ślub w parafii młodego - opłaty

[zainkir]

Witam serdecznie,
Mam pytanie dotyczące ślubu w parafii pana młodego.
Panna młoda należy do Fary, pan młody do innej parafii - jak kształtują się płatności w takim wypadku? Czy odbywa się to bezboleśnie?
Pozdrawiam.

[Qrzysio]

Słyszałem, że kilka lat temu biskup wymyślił wspaniały sposób zarabiania. Otóż w przypadku o którym mówisz, podobno płaci się połowę należnej kwoty w parafii narzeczonej (w farze cała kwota dla księdza to ok 500-600zł, chyba że się zmieniło) i bodajże całość w parafii w której zamierzasz wziąć ślub. Przepis ten obowiązuje w całej diecezji, nie wiem jak to jest, gdybyś chciała brać ślub na drugim końcu Polski, ale prawdopodobnie będzie tak samo, bo w końcu musisz wziąć zaświadczenie ze swojej parafii.
Ogólnie opłaca się wziąć tylko ślub cywilny, bo w takiej sytuacji to już jawnie widać, że bogiem jest pieniądz a nie facet z brodą. Mimo wszystko powodzenia.

[RaulDeChagny]

W naszym przypadku w Farze zapłaciliśmy w sumie 1000zł (ksiądz, organista, kościelny) i co łaska (50zł) za spisanie protokołu i za zapowiedzi. Natomiast w parafii Panny Młodej daliśmy 200zł za zapowiedzi i tzw. półślubek.

[Qrzysio]

A to ciekawe, że kościelny w farze nie zarabia "od ślubu i pogrzebu" tylko ma stałą pensję, a kasę nadal biorą. Ku chwale Pana Boga na pewno.

[zainkir]

Dzięki wszystkim za info.
Ale jak się okazuje stara, dobra maksyma "najlepiej u żródła" nadal się sprawdza.
Z tego co mi powiedziano, to opłata dotyczy wyłącznie tzw. "zapowiedzi" i wynosi ok. 100zł.
To, tak dla wszystkich zainteresowanych:)

Pozdrawiam i życzę udanego pożycia (czy jak to się tam mówi:))))

[RaulDeChagny]

Pisząc że kościelny wziął kasę ode mnie nie miałem na myśli tego że dałem mu zarobić za to że potrzymał mi mikrofon i podał tacę z obrączkami. Opłata dla kościelnego to pieniądze na dekorację kościoła, np. żywe kwiaty, szarfy itp....Z tego co wiem plastikowe kwiaty są za darmo.
A jeśli chodzi o opłatę za zapowiedzi to rzeczywiście jest to 100zł ale płaci się je dwa razy. Gdy zgłaszasz chęć zawarcia związku i gdy odbierasz zaświadczenie o wygłoszonych zapowiedziach. No chyba że trafisz na duchownego z powołania i nie zdoi z Ciebie kasy!