Ładny początek :( [Polska - Ekwador 0:2]
otóz to..ale moim zdaniem to grali fatalnie -nie dokładne podania non stop cofali się pod naszą bramkę..żeczywiście szkoda tej poprzeczki i słupka i tej nie uznanej bramki ale ....spoko damy radę WITAMY W POLSCE!!ehhe
[ Dodano: 18:31, 13.06.2006 ]
sorki zrobiłam bląd...rzeczywiście <===tak się piszę
[ Dodano: 18:31, 13.06.2006 ]
sorki zrobiłam bląd...rzeczywiście <===tak się piszę
JA! U mnie akademiki są ładnie obwieszone flagami! Naprawdę fajnie to wygląda!
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Jak na razie zaczyna się druga połowa i nadal jest 0:0
Ale żeby nie zapeszyć... <tfu...tfu...>
Ale żeby nie zapeszyć... <tfu...tfu...>
"...You took my heart,
deceived me right from the start.
You showed me dreams,
I wished they would turn into real.
You broke the promise and made me realise.
It was all just a lie..."
Within Temptation "Angels"
deceived me right from the start.
You showed me dreams,
I wished they would turn into real.
You broke the promise and made me realise.
It was all just a lie..."
Within Temptation "Angels"
Nie stwarzali sytuacji podbramkowych. Jeśli już byli z piłką pod polem karnym Niemców tracili pomysł i cofali piłkę zamiast spróbwać dośrodkować. Ale i tak myślę, że zagrali nieźle i ambitnie. Jeszcze raz wielkie brawa dla Boruca i pochwała dla Jelenia za determinację i starania. Chyba najwięcej biegał ze wszystkich, próbował urywać się obrońcom.