Strona 1 z 1

Leczenie alkoholika

: 15 maja 2012, 0:58
autor: rybka94
Mój syn nadużywa picia alkoholu, mało jest takich dni żeby nie wypił.Poradzono mi żeby zmusić syna do leczenia na terapię uzależnień alkoholowych. Bardzo proszę o podpowiedzi czy takie terapie są skuteczne , czy są takie osoby które przestały pić?

Re: Leczenie alkoholika

: 15 maja 2012, 8:17
autor: głęboka otchłań
rybka94 pisze:Bardzo proszę o podpowiedzi czy takie terapie są skuteczne , czy są takie osoby które przestały pić?
Droga Rybko to TYLKO I WYŁĄCZNIE OD SYNA zależy CZY BĘDZIE CHCIAŁ SIĘ LECZYĆ.
W Ostrołęce przy Poradniach Zdrowia Psychicznego działają Poradnie Uzależnień. Jest też na ul. Jana Pawła oddział stacjonarny leczenia uzależnień ( terapia trwa 8-10 tyg refundowana przez NFZ).

Trzezwienie to proces, długotrwały proces.Znam wielu alkoholików, którym udaje zachować się abstynencję, ale znam też takich, którzy FAKTYCZNIE TRZEZWIEJĄ (osoby z kręgu uzależnień będą rozumieć czemu używam takiej terminologii).
Część osób po terapiach, odtruciu, detoksie w krótszym bądz dłuższym czasie spowortem wpada w szpony nałogu.

Tobie Rybko proponuje zastanowić się nad podjęciem terapii dla osób współuzależnionych. Być może pomoże to Ci zrozumieć bardziej mechanizmy choroby alkoholowej.

Re: Leczenie alkoholika

: 15 maja 2012, 10:18
autor: balboa
Skąd syn bierze pieniądze na alkohol i własne utrzymanie ? Bo jeśli dostaje wszystko od mamy to proponuję po prostu przestać mu dawać. Przynajmniej do czasu aż zmądrzeje.

Re: Leczenie alkoholika

: 15 maja 2012, 10:24
autor: malykazio
W takich wypadkach niektórzy zaczynają kraść albo coś innego. Nie tędy droga. Trzeba dotrzeć do człowieka, przekonać go do potrzeby leczenia, bo na siłę też jeszcze nikt nikogo z alkoholizmu nie wyleczył.

Re: Leczenie alkoholika

: 15 maja 2012, 10:38
autor: balboa
Oczywiście że nie należy zaniechać tłumaczenia potrzeby leczenia. Postępowanie o którym piszę ma również duże skutki lecznicze jeśli młody alkoholik dostaje wszystko od rodziców jak przedszkolak.

Re: Leczenie alkoholika

: 15 maja 2012, 13:31
autor: zmartwiona
Droga Rybko94.Mam ten sam problem.Doskonale Cię rozumiem. Nie ma sposobu, aby zmusić alkoholika do leczenia.Najpierw trzeba go ubezwłasnowolnić przez sąd. Jest to sprawa ryzykowna ,ponieważ za jego zachowanie i wszystko co złego zrobi Ty ponosiłabyś odpowiedzialność.Życie z takim człowiekiem powoli zamienia się w koszmar .Prośby i groźby są nieskuteczne.Obiecanki alkoholika nie są realizowane.Według niego wszyscy wokół są winni ,że on pije tylko nie on sam.

Re: Leczenie alkoholika

: 15 maja 2012, 13:49
autor: głęboka otchłań
Rybko 94 :

Każdego dnia tygodnia w Ostrołęce w różnych miejscach, zwykle w godzinach póżno popołudniowych odbywają się tzw: mittingi AA ( Olszewo Borki, Wojciechowice, Stacja, Fara, Klasztor, Na Odludziu przy Jana Pawła II, Pałacyk). Tam gromadzą się trzezwiejący alkoholicy by dzielić się swoimi smutkami radościami oraz wspierać w trzezwieniu.
Wspomniałam już kilka postów wyżej o dziennym oddziale na Jana Pawła.
Syn może również zdecydować się na tzw. terapię w jednej z ostrołęckich poradni uzależnień. Będzie pracował z terapeutą nad przyczynami sw alkohlizmu oraz krokami do trzezwego życia. To również a przede wszystkim praca nad swoimi emocjami .


Jeśli chodzi o drogę prawną to członek rodziny może zgłośić się do Gminnej/Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych a ta odpowiednio zajmie się już owym delikwentem: zostaje sporządzony wniosek o nakaz sądowy leczenia alkoholika. Komisja mieści się w Pałacyku na ul. Gorobatowa.


Tobie Rybko jedyne co proponuje to ZAJĄĆ SIĘ LECZENIEM SWOJEGO WSPÓŁUZALEŻNIENIA - wizytę w poradni, a tam już rozmowa ze specjalistą odpowiednio Cię uświadomi, być może zaproponują Ci terapię współuzależnienia.


Alkoholik zwykle musi sięgnąć przysłowiowego dna by zrozumieć swoją chorobę.

Możesz również wybrać się dzisiaj o godz. 19.00 do salki katechetycznej przy Gimnazjum Klasycznym przy Farze na Bractwo Trzezwości. Myślę, że tam będzie spokojnie mogła się podzielić swoimi troskami:)

Wszystkiego dobrego:)

Re: Leczenie alkoholika

: 15 maja 2012, 15:29
autor: malykazio
zmartwiona pisze:Nie ma sposobu, aby zmusić alkoholika do leczenia.Najpierw trzeba go ubezwłasnowolnić przez sąd. Jest to sprawa ryzykowna ,ponieważ za jego zachowanie i wszystko co złego zrobi Ty ponosiłabyś odpowiedzialność.
Nieprawda. Ubezwłasnowolnienie nie ma nic do przymusowego leczenia odwykowego. Z wnioskiem o przymusowe leczenie może wystąpić np. Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, co napisała głęboka otchłań. Nie ma to nic wspólnego z ubezwłasnowolnieniem. Tyle tylko, że przymusowo, nawet na mocy orzeczenia sądu nikt jeszcze nikogo z alkoholizmu nie wyleczył. Trzeba chcieć się wyleczyć.

Re: Leczenie alkoholika

: 15 maja 2012, 16:14
autor: niepodporzadkowana
Niestety to wszystko strasznie długo trwa.
Najpierw jest rozmowa z psychologiem, który ocenia czy dana osoba jest alkoholikiem. Później sprawa w sądzie i nakaz przymusowego leczenia, na który czeka się niestety dość długo. Dodatkowo możesz złożyć później w sądzie podanie o przymusowe doprowadzenie na leczenie jeśli wiesz że sam się nie zgłosi. A wtedy nie znasz dnia ani godziny gdy o 6 rano wpadają niebiescy i zabierają delikwenta na odwyk.

Powodzenia życze w walce i wytrwałości.

Re: Leczenie alkoholika

: 15 maja 2012, 21:59
autor: trampella
Powiem tak: Serdecznie Ci współczuję Rybko, ale jeśli syn nie wyrazi zgody na leczenie żaden sąd go nie zmusi,na " odwyku" też piją ....Przede wszystkim nie zamartwiaj się...Ty stracisz zdrowie psychiczne, a on nawet tego nie zauważy...Smutne jest to,że nawet matka- z alkoholem jednak przegrywa...Wiem że czujesz się za syna odpowiedzialna ale to on wybrał taki sposób postępowania.Jeśli jest młodym człowiekiem niech szuka zajęcia,pracy,nauki- musi mieć wypełniony czas do maximum.W młodym wieku nie uzależnił się przecież tak, żeby stoczyć sie całkiem na dno.Życzę Ci dużo cierpliwości i dużo zrozumienia dla tego biedaka.Wybierz sie z nim do psychologa może ta rozmowa pomoże?Powodzenia.

Re: Leczenie alkoholika

: 18 maja 2012, 14:22
autor: emesz
Dokładnie. Czasem potrzeba wstrząsu, aby ktoś zrozumiał co robi, a może jaki to co robi ma wpływ na innych. Niestety często zdarza się tak, że kogoś musi zabraknąć, aby coś ktoś zrozumiał.
Jestem osobą niepełnosprawną i alkoholizm to też pewnie choroba tylko, że ja nie miałem wpływu na swoją chorobę, a jednak staram się aktywnie działać.
Trzeba łamać bariery, a nie im ulegać.

Re: Leczenie alkoholika

: 18 maja 2012, 20:56
autor: balboa
trampella pisze:Smutne jest to,że nawet matka- z alkoholem jednak przegrywa...
No to matka też sama ze sobą ma jakiś problem.

Re: Leczenie alkoholika

: 21 maja 2012, 8:31
autor: głęboka otchłań
balboa pisze:trampella napisał(a):
Smutne jest to,że nawet matka- z alkoholem jednak przegrywa...

No to matka też sama ze sobą ma jakiś problem.
Często myślenie typu: ja członek rodziny- matka, ojciec, mąż, żona przegrywam z alkoholem, który nadużywa bliska mi osoba to właśnie ewidentna cecha WSPÓŁUZALEŻNIENIA.
Osoby takie skupiają i poświęcają całą uwagę i energię na to co się dzieje wokól alkoholika, niejednokrotnie zapewniając mu tzw. komfort picia.

Terapia współuzależnienia polega między innymi na tym, by takiej osobie- raz uświadomić pewne fakty a dwa nakierować by ZAJĘŁA SIĘ SOBĄ i SWOIM WŁASNYM ŻYCIEM, a alkoholika pozostawiła "w spokoju" , wiem , że to bardzo trudne do przyjęcia do świadomości i realizacji, ale nie niemożliwe.

Re: Leczenie alkoholika

: 31 mar 2022, 22:42
autor: Roksanaxc
Polecam udać się z synem do ośrodka terapii uzależnień. Wiem jakie to ciężkie dla matki, patrzenie jak własne dziecko się stacza to jest straszny widok. Ja osobiście polecam ośrodek Borowik w Jerzmionkach, terapeuci naprawdę znający się na powadze sytuacji i pomagający żyć w trzeźwości. Trzymam kciuki za udane leczenie.

Re: Leczenie alkoholika

: 06 maja 2022, 15:31
autor: OlszarKa
Jeżeli sam nie będzie chciał się leczyć, to niestety żadne wsparcie nawet papieża nie zdziała cudu