Jezioro

[ziemak]

Gdzie znajdę jakieś jezioro pod Ostrołęką. Do łowienia ryb, rozpalenie grilla itd. Max 20 km. Bardzo dziękuje za pomoc.

[Infom]

jezioro do 20 km? idź na geografie moze do szkoły !!! to będziesz wiedział gdzie jest jezioro

[mIcHaLos]

Hehehe ! Dobre to było ;]
Mistrzostwo

[elfik]

sztuczny zbiornik wodny w Wykrocie (Nie wiem czy tam można łowić ryby)? A może coś z rozlewisk Narwii? W sumie - to nie jeziora - ale woda stojąca

Najbliższe jezioro to chyba okolice Świętajna, przed Szczytnem.

[sKaLpeL]

jest też coś za dzbeninem, w lipiance bodajże, kiedyś ktoś o tym pisał na forum chyba przy okazji tematu wyprawy rowerowe czy coś nawet zdjęcia tego jeziorka wrzucał jak dobrze pamiętam, qrzysio chyba powinien coś więcej wiedzieć

[sveika]

Między Zaruziem , a Miastkowem jest kilka stawów hodowlanych gdzie można za opłatą połowić, rozpalić grilla.

[ziemak]

Dziękuje za informacje. Chodziło mi o małe jeziorka, sztuczne bądź stawy. Takie jak np. pod Nowogrodem. Doskonale znam geografie. Szukam po prostu miejsca do połowienia rybek i zabawienia się. Interesuje mnie ten dzbenin i lipanka może mi ktoś to szczegółowiej opisać

[Mawashi]

jezioro do 20 km? idź na geografie moze do szkoły !!! to będziesz wiedział gdzie jest jezioro

A ty się naucz prawidłowo formułować zdanie.

[elfik]

jeszcze jest coś zaraz za torami, na drodze Ostrołeka - Dzbenin. Pamiętam, że mój tata tam często łwoił w tamtym roku.. Oczywiście jak chcesz zabrać zdobycz ze sobą bądź upiec na ruszcie trzeba za nią zapłacić

[steward]

elfik możesz coś więcej napisać To jakiś staw sztucznie zarybiany

[elfik]

Ta knajpka nazywa się chyba "Nad stawem". No własnie tam jest sztucznie zarybiony staw i obok mała knajpka, gdzie można coś wypić i przekąsić W tym roku nie byliśmy tam, mam nadzieję, że to jeszcze funkcjonuje?

[Siara]

Odnośnie Lipianki - Owszem miejsce na grilla, wyjazd rowerkiem, fajne. Co do łowienia, na moje oko raczej bezrybne bajoro.

Staw po drodze do Dzbenina - z tego co się orientuję już nie funkcjonuje. Szczerze sam jestem ciekawy aktualnej informacji na jego temat.

Wykrot - zalew ładny, narazie okolica uboga ale to się może zmienić. Łowienie tam tylko z wykupionymi zezwoleniami PZW, w sklepie kontrast wypożyczysz nawet łódkę na ten zalewik.

[Szuryga]

Jeszcze jest zbiornik wodny w Malinowie nawet fajnie tam jest.

[ziemak]

Mógłbyś napisać o tym zbiorniku wodnym w Malinowie. Gdzie to dokładnie jest i jak dojechać. Ile mniej więcej km.

[kasandra]

Super miejsce jest na żwirowni w Grodzisku. Można połowić (okoń, szczupaczek, karaś,...- z opowiadań miejscowych to i jakieś sumy się trafiają). Co do pozwoleń to nie jestem zorientowana. Zbiornik super ukształtowany i naprawdę duży. Woda czyściutka (jak cieplej to do pływania extra). A jak chcesz posiedzieć to masz spore połacie z piaskiem (uwaga na wygrzewające się jaszczureczki), bądź pod sosnami. Z trzech stron duży sosnowy las. Trafiliśmy tam w ubiegłym roku przypadkiem przy powrocie z Ostrowi (spotkania lotnicze) i później dość często w dni codzienne tam jeździliśmy z synami, bo to od Ostrołęki 20 minut drogi i kąpiel w ciepłej wodzie i promieniach słońca zagwarantowana. Polecam.

[Szuryga]

Witam z Ostrołęki kierujesz sie na Ostr.Mazowiecko to jest miedzy Malinowem a Jelonkami miejscowość Przyborowie skręcasz w prawo przed Jelonkami będziesz widział z ulicy tam kiedyś była żwirownia ale jest tam naprawdę fajnie z Ostrołęki do Czerwina jest 43 km i tam z 7 km to tak będzie z 50 km hmmm no niestety wyszło 50km a miało być do 20km. ale polecam

[Qrzysio]

Kolego Szuryga, do Czerwina z Ostrołęki jest nieco ponad 20km, a nie 43. Do jeziorka w Przyborowie wychodzi ok. 33km.

Polecam bardzo stawy w starej kopalni w Grodzisku. Bywałem tam w dzieciństwie i było ekstra. Bardzo dużo żab, ryby głównie karaski i trochę karpi, o sumach szczerze nie słyszałem. Dojazd bardzo łatwy, a co najlepsze - cisza i spokój. Nie wiem czy się wiele zmieniło, ale miejsce było naprawdę urocze.

[Qrzysio]

Chodzi o Grodzisk Wieś. Jednak, jeżeli te zdjęcia są wiarygodne, to duuuuużo się tam zmieniło. Ja pamiętam 3-4 oddzielne małe stawy, wiele ścieżek i duży plac. Ze zdjęcia wynika, że jest tylko jeden pokaźny zbiornik.
Jeżeli ktoś był tam niedawno i może to opisać, to byłoby świetnie.

[ziemak]

Z opowiadań znajomego, na żwirowniach nie opłaca się jechać zbytnio. Z spodu wybija woda ze źródeł, i chwilami woda jest ciepła , metr dalej lodowata ... Chyba wiem o co Ci chodzi (mówiłeś o tych czterech stawach) To jest trochę bliżej Ostrowia. Chodzi Ci pewnie o Przyborowe. I mam drugie pytanie odnośnie żwirowni, czy nikt tego nie pilnuje, czy śmiało można łowić i pływać. Czy nie będzie potem żadnych problemów.

[hAeS]

w miastkowie jest fajny DUŻY stawik prywatny, miejsce na grila, kładki na stawie. kopsniesz dziadkowi z 10zł od wędki i ciachasz rybki, najlepiej jechac rano. oczywiscie jak rybki chcesz do domu to trzeba placic. nie pamietam juz dokladnie czy to w miastkowie czy przed, ale jak zaczyna/konczy sie lasek to skręt w prawo na żwirówke pozniej na rozjezdzie w lewo i w lewo
kiepsko opisalem, ale często tam nie bywam i nie pamiętam.

[Modzel]

Kiedyś jeździliśmy na starorzecze , które nazywają chyba Siekierka, dojazd z Warszawskiej za stacją Lukojl. Fajne miejsce na grilla, ryby są, ale do kąpieli się moim zdaniem nie nadaje, ale za to fajna przyroda i teren. Byłem tam chyba z 10 lat temuu i ciekaw jestem jak to teraz wygląda. Naprzeciw jest chyba Dzbenin i Korczaki. Drugie miejsce to miejscowość Dyszobaba przed Rożanem gdzie jest też małe jeziorko i rzeka obok, ryby są napewno. Podobno jest jakieś fajne jeziorko koło Lipianki , ale tam nie byłem , znalazłem je na zdjęciach satelitar. ale nie odwiedziłem.Wpisz w google jeziorko Lipianka.

[Qrzysio]

W tej kopalni koło Grodziska, w której byłem nic nie trzeba było płacić - był wolny teren, ale byłem ładnych parę lat temu.
Pamiętam, że w Borowcach jest płatny wjazd.

[ziemak]

A woda jest tam w miarę ciepła? Dalej są tam podwodne źródła. Bo jeśli tak pewnie ochładzają, znacznie wodę.

[Qrzysio]

W lato bywała naprawdę ciepła. Powiem nawet, że przy brzegu była jak z kranu, ale nie pływałem, więc trudno mi powiedzieć co jest na dole.