Skarga na pocztę polską
Skarga na pocztę polską
Wie ktoś może jak i gdzie złożyć skargę na pocztę? Nie dotarły do mnie 3 przesyłki nadane zwykłym listem ekonomicznym.Raz to można darować,ale taki zbieg okoliczności,że aż 3 razy zaginęły?
-
- kapral
- Posty: 101
- Rejestracja: 20 paź 2007, 16:48
Re: Skarga na pocztę polską
Z tego co pamiętam skargę na konkretny urząd pocztowy/listonosza składa się w dowolnym urzędzie pocztowym. Wystarczy opisać sprawę na kartce papieru, podać do siebie kontakt i wrzucić do dowolnej skrzynki na listy. Prawdopodobnie odezwie się ktoś do Ciebie "z góry". Możesz także wysłać list do centrali.
Szczegółowe informacje z pewnością uzyskasz na infolinii. Jest także specjalny adres e-mail: skargi@centrala.poczta-polska.pl
Zajrzyj na ich stronę internetową: http://www.poczta-polska.pl/kontakt/
Szczegółowe informacje z pewnością uzyskasz na infolinii. Jest także specjalny adres e-mail: skargi@centrala.poczta-polska.pl
Zajrzyj na ich stronę internetową: http://www.poczta-polska.pl/kontakt/
Re: Skarga na pocztę polską
Nie wiem czy coś wskórasz w temacie "zwykłego listu" - one mają to do siebie że giną i Twój przypadek nie jest wyjątkiem.
Najlepszą opcją jest wybór przesyłki poleconej - w przypadku zwykłego listu nawet nie udowodnisz że go wysłałeś, bo nie masz żadnego potwierdzenia.
Najlepszą opcją jest wybór przesyłki poleconej - w przypadku zwykłego listu nawet nie udowodnisz że go wysłałeś, bo nie masz żadnego potwierdzenia.
Re: Skarga na pocztę polską
Zwykł list może zaginąć, nikt za niego nie odpowiada, bo wysyłany jest na własną odpowiedzialność, sytuacja wygląda inaczej w przypadku listu poleconego, ten nigdy nie zaginął a wysłałam ich ponad 500.
Re: Skarga na pocztę polską
Wiem,że lepsza jest opcja listu poleconego,ale to ja zamawiałem,różne próbki i wartość listu poleconego przekraczała dwukrotnie wartość przesyłki i po prostu mi się nie opłacało.Nie chodzi mi o pieniądze,ale o fakt,jak może zaginąć przesyłka skoro jest na niej mój adres i adres nadawcy,przecież ktoś po prostu ją ukradł.Już od czasów PRLu mówi się,że poczta kradnie i niestety nawet teraz nic się nie zmienia i to denerwuje,nie mogą po prostu być bezkarni.
Re: Skarga na pocztę polską
Polecone też giną. Zwykłe wszystkie do mnie dotarły a polecony zaginął. Dopiero po 2 tygodniach można złożyć reklamację i poczekać miesiąc na odpowiedź. Co z tego, że zarejestrowany jak wyparował. Nie wierzycie? http://emonitoring.poczta-polska.pl/?nu ... 1029456180
Re: Skarga na pocztę polską
Reklamacji na zwykły list nie złożysz. Nie masz żadnych dowodów na to, że ktoś ten list wysłał. Poczta takiego zgłoszenia nie przyjmie, tzn. może przyjmie, ale rozpatrzy negatywnie.
Niestety nie mając żadnego potwierdzenia nadania listu NIC nie wskórasz. Bo w ten sposób to każdy może powiedzieć, że coś miał dostać, np. bardzo wartościowego.
Następnym razem wybieraj przesyłki rejestrowane, nawet jeśli ich koszt przewyższa wartość produktu, przynajmniej będziesz miał podstawę do reklamacji, a tak to możesz te swoje żale w kieszeń włożyć. Nic nie zwojujesz bo nie masz żadnych dowodów.
Niestety nie mając żadnego potwierdzenia nadania listu NIC nie wskórasz. Bo w ten sposób to każdy może powiedzieć, że coś miał dostać, np. bardzo wartościowego.
Następnym razem wybieraj przesyłki rejestrowane, nawet jeśli ich koszt przewyższa wartość produktu, przynajmniej będziesz miał podstawę do reklamacji, a tak to możesz te swoje żale w kieszeń włożyć. Nic nie zwojujesz bo nie masz żadnych dowodów.
Re: Skarga na pocztę polską
Nadawca złożył reklamację i kasę odzyskał. Napisał idiota 10 zł (sic!) i tyle dostał plus koszt wysyłki. Ale napisali, że wyjątkową gdyż przesyłka listowa to tylko list. Żadnych rzeczy wkładać nie można, musi być paczka.