Forum - Moja Ostrołęka - Lepsza strona miasta

Była już jedna unas w sobote niecałe 20 osób przyszło. co za różnica czy to szkodniki z PO PIS czy NSZZ
Na pochybel Czarnym i Czerowonym.

sam jestes szkodnik, za robote sie wez a nie spacerujesz z transparentem!

Radek Sikorski powiedział dzisiaj,że :"Mazowsze dórównuje ekonomicznie miastom zachodniej cześci Europy",podzielacie ten pogląd ostrołeczanie?

palipies pisze:Radek Sikorski powiedział dzisiaj,że :"Mazowsze dórównuje ekonomicznie miastom zachodniej cześci Europy",podzielacie ten pogląd ostrołeczanie?

jasne.. cenami dorównuje jak najbardziej... a nawet ich wyprzedzamy często

"Zakończył się strajk generalny na Śląsku. Według szacunków związków zawodowych, w porannym proteście mogło wziąć udział nawet 100 tysięcy osób. Jak mówił szef regionalnej "Solidarności", strajk był żółta kartką dla rządu za "sześć lat upodlenia pracowników i społeczeństwa"
pap

shelly pisze:

palipies pisze:Radek Sikorski powiedział dzisiaj,że :"Mazowsze dórównuje ekonomicznie miastom zachodniej cześci Europy",podzielacie ten pogląd ostrołeczanie?

jasne.. cenami dorównuje jak najbardziej... a nawet ich wyprzedzamy często

Dzięki takim posunięciom,że otwarto tyle zagranicznych firm ,wystarczy popatrzyć na biurowce lub banki ,w których właściciele zarabiają miesięcznie 100 razy więcej jak przeciętny Polak w ciągu roku więc średnia wychodzi ogromna. Podejrzewam ,ze te ogromne pobory są nieopodatkowane i nie jest odprowadzany od nich ZUS -bo firma ma swoja siedzibę za granicą .
Widoczny przykład z naszej elektrowni powstało ok 12 spółek w każdej z nich jest 3-4 osobowy zarząd zarobki są odpowiednie i ciągną średnią w elektrowni o ok 300% w górę .Potem dziwimy się ,że średnia krajowa to ok 3500zł tylko prawie nikt z naszych znajomych takich pieniędzy nie zarabia.Wystarczy z danych GUS policzyć wpływy jakie powinny docierać do ZUS z takich poborów wówczas zobaczymy ,że gdzieś giną pieniądze i nie starcza na wypłaty emerytur.

Jak się siedzi w swoim wygodnym biurze na którymś tam piętrze w centrum warszawy, albo na wiejskiej to wszystko jest takie piękne i proste tylko im głębiej w Polskę tym gorzej i smutniej...

A może zastanów się, jak się znalazł w tym biurze, i skup się na sobie, żebyś za X lat też w tym wygodnym biurze na którymś tam piętrze siedział. Jak Ci gorzej i smutniej to wyjedź.

Dzięki za poradę,ale nigdzie się nie wybieram, bo daje radę jakoś i ciągle się dokształcam, ale wystarczy wychylić się za czubek własnego nosa, żeby zobaczyć jak jest,a nie pisać takie denne posty.