Witam...
Większośc z was spotyka sie na drodze z "E-lkami" i zapewne każdy z was ma jakieś przygody z w/w Zjawiskami:) więc moje pytanie brzmi
Z Jakimi nazwami tych "Rydwanów Bogów" sie spotkaliście??:)
Najbardziej popularna i znana to - objasnienie skrótu "L" mianowicie brzmi ono tak : "LEDWO LEZĘ " pozdrawiam i czekam na nazwy
Spróbujcie tak jak ja... na trasie do miasta i z powrotem (jestem wieśniakiem jeżdzącym na WOS) mijam ok 15 eLek, więc za każdym razem wymyślam inną nazwę... bardzo rozwijające
szczerze mowiac to ja podziwiam tych instruktorow ja na ich miejscu nie raz bym nie wytrzymal i albo bym dana osobe wygonil albo ostro jej nawrzucal, bo stojac za nia na swiatłach szlak mnie czasami trwafia
[ Dodano: 10:03, 30.11.2007 ]
malykazio ty chyba w strone Myszynca latasz bo tam tych eLek jest po ch....
staram się podchodzić - podjeżdżać do "eLek" z rozwagą i baaardzo dużą ostrożności. Oki ja też się kiedyś uczyłam jeździć, ale jak widzę za kierownicą kursanktę w wieku 18-20 lat a instruktor na 23-25 lat to się tylko mogę domyślać o czym dyskutują - na pewno NIE o przepisach ruchu drogowego!!!
Ostatnio zjeżdzałam z Kilińskiego w Goworowską, patrzę na Goworowskiej w stronę Sienkiewicza jedzie "nauka jazdy" i zgadnijcie kto kogo musiał przepuścić Całe szczęście że mam dobre hamulce bo z tego co widziałam chłopiec za kierownicą i PANI instruktor bardzo się z całej sytuacji radowali
Ja dzis mialem kolejna przygodę na rondzie Elka by we mnie przyładowała mimo że ja byłem na zew. pasie i jechałem prosto a ona chciała w prawo!! to oczywiście z wielkim fochem cos instruktor zaczął pod nosem pierdzielic buractwo!!!!!!!!
Każdy z nas to przeżył, ale jak ktoś słusznie zauważył taki instruktor w wieku 23 lat to za dużego doświadczenia nie ma. Ja jakiś czas temu byłam świadkiem jak elka (kursant i instruktorka) wjechała rano przed 7.oo na ul. Głowackiego, gdzie obowiązuje zakaz ruchu do godz. 9.00.Nieźle go pani instruktor uczy.
amsterdam pisze:Ja dzis mialem kolejna przygodę na rondzie Elka by we mnie przyładowała mimo że ja byłem na zew. pasie i jechałem prosto a ona chciała w prawo!! to oczywiście z wielkim fochem cos instruktor zaczął pod nosem pierdzielic buractwo!!!!!!!!
najwyższy czas nauczyć się jeździć myślę że historia jest wymyślona albo ty zrobiłeś błąd.
amsterdam pisze:Ja dzis mialem kolejna przygodę na rondzie Elka by we mnie przyładowała mimo że ja byłem na zew. pasie i jechałem prosto a ona chciała w prawo!! to oczywiście z wielkim fochem cos instruktor zaczął pod nosem pierdzielic buractwo!!!!!!!!
najwyższy czas nauczyć się jeździć myślę że historia jest wymyślona albo ty zrobiłeś błąd.
Masz racje naucz sie jeździć:) zanim zaczniesz kogokolwiek pouczać
Wiecie co, wyrozumiałość wyrozumiałością. Oczywiście trzeba ją zachować ale we wszystkim trzeba zachować umiar. Kiedyś też miałem takie podejście ale im bardziej byłem wyrozumiały tym więcej eLek jeździło i tym gorzej mi się jeździło po mieście. Ta ilość eLek jest zatrważająca. Nie dość, że utrudnia ruch, frustruje kierowców to jeszcze na dodatek nikt chyba nad tym nie panuje. Myśleliście kiedyś ile po Ostrołęce jeździ samochodów, którymi kierują ludzie bez prawa jazdy? To co piszę jest oczywiście z przymrużeniem oka, ale wg. mnie problem naprawdę istnieje.
Jasnym dowodem jak uczą instruktorzy w naszym pięknym mieście jest ten wypadek w którym "E-lka" najechała na człowieka ... Brawo panowie i panie instruktorzy...
Tak :0 oczywiście mam 13 lat :0 moje słownictwo jest tego jasnym dowodem ale z was Banda ciemniaków siły na takich ciemnych ludzi nie ma :0 byście cokolwiek zrozumieli... Dla was mogę mieć również 10 lat :0 jesteście mi obojętni i wasza "pseudo" opinia jest dla mnie niczym zreszta tak samo jak wy
[ Dodano: 19:14, 03.12.2007 ]
AAAAAA i jeszcze jedno pytanie??:) co oznaczają słowa : zamylacz, napinacz?? bo takim słownictwem posługują sie osiedlowe i ławkowe tępaki z kapturami na głowie żyjący z zasiłku dla bezrobotnych lub z pensji 1000 zł na rączke :0 bo to jest wasz szczyt ))
amsterdam jestes frajerem zyjes stereotypami...zamylacz, napinacz wiesz wg.mnie to bardzo banalnie proste słowa wiec albo jestes totalnym tepakiem albo tepakiem....jeszcze powiedz ze kto slucha hip hopu to jest ograniczony a i napewno jest huliganem nie ma wlosow jego rodzina to jakas patologia .
pozdro elo yo
ja na ich miejscu nie raz bym nie wytrzymal i albo bym dana osobe wygonil albo ostro jej nawrzucal, bo stojac za nia na swiatłach szlak mnie czasami trwafia 
Całe szczęście że mam dobre hamulce bo z tego co widziałam chłopiec za kierownicą i PANI instruktor bardzo się z całej sytuacji radowali 
na rondzie Elka by we mnie przyładowała mimo że ja byłem na zew. pasie i jechałem prosto a ona chciała w prawo!! to oczywiście z wielkim fochem cos instruktor zaczął pod nosem pierdzielic
a tepak to cie zrobił...
off topic RLZ