Muzyka na weselu - na żywo, z minidysku, czy didżej?

[jak wiatr]

Bardzo proszę wszystkich zainteresowanych tym tematem (planujących wesele, mających za sobą takową uroczystość, bywalców wesel, muzyków grających na żywo, grających z tzw. minidysku, didżejów, wszystkich pozostałych, którym muzyka jest bliska) o napisanie własnych, szczerych uwag, spostrzeżeń i przemyśleń odnoszących się do tego zagadnienia.
Bardzo proszę nie używać w swoich wypowiedziach konkretnych nazw zespołów, linków itp.(zwłaszcza że Pan Administrator bardzo tego nie lubi).
Bardzo zależy mi na tym, aby żaden zespół/didżej nie poczuł się dotknięty lub urażony, aby nikogo nie faworyzować i niczyjej wartości nie pomniejszać. Mojej propozycji przyświeca bowiem szlachetny cel poszerzenia wiedzy - w myśl zasad: "Gdzie dwie głowy, to nie jedna"; "Co głowa, to rozum".
Serdecznie zapraszam do dyskusji na ten temat. Pozdrawiam wszystkich użytkowników forum.

[Mawashi]

Byłam na kilku weselach i najlepiej bawiłam się przy "żywych instrumentach". Muzy na żywo granej dla Państwa Młodych i Gości (a nie granej dla wylansowania samego zespołu) nic nie zastąpi - żaden didżej i sztuczna muza.

[Qrzysio]

Myślę, że najlepszy wybór to muzyka na żywo. Zarówno młodzi, jak i starsi bawią się wyśmienicie, do tego zespół zawsze przygotowuje ciekawe konkursy, co w zasadzie na weselach jest tradycją. Żaden DJ nie poprowadzi w ten sposób zabawy, tak uważam.

[hooLigans]

oby nie DJ totalna porażka, u mojej siostry na weselu grał dJ to o północy musiałem jezdzic i nagrywac muzyke na płyty a jak jakis balon pękł to muzyka przestawała grac.

[kokoszka]

Za trzy miesiące sama stanę na "ślubnym kobiercu" i też brałam różne opcje pod uwagę - mój wybór padł jednak na zespół na żywo! Chcę żeby goście się dobrze bawili a muzyka na żywo sprawia, że nóżki same się rwą do tańca! DJa nie polecam, szczególnie starsi goście nie potrafią bawić się przy takiej muzyce i wielu dziwnych zabawach wymyślanych przez nich. Mój znajomy opowiadał jak był na weselu z DJem i on chciał za wszelką cenę zabawić gości i bawił się z nimi jak w przedszkolu...nie było to jednak byt atrakcyjne i ludzie zaczeli się po prostu rozchodzić do domów...

[bastylia]

Zalezy od tego co kto lubi.na moim weselu byl dj,ale swoj mial tylko sprzet.plyty byly nasze.bawilismy sie przy starym dobrym rocku polskim i zagranicznym.minelo juz pare lat,a do tej pory znajomi nam mowia ze na lepszym weselu sie nie bawili.ze wzgledu na muze wlasnie.pomysl jakie bedzie towarzystwo i co wiekszosci bedzie odpowiadac.

[robinho50]

Na weselu to tylko dobry zespół jak bedziesz chciał to ci dam namiary na dobry zespol.

[jak wiatr]

Dziękuję Wszystkim za opinie, własne spostrzeżenia i oczekuję następnych wypowiedzi na ten temat.
Serdeczne dzięki dla "robinho50" za chęć niesienia pomocy. Ja jednak nie poszukuję zespołu na wesele (zob. wypowiedź 1). Bardziej interesują mnie Wasze osobiste odczucia weselne i poglądy na ten temat.
Szczególnie interesująca (do tej pory) wydaje mi się informacja "kokoszki" o nadmiernej chęci zabawienia gości weselnych przez didżeja (może to dobry temat na następny post).
Pozdrawiam serdecznie.