Wie ktoś czemu się komp resetuje bez powodu, jaki to problem może być np. mam włączonego filma, winampa naraz. Też się resetuje jak mam samego filma właczonego, a nawed jak nic na nim nie robie tylko GyGy. Czy to wina zasilacza ? (300W) czyżby za mało mocy czy coś tam mam nie zainstalowane od czegoś ?, bo ja juz niemam pojecia co za patent może być.
po.1 to chyba nie miejsce na ten temat
po.2 co do tego ma kth?
po.3 masz za wysąką temerature procka i ci się wyłancza zeby się nie spalił. postaw przy nim wentylator
Tez mialem niedawno taki problem i do tej pory nie wiem czym to moglobyc spowodowane. Mam dobry zasilacz Chieftec 350 W i watpie zeby byla to jego wina bo to tej firmy zasilacze sa jednymi z najlepszych na rynku. Sprawdzalem go na innym komputerze i wszystko ok. Resety moglybyc spowodowane rowniez jakims szkodnikiem w systemie. Mialem program antywirusowy Avast! ze wzgledu na jego darmowa licencje do uzytku domowego jednak gdy byl zainstalowany w systemie co jakis czas nagle komputer wylaczal sie a raczej jakby nagle zabraklo zasilania. Teraz system broni Kaspersky i nic sie takiego nie dzieje. Nie mam pojecia czy to wina antywirusa ale warto sprobowac. Pod systemem linux tez wszystko chodzi bez problemow...
Ja też mam Kaspersky Anti-Virus i jestem zadowolony
Ja również miałem problem z restartami kompa. Myślałem, że to wina zasilacza. Wymieniłem - komp nie chce się włączyć Okazało się że to problem płyty głównej. 200 zł w plecy
jak rowniez moze byc to spowodowane najnowszym wiruskiem u mnie kumpel tak mial sformatowal kompa i juz jest ok ale rowniez polecam wiekszy wiatrak jak rowniez mozesz sprobowac przeczyscic swoj bo mozesz miec zawalony kurzem
U mnie na pewno nie bylo to spowodowane malym wiatrakiem... Mam troszke lepszy wiatrak niz standardowy. Na procku siedzi Pentagram 10cm miedziak. Takze polecam formacik i zmiana antywirusa.
U mnie na jednym z komputerow w domu wystepuje podobna sytuacja - Podejrzewalem kilka rzeczy ale zadna z nich narazie - wymieniony zasilacz, pamiec i grafika - z moich typow zostala jeszcze plyta glowna. Bardzo dziwna rzecz - przez 2 lata nie mialem ze sprzetem zadnych problemow. Ale patrze ze ten problem neka coraz wiecej osob - powiem jedno: przyczyna tego stanu rzeczy nie jest napewno antywirus jak pisali inni
mIcHaLos nie badz taki pewien . U mnie na pewno byla wina antywirusa, mozliwe ze windows ma jakas dziure (co tydzien nowa). I avast! nie potrafil tego zabezpieczyc a inny antywirus tak jak np. kaspersky. Zrobilem wczoraj format i czysty system znowu mial dziwne resety az do zainstalowania Kasperskiego . Z tego co pamietam to Dr. Web tez sobie z tym dobrze radzil.