Który kurs prawa jazdy jest w końcu najtańszy?

Poszukujesz w Ostrołęce usług? sklepu? informacji? firmy? Pisz tutaj!
kursant
szeregowy
Posty: 9
Rejestracja: 16 lip 2009, 12:20

Który kurs prawa jazdy jest w końcu najtańszy?

Post autor: kursant »

Na str. Mojej Ostrołęki przeplatają się reklamy różnych firm, między innymi reklamy Ośrodków Szkolenia Kierowców. Jak się czyta te reklamy - to można zgłupieć - po przeczytaniu reklamy Domasików, zapraszających na ABSOLUTNIE NAJTAŃSZY KURS W MIEŚCIE za 700zł, już chciało by się tam zapisać... Ale pod spodem reklama Ośrodka Szkolenia Kierowców przy MZK: NAJTAŃSZY KURS PRAWA JAZDY ZA 690zł... Bezsens... I czyja to wina...Administratora...czy firm, które umieszczają fałszywe informacje i wprowadzają klienta w błąd... Wychodzi na to, że właściciel "Mojej Ostrołęki" nie sprawdza wiarygodności umiesczanych reklam i pewnie za odpowiednią cenę można reklamować WSZYSTKO....
netespl
starszy sierżant
Posty: 316
Rejestracja: 02 gru 2009, 17:31

Re: KTÓRY KURS W KOŃCU NAJTAŃSZY!!!!!

Post autor: netespl »

To jest, jak sam napisałeś, reklama. Administrator nie ma obowiązku weryfikować jej treści... Nie on je tworzy tylko reklamodawca, więc o co szum....
DziQ
plutonowy
Posty: 236
Rejestracja: 03 cze 2005, 21:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: KTÓRY KURS W KOŃCU NAJTAŃSZY!!!!!

Post autor: DziQ »

Ja skorzystałem z oferty Domasików i zdałem za 1 razem :)
Awatar użytkownika
Qrzysio
Redaktor
Posty: 3362
Rejestracja: 17 maja 2005, 18:16
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: KTÓRY KURS W KOŃCU NAJTAŃSZY!!!!!

Post autor: Qrzysio »

Cena nie oznacza, że jest najtańszy. Firmy robią promocje, np. koszty kursu - 700zł, ale masz w tym np. 2 godziny jazdy więcej - gratis. Wtedy średnia cena wychodzi taniej, niż np. konkurencji, u której normalna cena to 690zł. Promocje są różne i nie zawsze warto sugerować się ceną.
Najlepiej zadzwonić do szkół i zapytać, lub po prostu wesprzeć się opiniami na naszym forum, których było mnóstwo.
nusiaczek
starszy kapral
Posty: 159
Rejestracja: 06 paź 2009, 19:31

Re: KTÓRY KURS W KOŃCU NAJTAŃSZY!!!!!

Post autor: nusiaczek »

Witam. Nie patrz na cenę, tylko na to jak uczą i jak tłumaczą.Lepiej zapłacić więcej, a być pewnym że nauczysz się dobrze i bez żadnych stresów. Nie polecam DOMASIKA!(ale nie będę się udzielać na ten temat)Osobiście polecam CB, jestem tutaj zadowoloną kursantką.

Wybór należy do Ciebie.

Ceny w Ostrołęckich szkołach to przeważnie 800-1000 zł. No i te "szaleństwa" ze strony Domasika :)
Ostatnio zmieniony 15 cze 2010, 16:55 przez nusiaczek, łącznie zmieniany 1 raz.
baja bongo
kapral
Posty: 101
Rejestracja: 20 paź 2007, 16:48

Re: Który kurs prawa jazdy jest w końcu najtańszy?

Post autor: baja bongo »

jakie szalenstwa? konkurencja sie odezwala.
nusiaczek
starszy kapral
Posty: 159
Rejestracja: 06 paź 2009, 19:31

Re: Który kurs prawa jazdy jest w końcu najtańszy?

Post autor: nusiaczek »

jakie szaleństwa ? Cenowe. Chodzi mi o to, że wszędzie ceny 900-1000 a tu 700.

trudno zrozumieć?

pfff. żadna konkurencja. to już swojego zdania mieć nie można? :shock:
KmL991
szeregowy
Posty: 14
Rejestracja: 02 maja 2007, 10:58

Re: Który kurs prawa jazdy jest w końcu najtańszy?

Post autor: KmL991 »

a co Ci nie pasuja te ceny ? 700 promocja nie uczylas sie tam to po co piszesz ?
nusiaczek
starszy kapral
Posty: 159
Rejestracja: 06 paź 2009, 19:31

Re: Który kurs prawa jazdy jest w końcu najtańszy?

Post autor: nusiaczek »

Człowieku, czy ja napisałam, że to źle, że Domasik ma takie ceny ?
Chyba czytać nie potrafisz.

Po co piszę? Bo znam kilka osób uczących się w tej szkole i wiem, jak tam nauczają. Ale to nie odpowiedni temat, na takie rozmowy.
KmL991
szeregowy
Posty: 14
Rejestracja: 02 maja 2007, 10:58

Re: Który kurs prawa jazdy jest w końcu najtańszy?

Post autor: KmL991 »

Czytac potrafie :D do twojej wiadomosci ale co Ci nie odpowada ta cena chca konkurencje zbic i po co ta gadka ? nie ? bo piszesz ze szalenstwo bo inni maja 1000 900 :) a co w Tym dziwnego maja drogo i juz
AgresYa
starszy szeregowy
Posty: 57
Rejestracja: 25 cze 2007, 14:52
Lokalizacja: WO

Re: Który kurs prawa jazdy jest w końcu najtańszy?

Post autor: AgresYa »

Cena swoją drogą, a instruktor drugą stroną, tutaj tylko o to chodzi. Większość isntruktorów pusci Cię na plac i pojdzie na pakamerke pić kawe, a Ty rób co chcesz i Ci dobrze nic nie wytłumaczy, a godziny marnujesz. Po pierwsze to nie patrzeć na cene, bo to nie gra dużej roli, ważne zeby był instruktor któremu zależy aby nauczyć, a nie jak większośc tylko jeździ i pieprzy głupoty bo nie chce się kazdemu gadac tego samego. Płacisz to wymagaj!
Osobiście uczyłem się w PKS za 900zł, zdałem za pierwszym razem ale nauka była taka sobie, (8/10).
A co do tego co piszą w portalu to zapewne jest na samym dole napisane 'Artkuł sponsorowany' to równa się z tym, że dają kase i piszą co chcą... :cry:
;)
mały krzyś
kapral
Posty: 119
Rejestracja: 24 mar 2006, 17:52
Lokalizacja: kurcze

Re: Który kurs prawa jazdy jest w końcu najtańszy?

Post autor: mały krzyś »

Robiłem kurs dawno temu w LOKu. Teraz moja żona udała się na kurs do firmy ZNAK. W tym samym czacie moja ciocia udała się na kurs do PKSu.
Różnica kolosalna.
Przede wszystkim podejście do wykładów. W ZNAKu po prostu są wykładowcy, jest sala wykładowa i nie ma mowy o przystąpieniu do kursu bez tych kilku godzin, ale to jest ważne, szczególnie dla kogoś kto nie "załatwia" sobie zdania, tylko chce się nauczyć.

Moja ciocia chodziła na te wykłady i ją krew zalewała, że musi dreptać na zawadzkiego, gdzie się okazywało, że jest ona jedna i nikt więcej - nawet wykładowcy nie było.

Mimo, że w ZNAKu wykłady są niedaleko ZUSu to żonę moją zabierali busem z okolic pływalni, po kursie, odwozili ich tam na miejsce.

Co do instruktora nie będę się wypowiadał bo to wiadomo, że zależy od człowieka, ale nich nikt mi nie mówi, że najlepsi uczą w szkole nauki jazdy za 6 zł/h.
Z tego co wiem to tyle niektórzy instruktorzy zarabiają u właśnie takich domasików - żeby ci mogli sobie promocje zrobić.

Wystarczy obliczyć ile kurs ma godzin, ile dostaje instruktor, ile kosztuje samochód i wychodzi ile powinno to kosztować.
Moja żona zapłaciła tanio (chyba 800 zł) i uważam, że jest to dobra cena za taką usługę. Gdyby ktoś chciał ode mnie taniej to bym miał prawo podejrzewać, że instruktor to jakiś gość z łapanki uczący za 6 zł/h, albo warunki kursu są bardzo kiepskie.

Dodam jeszcze, że w ZNAKu można sobie pójsć do biura przy pływali i poćwiczyć testy na takiej samej maszynie jak na egzaminie.
Mało tego, po opłaceniu kursu, żona dostała podręcznik i płytę CD i mogła to wszystko ćwiczyć w domu.

Efekt tego jest taki, że egzamin praktyczni zdała za 1 razem, ale na mieście nie miała szczęścia, przy warunkowym skręcie na pasy wybiegło dziecko, które nie było pilnowane przez mamusie, która stała obok przejścia i z koleżanką sobie urządziła pogawędkę. Egzaminator uznał to, za brak zachowania szczególnej ostrożności i było po sprawie.
Ale moja żona całkiem dobrze jeździ. Po drogach bocznych pozwalałem jej prowadzić i wiem teraz, że jak pojedziemy do teściowej to będę mógł spokojnie napić się piwa i oddać kluczymy żonie. Oczywiście jak zda za drugim razem.

Cena nie jest najważniejsza. Ważniejsze są warunki, a dokładnie to co dostajesz za swoje pieniądze.
ODPOWIEDZ