Za i przed klauzurą "Są od zawsze"

Na każdy (inny niż o Ostrołęce) temat
Werbia
starszy chorąży sztabowy
Posty: 659
Rejestracja: 25 cze 2012, 9:54

Za i przed klauzurą "Są od zawsze"

Post autor: Werbia »

Jest taki piękny film o benedyktynach na youtube zatytułowany jak ten wątek na forum https://www.youtube.com/watch?v=1Tc1meAml1g

W Łomży kiedyś były organizowane spotkania oblackie w klasztorze benedyktynek, byłam na nich kilka razy, ale nie mogłam się w nie jakoś bardziej zaangarzować z powodu braku pracy - jednak wprowadzenia ojca Małysa OSB w modlitwę brewiarzową były dla mnie niesamowitym doświadczeniem żywej wiary, ale nawet prowadząc życie nie wiem jak bardzo kontemplacyjne człowiek potrzebuje pieniędzy na codzienne wydatki, opłacanie rachunków i np. bilety.


Rekolekcje ignacjańskie zasadniczo nie wprowadzają w modlitwę brewiarzową, ale po którymś stopniu takich rekolekcji człowiek zaczyna traktować jezuicki dom rekolekcyjny jak przedsionek nieba, w którym chciałoby się zamieszkać na zawsze.

W modlitwie brewiarzowej z podziałem na chóry jest jednak jakaś ukryta moc, o której wiedzą tylko ci, którzy ją kiedykolwiek praktykowali, nie wiem, może dlatego, że w jakiś przedziwny sposób włączają się w nią chóry aniołów?

Karmelici Bosi także wszystkie osoby świeckie zainteresowane duchowością karmelitańską wprowadzają w modlitwę brewiarzową. Przypuszczam, że takiego zaplecza intelektualnego i duchowego nie jest Wam w stanie zapewnić żadna wspólnota prowadzona głównie przez młodych miejscowych duszpasterzy.

Oświadczenie dotyczące utworzenia muzeum poświęconego Bożemu Miłosierdziu w par. pw. św. Wojciecha B.M. próbowało rozeznawać a także podważać wiele osób, łącznie ze mną. - A niektórym nawet może się wydawać, że jest ono na pograniczu dobrego smaku i przyzwoitości - tym osobom proponuję rekolekcje z Postem Daniela w Centrum Animacji Misyjnej w Konstancinie https://cam.pallotyni.pl/post-daniela/#terminy-i-cennik - też na początku odniesiecie takie wrażenie :) ale człowiek jest istotą psychiczno - fizyczno- duchową; i z każdą z tych płaszczyzn swojego i cudzego życia trzeba się liczyć.

Ze względu na wartość zabytkową i sentymentalną pamiątek po opracowywaniu teologicznym "Dzienniczka" św. Faustyny Kowalskiej wiele osób i instytucji zrobiłoby wiele, żeby Naród Polski ich nie utracił, ale zasadniczy problem chyba tkwi w przyjęciu zaplecza duchowego i intelektualnego oraz docenieniu odwagi cywilnej ludzi, którzy próbują je Narodowi Polskiemu przywrócić.

Może kiedyś na gruncie par. św. Antoniego i św. Wociecha w Ostrołęce powstanie jedno Bractwo Szkaplerzne, które będzie odmawiało modlitwę brewiarzową z podziałem na dwa chóry. Ale dopóki go nie ma, gdziekolwiek bym nie była, i gdziekolwiek bym nie wyjechała, chyba mogę Wam tylko polecić prośby o modlitwę wstawienniczą w różnych zakonnych wspólnotach ... ... ...
https://werbia.blog.deon.pl
ODPOWIEDZ