Kolektory słoneczne

[hopsa]

Witam,

czy ktoś posiada u siebie kolektory słoneczne?
Czy opłaca się je zakładać,czy można dostać dotację i gdzie, proszę o opinię tych, którzy
coś słyszeli i tych co już z nich korzystają.

Z góry dzięki

ania

[Qrzysio]

Uczyłem się o kolektorach w czasie studiów. W Polsce opłacalność jest średnia, bo kolektory co 4-5 lat trzeba wymieniać, a są to drogie rzeczy. Poza tym nie da się zbudować domu w 100% zasilanym światłem słonecznym, bo jest to nieopłacalne.
Dobrym rozwiązaniem jest dofinansowanie. W gminach powiatu ostrołęckiego (Rzekuń i bodajże Myszyniec) takie dofinansowania ruszają. Chodzi o zwrot bodajże 90% kwoty wydanej na instalację kolektorów. Promocja niebywała, jednak nie wiem co będzie za kilka lat, gdy kolektory się zużyją.
Przy myśleniu o kolektorach trzeba koniecznie wziąć pod uwagę budowę domu - chodzi tu o kąty nachylenia dachu, które są niesamowicie ważne przy liczeniu energii jaką możemy uzyskać.

W mojej opinii nie jest to sprawa prosta i o opłacalność trzeba zapytać kogoś bardzo doświadczonego w tej sprawie. Okazuje się bowiem często, że zamiast zyskać można sporo stracić.

[Tom]

Moim zdaniem na chwilę obecną jest to nieopłacalne. Nawet z dofinansowaniem ze środków gminno/unijnych, koszt jest duży ze względu na to, że firmy które realizują takie projekty pożerają duża cześć tego dofinansowania, a cena całości w takim przypadku jest duuużo większa niż gdybyś we własnym zakresie chciała to wykonać.

No chyba, że masz duży basen i chcesz podgrzewać w nim wodę w lato to wtedy tak

[hopsa]

Dziękuję za cenne uwagi

[emesz]

Ja jestem szczęśliwym posiadaczem kolektorów słonecznych i to jeszcze kiedy o dotacjach nie myślano. Po prostu interesuje się odnawialnymi źródłami energii i lubię je testować. Powiem Wam super sprawa. Ciepła woda w lato jest bardziej potrzebna niż w zimę (mam na myśli kąpiele nie raz kilka razy dziennie). Buduje dom i nie wyobrażam sobie aby nie miał kolektorów i jeszcze o dotację się postaram to już w ogóle. Nie reprezentuje żadnej firmy żeby nie było. Po prostu wyrażam własną opinię. Jeśli chodzi o nowy dom to myślę o pompie ciepła czerpanego z różnicy temperatur między wodami gruntowymi a powierzchnią ziemi.