O duchowości maryjnej
Re: O duchowości maryjnej
Jeśli przez karty Biblii nie odkryłaś Boga w Eucharystii, w Najświętszym Sakramencie Mt 26, 26-28, w sakramencie pokuty i pojednania J 20, 19-23, nie przyjęłaś Jezusowego testamentu z krzyża J 19, 25-27, to może warto sięgnąć po Katechizm Kościoła Katolickiego?
Zacne grono literaturoznawców i sporo literatów uważa Biblię za matkę wszystkich najlepszych książek, ale zarówno podejście naukowe do Pisma Świętego, które zazwyczaj zapomina o duchowości jak i naturalne jego czytanie, które gubi logikę, nie prowadzi do poznania Boga takim, jakim On jest.
Zacne grono literaturoznawców i sporo literatów uważa Biblię za matkę wszystkich najlepszych książek, ale zarówno podejście naukowe do Pisma Świętego, które zazwyczaj zapomina o duchowości jak i naturalne jego czytanie, które gubi logikę, nie prowadzi do poznania Boga takim, jakim On jest.
https://werbia.blog.deon.pl
Re: O duchowości maryjnej
"Jeśli przez karty Biblii nie odkryłaś Boga w Eucharystii, w Najświętszym Sakramencie Mt 26, 26-28, w sakramencie pokuty i pojednania J 20, 19-23, nie przyjęłaś Jezusowego testamentu z krzyża J 19, 25-27, to może warto sięgnąć po Katechizm Kościoła Katolickiego?"
Ja właśnie poznałam Boga żywego. Oddałam Jezusowi Chrystusowi swoje życie 2,5 roku temu. Narodziłam się na nowo. Duch Święty mnie prowadzi każdego dnia, przepełnia moje życie. W sercu mam radość i pokój którego nie zna świat. Duch Święty do mnie mówi dotykając najgłębsze zakamarki mojego serca. Tego nie da się opisać to trzeba przeżyć...cudowność, obfitość jaka wypływa z Jego rąk jest dostępna dla każdego z nas. Ewangelia jest prosta. Ale wcale ludzie nie chcą jej przyjąć szukają urozmaiceń, dziwactw, sposobów bycia lepszym w wierze. Medaliki, różańce, figury, eucharystie, listanie tymczasem życie upływa a Jezus Chrystus czeka aż ugnie się przed nim kolano, wyzna grzechy i odda te swoje życie w Jego ręce. On pragnie tylko szczerego serca ale całego. Proszę nie udowadniaj mi swojej racji. Ja nie chce Ci udowadniać swojej. Niech Duch Święty Ci to objawi o ile będziesz chciała poznać prawdę i niezatwardzisz swojego serca na Boży głos. Błogosławię Cię i modlę się byś mogła doświadczyć radości ze zbawienia będąc jeszcze tu na ziemi.
Ja właśnie poznałam Boga żywego. Oddałam Jezusowi Chrystusowi swoje życie 2,5 roku temu. Narodziłam się na nowo. Duch Święty mnie prowadzi każdego dnia, przepełnia moje życie. W sercu mam radość i pokój którego nie zna świat. Duch Święty do mnie mówi dotykając najgłębsze zakamarki mojego serca. Tego nie da się opisać to trzeba przeżyć...cudowność, obfitość jaka wypływa z Jego rąk jest dostępna dla każdego z nas. Ewangelia jest prosta. Ale wcale ludzie nie chcą jej przyjąć szukają urozmaiceń, dziwactw, sposobów bycia lepszym w wierze. Medaliki, różańce, figury, eucharystie, listanie tymczasem życie upływa a Jezus Chrystus czeka aż ugnie się przed nim kolano, wyzna grzechy i odda te swoje życie w Jego ręce. On pragnie tylko szczerego serca ale całego. Proszę nie udowadniaj mi swojej racji. Ja nie chce Ci udowadniać swojej. Niech Duch Święty Ci to objawi o ile będziesz chciała poznać prawdę i niezatwardzisz swojego serca na Boży głos. Błogosławię Cię i modlę się byś mogła doświadczyć radości ze zbawienia będąc jeszcze tu na ziemi.
Re: O duchowości maryjnej
O ile mi wiadomo w dochodzeniu do prawdy na całym świecie obowiązuje jedna prosta zasada: nie próbuj wynaleźć koła ani niczego innego, co już zostało wynalezione
Szczesc Boże!
Szczesc Boże!
https://werbia.blog.deon.pl
Re: O duchowości maryjnej
no Werbia wreszcie znalazł się godny Ciebie przeciwnik
Re: O duchowości maryjnej
- to żadna z kimkolwiek walka, tylko przymiarka ideałów do brutalnej i okrutnej rzeczywistości .... .... .... https://www.youtube.com/watch?v=h7ES_rO9bFM
https://werbia.blog.deon.pl
Re: O duchowości maryjnej
NO ale ktoś ci wreszcie wyłożył w zrozumiałym dla Ciebie języku ,że nie masz racji, genialne.
Re: O duchowości maryjnej
Rozumiem ,że Ciebie zatkało
1 Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
2 Ono było na początku u Boga.
3 Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało.
4 W Nim było życie,
a życie było światłością ludzi,
5 a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła.
Dalej nie potrafisz odpuścić
1 Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
2 Ono było na początku u Boga.
3 Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało.
4 W Nim było życie,
a życie było światłością ludzi,
5 a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła.
Dalej nie potrafisz odpuścić
Re: O duchowości maryjnej
- Jest taki wiersz Krasickiego
Dewotka
Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła
Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła.
Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny,
Mówiąc właśnie te słowa: "... i odpuść nam winy,
Jako my odpuszczamy" - biła bez litości.
Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności.
- Żaden człowiek nie ma dwóch serc i tym samym sercem kocha Boga, co i ludzi, niezależnie od tego czy to jest ksiądz, osoba świecka czy zakonna. Kiedyś byłam świadkiem zastanawiającej sceny w kościele; podczas śpiewania Bogurodzicy przyszedł do świątyni mężczyzna pod wpływem alkoholu i urzeczony tą staropolską pieśnią poszedł ją śpiewać niemal pod sam ołtarz, w pewnym momencie mężczyzna ze służby liturgicznej ołtarza podszedł do niego i dość brutalnie wyprowadził go z kościoła. - Czasami interwencje ochrony sa potrzebne nawet i w kościele, ale czy wtedy była? Wątpię. Czsem przyglądam się temu jak księża zbierają na tacę, jeden za każdy grosz mów "Bóg zapłać" i błogosławi dzieci wrzucające pieniążki a drugi przejdzie po kościele z tacą, bo musi i nawet raz "Bóg zapłać" nie burknie - choćby i nosił płaszcz prorocki ... ... ...
Wiesz dlaczego podjęłam próbę promowania duchowości karmelitańskiej w Ostrołęce, bo nawet przeforsowanie tutaj założenia męskiego i żeńskiego zakonu klarmelitańskiego wydaje się łatwiejsze niż przekonanie w stolicy rektora Uniwersytetu Warszawskiego do współpracy w założeniu muzeum poświęconego Bożemu Miłosierdziu im. bł. ks. Michała Sopoćki. W Ostrołęce ewangelizatorzy świeccy rywalizują z księżmi i miłość z pokorą a na Uniwersytecie Warszawskim agnostycy rywalizują z ateistami i pycha z próżnością ... ... ...
Dewotka
Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła
Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła.
Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny,
Mówiąc właśnie te słowa: "... i odpuść nam winy,
Jako my odpuszczamy" - biła bez litości.
Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności.
- Żaden człowiek nie ma dwóch serc i tym samym sercem kocha Boga, co i ludzi, niezależnie od tego czy to jest ksiądz, osoba świecka czy zakonna. Kiedyś byłam świadkiem zastanawiającej sceny w kościele; podczas śpiewania Bogurodzicy przyszedł do świątyni mężczyzna pod wpływem alkoholu i urzeczony tą staropolską pieśnią poszedł ją śpiewać niemal pod sam ołtarz, w pewnym momencie mężczyzna ze służby liturgicznej ołtarza podszedł do niego i dość brutalnie wyprowadził go z kościoła. - Czasami interwencje ochrony sa potrzebne nawet i w kościele, ale czy wtedy była? Wątpię. Czsem przyglądam się temu jak księża zbierają na tacę, jeden za każdy grosz mów "Bóg zapłać" i błogosławi dzieci wrzucające pieniążki a drugi przejdzie po kościele z tacą, bo musi i nawet raz "Bóg zapłać" nie burknie - choćby i nosił płaszcz prorocki ... ... ...
Wiesz dlaczego podjęłam próbę promowania duchowości karmelitańskiej w Ostrołęce, bo nawet przeforsowanie tutaj założenia męskiego i żeńskiego zakonu klarmelitańskiego wydaje się łatwiejsze niż przekonanie w stolicy rektora Uniwersytetu Warszawskiego do współpracy w założeniu muzeum poświęconego Bożemu Miłosierdziu im. bł. ks. Michała Sopoćki. W Ostrołęce ewangelizatorzy świeccy rywalizują z księżmi i miłość z pokorą a na Uniwersytecie Warszawskim agnostycy rywalizują z ateistami i pycha z próżnością ... ... ...
https://werbia.blog.deon.pl
Re: O duchowości maryjnej
Dalej nie potrafisz odpuścić
Re: O duchowości maryjnej
Sama siebie nie rozumiesz Zawsze Twój komentarz musi być ostatni , nie potrafisz opuścić
Re: O duchowości maryjnej
- Ok, może i masz rację - może nie rozumiem zasad funkcjonowania lokalnych forów społecznościowych takich jak na Mojej Ostrołęce, ponieważ przeszłam tutaj z forów i portali poetyckich, które rządzą się trochę innymi prawami. - Ale spoko, możesz wpisać się po mnie
https://werbia.blog.deon.pl
Re: O duchowości maryjnej
i tak zrobie