto się zepsuje i będzie musiało postać 3 dni u mechanika? Gdy pojedziesz z zakupami do klienta to kto przez ten czas będzie doglądał zamówień? Zatrudnisz kogoś? Pracownik kosztuje. Pensja, zarejestrowanie, urlopy i przymus szkolenia. Sam jestem pracodawcą. Nie ma ludzi do pracy. Naprawdę. Potwierdzają to wszyscy w około. Ktoś powie: "yhy", to zapłać więcej. Jak mam zapłacić więcej, jak ceny konkurencji są tak wywindowane, że nie mam z czego podnieść. Błędne koło. Dzisiaj mamy takie czasy, że aby zarobić trzeba maksymalnie ciąć koszta. Wynajęcie lokalu też kosztuje. Wprost proporcjonalnie do miejsca. Do tego ZUS i inne składki. Warzywniak to zbyt niska marża, by nastawić się na dostawę po domach. Co innego sprzedać zestaw mebli kuchennych gdzie zarabiasz 500zł na sprzedaży, a co innego sprzedać 3 kilo marchewek z zarobkiem 3zł.
Musisz także znaleźć konkretnych dostawców swoich produktów. Warzywa nie poleżą długo. Co zrobisz ze zgniłymi produktami?
Po mojemu fajnie, że starasz się coś osiągnąć, a nie tylko marudzić i wyciągać ręce po czyjeś. Jednak pomysł wymaga ogromnych nakładów pracy, niesamowitej motywacji i organizacji działania, a to wszystko z bardzo małymi szansami sukcesu.
Warzywniak ok, ale dostawę bym sobie darował. Sam wybieram ciekawe dla mnie warzywniaki. Markety omijam.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Lady
szeregowy
Posty: 4
Rejestracja: 06 cze 2018, 18:41

Re: Zdrowy pomysł na biznes - co wy na to?

Post autor: Lady »

Bolek21 pisze: 10 cze 2018, 13:59 Dajmy na to, że zamawiam sobie u Ciebie 3 pomidory, kilogram ziemniaków i kilogram marchewek. Suma to 10zł za produkty. Ile weźmiesz za dowóz? 10-20zł? To ja jednak wolę iść osobiście zrobić zakupy - 20zł w kieszeni.
Tak, to byłby problem. Wzięłam to pod uwagę - dowóz będzie dla zakupów powyżej 40zł. Być może zniżę ten limit jeszcze. Zobaczę w praniu.
Bolek21 pisze: 10 cze 2018, 13:59 Utrzymanie auta kosztuje. OC, serwis, czas na dojazd, zrealizowanie zamówienia. Co zrobisz gdy auto się zepsuje i będzie musiało postać 3 dni u mechanika? Gdy pojedziesz z zakupami do klienta to kto przez ten czas będzie doglądał zamówień? Zatrudnisz kogoś?
Jak auto się zepsuje to pożyczę/zabiorę od męża :D
A OC nie wliczy się w koszty??? Benzyny itd..? Dowóz do domu będzie realizowany w określonych godzinach. Czyli np 14-15, wtedy w sklepie przerwa lub całkiem po pracy np 17-19. Nie będzie tak że przychodzi zamówienie od razu lecę. Sklep ma informować użytkownik, że zakończyło się zbieranie zamówień na określony dzień w przypadku wyboru sklepowego kuriera.

Bolek21 pisze: 10 cze 2018, 13:59 Musisz także znaleźć konkretnych dostawców swoich produktów. Warzywa nie poleżą długo. Co zrobisz ze zgniłymi produktami?
Nad dostawcami pracuję. Początkowo myślałam że będzie to trudniejsze niż znalezienie wykonawcy na sklep internetowy bo na tym się totalnie nie znam, a okazuje się że z dostawcami ale spokojnie idzie wolno ale do przodu. Tu będzie dobrze. Mam używaną szafę chłodniczą. Kupiłam od byłej szefowej w Niemczech, lekki chłód wydłuży świeżość większości warzyw i owoców.
Bolek21 pisze: 10 cze 2018, 13:59 Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Dziękuję :)
ODPOWIEDZ