Egzaminy na prawo jazdy
Egzaminy na prawo jazdy
Co myślicie o przerywaniu przez egzaminatora egzaminu na prawo jazdy na środku ulicy?? Spotkałem się juz pare razy z tym!!!!
Re: Egzaminy na prawo jazdy
Czasami potrzeba. Ostatnio widziałem jak zestresowana Pani, rozkraczyła się L-ką na środku ronda i zablokowała ruch. Oczywiście nie mam się co żalić, bo rozumiem że to początkujący kierowca, ale rozumiem egzaminatora, który każe jej się w takiej sytuacji przesiąść - przecież i tak już nie zdała egzaminu, więc nie widzę sensu pozwolenia takiej osobie na dalsze sprawianie zagrożenia w ruchu.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: Egzaminy na prawo jazdy
dokładnie, bo nie wiadomo jakie jeszcze zagrożenie może spowodować
Re: Egzaminy na prawo jazdy
Jesli osoba egzaminowana powoduje zagrozenie na drodze lub istnieje mozliwosc spowodowania zagrozenia na drodze, wówczas egzaminator moze zakończyć egzamin natychmiast (przesiadka). Takie sa zasady przeprowadzania egzaminu. Wiem cos o tym, bo juz kilkanaście lat jestem instruktorem. Swoją drogą to czesto widzę takie sytuacje. Troche sie egzaminowani stresują.
Re: Egzaminy na prawo jazdy
i czesto egzaminatorzy daja/nie daja zdac od humoru
podobno mozna 45min jezdzic max? mnie trzymal 50...
podobno mozna 45min jezdzic max? mnie trzymal 50...
Re: Egzaminy na prawo jazdy
Ludzie się stresują, bo niestety ale nic pochlebnego nie można przeczytać o ostrołęckich egzaminatorach.Szczególnie na forach i w komentarzach do aktualności. Nie wiem czy są to uprawnione opinie czy nie, bo dawno, dawno temu zdawałem swój egzamin ale nie zmienia to faktu, że o egzaminatorach mówi się źle.
Re: Egzaminy na prawo jazdy
Z tego co wiem zgodnie z nowymi przepisami, jazda po mieście musi wynosić min. 45 min, a nie jak napisałeś max. 45 min.hAeS pisze:podobno mozna 45min jezdzic max? mnie trzymal 50...
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: Egzaminy na prawo jazdy
Ja myślę, że lepiej jest jak egzaminator przesiądzie sie gdy już wie ze dana osoba nie zda i pokazuje jej błąd na miejscu, bo czasami tak jest ze dojedzie sie do końca i potem jak dana osoba myśli ze zdała to sie okazuje ze jest inaczej,ale z drugiej strony to mogli by sie przesiadać gdzieś na parkingu a nie na środku drogi .
Re: Egzaminy na prawo jazdy
Ja to wiem ze egzamin można przerwać i wtedy egzaminator siada za kierownice, ale bez przesady nie na środku drogi a co gorsze na środku ronda i do tego w godzinach szczytu. OD tego chyba są parkingi!!!!!!!!
Re: Egzaminy na prawo jazdy
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Wszystko zależy od sytuacji.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
-
- szeregowy
- Posty: 34
- Rejestracja: 12 cze 2008, 12:22
Re: Egzaminy na prawo jazdy
JA swój pierwszy egzamin oblałam na ostatnim skrzyżowaniu ze światłami na centrum (jak się jedzie na Goworowo) ba .. na srodku skrzyzowania byłam ... właczylo się pomaranczowe a ja chcialam przejechac do konca... tu też egzamin zostałm przerwany i byla owa przesiadka.
- Kriss00501435
- szeregowy
- Posty: 24
- Rejestracja: 10 lip 2008, 22:10
Re: Egzaminy na prawo jazdy
Co do tej przesiadki to taka głupia sprawa. No ale tak musi być.
Ja dziś zdałem za tzw '1 razem'. Jeździłem w ZNAK'u.
Polecam.
Pzdr.
Ja dziś zdałem za tzw '1 razem'. Jeździłem w ZNAK'u.
Polecam.
Pzdr.
To be? Or not to be?
That's the question!
That's the question!
Re: Egzaminy na prawo jazdy
jak już przy egzaminowanych jesteśmy - ludzie, patrzcie na znaki!
Tyle razy już widziałem jak ludzie wjeżdżają podczas egzaminu w jednokierunkowy fragment ulicy Kleeberga, że szok. Na szczęście natychmiast egzaminator siada za kierownicę, i dobrze.
Tyle razy już widziałem jak ludzie wjeżdżają podczas egzaminu w jednokierunkowy fragment ulicy Kleeberga, że szok. Na szczęście natychmiast egzaminator siada za kierownicę, i dobrze.