Gdzie łowić
Gdzie łowić
Mam pytanie gdzie łowić duże ryby?
Jerzże do zator nad Narew nie mogę trafić na miejsca i zanete ?
Pomóżcie mi uzbroić wedkę na grunt na nurt
dzis jade nad Narew gdzie sie ustawić?
Jerzże do zator nad Narew nie mogę trafić na miejsca i zanete ?
Pomóżcie mi uzbroić wedkę na grunt na nurt
dzis jade nad Narew gdzie sie ustawić?
Ostatnio zmieniony 26 cze 2009, 14:44 przez Picker, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Gdzie łowić
Ja z tatą jeżdżę na wieś "Kruki" . Dobre branie tam jest i miło się łowi
-
- starszy szeregowy
- Posty: 96
- Rejestracja: 01 sty 2009, 22:10
Re: Gdzie łowić
a po co napisałeś Kruki w cudzysłowie??
Re: Gdzie łowić
Wszystko zależy czego oczekujesz. Czy lubisz łowić na rzece? Czy może łowisz na rzecze bo chcesz złowić Suma w Narwi, a może nie próbowałeś innych zbiorników.
Ja osobiście nie lubię łowić na rzecze. Wolę łowić metodami gruntowymi, albo porzucać za szczupakiem.
Ładnie, spokojnie i w dobrych warunkach można połowić na zbiorników w Wykrocie. To jest zbiornik na rzece Rozoga - nie trzeba dodatkowych opłat. Można upolować ładnego karpia, zimą okonia, szczupak też jest chociaż w tym roku słabiej bierze.
Czasami jeździłem na Sasek Mały (od Szczytna w kierunku lotniska Szymany). Tam były też fajne warunki. Wygodny pomost. Dużo brań, ale raczej drobnica typu Karaś.
Ostatnio odkryłem super miejsce, gdzie brania dużej ryby są niemalże pewne. Miejscowość Drążdżewo (od Krasnosielca w kierunku Chorzel, albo od Baranowa kierunek Przasnysz).
Wejście na łowisko kosztuje 5 zł a potem płacisz za rybę według cennika.
Ryby o wadzę około 1 kg nikogo tam nie dziwią. Jest dużo pstrąga.
Ładne brania, bar obok. Rybę możesz wyrzucić - nie musisz jej kupować.
Moim zdaniem bardzo uczciwa sprawa bo kiedyś byłem na płatnym łowisku koło Wyszkowa i tam płaciło się tylko za wejście, a potem za ryby już nie, a efekt był taki, że nic nie złowiłem.
W Drążdżewie byłem 2 razy i 2 razy z wyśmienitym skutkiem - zrobiliśmy grilla, upiekliśmy szczupaka i pstrąga. Polecam.
Pstrąg - 15 zł
Szczupak - 16 zł
Karaś - 10 zł
Płoć chyba 7 zł
Lin - nie pamiętam
jest tam tego sporo
Ja osobiście nie lubię łowić na rzecze. Wolę łowić metodami gruntowymi, albo porzucać za szczupakiem.
Ładnie, spokojnie i w dobrych warunkach można połowić na zbiorników w Wykrocie. To jest zbiornik na rzece Rozoga - nie trzeba dodatkowych opłat. Można upolować ładnego karpia, zimą okonia, szczupak też jest chociaż w tym roku słabiej bierze.
Czasami jeździłem na Sasek Mały (od Szczytna w kierunku lotniska Szymany). Tam były też fajne warunki. Wygodny pomost. Dużo brań, ale raczej drobnica typu Karaś.
Ostatnio odkryłem super miejsce, gdzie brania dużej ryby są niemalże pewne. Miejscowość Drążdżewo (od Krasnosielca w kierunku Chorzel, albo od Baranowa kierunek Przasnysz).
Wejście na łowisko kosztuje 5 zł a potem płacisz za rybę według cennika.
Ryby o wadzę około 1 kg nikogo tam nie dziwią. Jest dużo pstrąga.
Ładne brania, bar obok. Rybę możesz wyrzucić - nie musisz jej kupować.
Moim zdaniem bardzo uczciwa sprawa bo kiedyś byłem na płatnym łowisku koło Wyszkowa i tam płaciło się tylko za wejście, a potem za ryby już nie, a efekt był taki, że nic nie złowiłem.
W Drążdżewie byłem 2 razy i 2 razy z wyśmienitym skutkiem - zrobiliśmy grilla, upiekliśmy szczupaka i pstrąga. Polecam.
Pstrąg - 15 zł
Szczupak - 16 zł
Karaś - 10 zł
Płoć chyba 7 zł
Lin - nie pamiętam
jest tam tego sporo
Jak tata zrobi dzióbek to nie ma bata.
Re: Gdzie łowić
Ja osobiście polecam jezioro Mokre (miejscowość Zgon) bylem tam ostatni i grubej ryby nałapaliśmy sporo .Jak będziesz łódko musisz śmigać na wyspę zakochanych tam jest blacik i pięknie ciąga się blejaki i płocie
rybki lubią pływać
Re: Gdzie łowić
Jeszcze jak chcesz powalczyć z rybami to pod kole jakiem na robaczka czerwonego
;d
;d
rybki lubią pływać
Re: Gdzie łowić
Dawniej jeździłem za Lipiankę (chyba nie przekręciłem nazwy miejscowości). Są tam ciekawe łowiska. Brania... jak to z rybami bywa... Czasem wielki leszcz, czasem małe płocie, czasem nic. Tam jednak dość trudno trafić (ok. 2-3 km trzeba jechać drogą piaskową przez las). Myślę, że pierwszy raz bez przewodnika (kogoś, kto zna drogę) ni dasz rady, zwłaszcza że nie z każdego miejsca można dotrzeć do rzeki (Narew). Pozdrawiam i życzę dobrych brań.