Komentarza na MO

[niemato]

Jak to jest,że blokuje się komentarze pod artykułem o wczorajszych dyskotekach,a jak ludzie (rodzina,przyjaciele,znajomi)proszą o zablokowanie np przy artykule o wypadku w rzekuniu sprawa zostaje bez odzewu.Nie mówię,że trzeba blokować przy wypadkach,ale jeśli nie blokujemy tam to tym bardziej przy głupich artykułach typu tego o dyskotekach.

[Qrzysio]

Znowu jakieś dziwne science fiction.

A ja otrzymałem taki e-mail:

Dzień Dobry. Bardzo Panu Dziękuję za usunięcie wszystkich komentarzy..

[niemato]

Znowu jakieś dziwne science fiction.

A ja otrzymałem taki e-mail:

Dzień Dobry. Bardzo Panu Dziękuję za usunięcie wszystkich komentarzy..

nie rozumiem ocb

[Qrzysio]

Przytoczyłem treść emaila, bodajże od rodziny którejś z ofiar wypadku w Rzekuniu, którym wspomniałeś w swoim poście.

[niemato]

jeżeli usuwałeś wszystkie kom to chyba jak artykuł spadł niżej bo nie zauważyłem.ale wytłumacz jak to jest z tym blokowaniem??

[Qrzysio]

Sprawa jest raczej prosta.

Jest zatrudniona osoba do moderowania komentarzy, ogłoszeń i innych treści zamieszczanych przez użytkowników, która po prostu usuwa niewłaściwe wpisy.

Pod artykułami o wypadkach czasami jest problem z tym, iż komentujący niejako atakują uczestników wypadków oskarżając ich o nadmierną prędkość, brawurę itp. Komentujący odpowiadają sobie nawzajem, najczęściej piętnując złych kierowców, którzy jeżdżą niewłaściwie i niebezpiecznie.

Jedni uważają, że taka dyskusja jest w Polsce potrzebna i należy głośno mówić o problemie złych kierowców powodujących wypadki, a inni twierdzą, że nawet jak jechał pijany, to nic nie pisać, nic nie mówić itp.

Najczęściej gorzej wszystko znosi rodzina poszkodowanego, bo wszystkie komentarze negatywne (dot. kierowców w ogóle, a nie konkretnie jednej osoby) przypisują swoim krewnym poszkodowanym w wypadku. Moim zdaniem trochę a wyrost.

Czasami zdarza się, że po kilu dniach pod artykułem o wypadku (lub innym "głośnym") komentatorzy piszą nawet przez tydzień i najczęściej wtedy dyskusja sprowadza się do wzajemnego wyzywania i umawiania na regularną bitwę. W takiej sytuacji komentarze blokujemy i usuwamy wszystkie wpisy.

Co do dyskotek to sprawa jest jasna. Z doświadczenia wiemy (bo kiedyś pod takimi artykułami nie były blokowane komentarze), że w pierwszych wpisach pojawi się komentarz typu "ta z 43 zdjęcia to mi robiła... w łazience", a za nim będą kolejne. Niestety ubolewamy nad kulturą komentujących, ale nie zależy nam by kogokolwiek w komentarzach obrażać, dlatego od razu blokujemy komentarze pod artykułami o dyskotekach.

[malykazio]

A jak to jest, że ze strony MO znikają ciekawe artykuły? 25 kwietnia 2011 roku został zamieszczony artykuł o tytule "Krwawe dyskoteki" i jakoś nie sposób go odnaleźć.

Ps. Szukaliście stażysty. Może stażystę - korektora? Bo zdarzają się wam nawet błędy ortograficzne.

[Qrzysio]

Już przywykłem do tego, że wszystkie twoje wpisy są negatywne, widać znasz się tylko na negatywnej ocenie, a szkoda.

Na gazeta.pl i onecie też się zdarzają błędy. Akurat stażyści nie muszą nas poprawiać. Dajemy radę i uważam, że z każdym rokiem jest lepiej. Wszystkie wytknięte błędy poprawiamy i dziękujemy za zwrócenie uwagi, bo cieszymy się, gdy komuś zależy na tym, aby było poprawnie napisane.

Nie jesteśmy idealni, uczymy się jak wszyscy i staramy się swoją robotę robić dobrze, a że się źle kliknie czy zapomni... no cóż, przepraszamy.

co do artykułu o dyskotekach to zdjęliśmy, bo był już materiał z dyskotek i czekaliśmy na informację policji o konkretnej bójce, bo tamten był zbyt ogólnikowy.

[malykazio]

Myślę, że histeryzujesz trochę. Wystarczy przejrzeć moje posty żeby przekonać się, że nie wszystkie są negatywne. Szczególnie wątek o otwieraniu działalności gospodarczej.
Co do krytyki portalu to chyba między innymi po to jest ten dział, czyż nie? Nie patrz na innych, bo innych nie poprawisz a nad tym co jest u Ciebie masz jakąś kontrolę. Spodziewasz się pięknej laurki? Ludzie krytykują usuwanie komentarzy - nic z tym nie robisz, nie wyjaśniasz dlaczego itd. Za co chwalić?
Strona ma archaiczną szatę główną, kiedyś było to wytykane - nic z tym nie robisz. Za co chwalić?
Jakie fajne i warte odnotowania inicjatywy podjęliście, żeby było za co chwalić?