Liceum - które wybrać?
Liceum - które wybrać?
Witam
Wiem, że już powstawały podobne tematy ale chciałbym się lepiej dowiedzieć jeszcze. Otóż chodzi mi o profil matematyczno-fizyczny, a dokładniej jakie są poziomy przedmiotów takich jak matematyka, fizyka i informatyka w tych trzech liceach.
Wiem, że już powstawały podobne tematy ale chciałbym się lepiej dowiedzieć jeszcze. Otóż chodzi mi o profil matematyczno-fizyczny, a dokładniej jakie są poziomy przedmiotów takich jak matematyka, fizyka i informatyka w tych trzech liceach.
Re: Liceum - które wybrać?
Panie Wacek, wstydu oszczędź.
-
- szeregowy
- Posty: 16
- Rejestracja: 11 maja 2010, 23:00
Re: Liceum - które wybrać?
Ja polecam oczywiście III LO
Wspaniali nauczyciele od matmy (p. Niemira) i od fizyki (p. Żmijewska)
P. Cybulska od informatyki też jest dobra, ale na ty profilu od infy możesz mieć roznych nauczycieli, tylko tych dwóch u góry masz pewnych
Jeżeli zależy ci na dobrej atmosferze i wspaniałej kadrze nauczycielskiej jeszcze raz gorąco polecam III LO
W I LO mają bardzo słaby poziom matmy.
W II LO podobno ten profil jest niezły, ale nie chodziłam tam, więc nie mi to oceniać
Wspaniali nauczyciele od matmy (p. Niemira) i od fizyki (p. Żmijewska)
P. Cybulska od informatyki też jest dobra, ale na ty profilu od infy możesz mieć roznych nauczycieli, tylko tych dwóch u góry masz pewnych
Jeżeli zależy ci na dobrej atmosferze i wspaniałej kadrze nauczycielskiej jeszcze raz gorąco polecam III LO
W I LO mają bardzo słaby poziom matmy.
W II LO podobno ten profil jest niezły, ale nie chodziłam tam, więc nie mi to oceniać
Re: Liceum - które wybrać?
Dzięki za odpowiedz Anonymous, a ty sebczyk niewiem w czym masz problem. Czekam jeszcze na opinię osoby z II lo.
Re: Liceum - które wybrać?
jeśli chodzi o 3lo to matematykę i fizykę masz zapewnioną na najlepszym poziomie naprawdę bardzo polecam 3lo, nie będziesz żałował wyboru
Re: Liceum - które wybrać?
Mój ranking:
1. II LO
2. III LO
Jeżeli chodzi o profil matematyczno-fizyczny, to nie ma co sobie zawracać głowy składaniem papierów do I LO.
1. II LO
2. III LO
Jeżeli chodzi o profil matematyczno-fizyczny, to nie ma co sobie zawracać głowy składaniem papierów do I LO.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: Liceum - które wybrać?
Wielkie dzięki wszystkim, wybieram 2 LO.
Re: Liceum - które wybrać?
Miałbym jeszcze jedno pytanie czym różnią się te 2 klasy matematyczno-fizyczne w 2 lo?
Re: Liceum - które wybrać?
tym, że jedna jest lepsza a druga gorsza. Ci z większą ilością punktów są w lepszej, a z mniejszą w gorszej
Re: Liceum - które wybrać?
Mogę Ci powiedzieć jak było 3 lata temu jak jeszcze nie był liczony angol do punktów. Ok 150 i w górę klasa D, czyli lepsza teoretycznie i od 135 w górę klasa H. To jak teraz jest z tym angolem to musisz sam się dowiedzieć i ustawić jakąś sensowną proporcje Pozdrawiam
Re: Liceum - które wybrać?
Ok, dziękuję. Teraz z tego co wiem angielski też nie jest liczony do punktów, jest po prostu dodatkową informacją.
Re: Liceum - które wybrać?
W tym roku próg do klasy D w II LO wynosił 144 pkt., ale potem chyba trochę zmalał (ale wciąż 140+)
Ja osobiście nie polecam tej klasy, mam tam dużo znajomych i mówią, że nauczycielka na 2 godzinach matmy przez 15 min. pierwszej lekcji tłumaczy (no fakt, że świetnie) a potem zadaje im zadania i wychodzi i nie wraca do końca 2 godziny.
III LO ma z kolei dobrych nauczycieli od matmy i fizyki (od fizy chyba najlepsza w O-ce!) Ale za to poziom klasy jest słaby i są tam nawet osoby co miały 90 pkt. w rekrutacji. Jak III LO to tylko profil medyczny (biol-chem) to są klasy na poziomie z najlepszymi nauczycielami ze wszystkiego (nawet z przedmiotów nie rozszerzonych)
Jakbym miała iść na mat-fiz to chyba jednak wybrałabym II LO, chociaż też bym się pewnie długo zastanawiała.
I jak już to klasa D, do klasy H dają osoby, które się nie dostały do tej D i chyba w tym roku próg był tam bardzo niski (na pewno mniejszy niż ten ich 125 pkt. na początku przyjęli tam 15 osób z wynikiem 125+, ale żeby utworzyć klasę dołożyli jeszcze 15 z różnymi wynikami)
Ja osobiście nie polecam tej klasy, mam tam dużo znajomych i mówią, że nauczycielka na 2 godzinach matmy przez 15 min. pierwszej lekcji tłumaczy (no fakt, że świetnie) a potem zadaje im zadania i wychodzi i nie wraca do końca 2 godziny.
III LO ma z kolei dobrych nauczycieli od matmy i fizyki (od fizy chyba najlepsza w O-ce!) Ale za to poziom klasy jest słaby i są tam nawet osoby co miały 90 pkt. w rekrutacji. Jak III LO to tylko profil medyczny (biol-chem) to są klasy na poziomie z najlepszymi nauczycielami ze wszystkiego (nawet z przedmiotów nie rozszerzonych)
Jakbym miała iść na mat-fiz to chyba jednak wybrałabym II LO, chociaż też bym się pewnie długo zastanawiała.
I jak już to klasa D, do klasy H dają osoby, które się nie dostały do tej D i chyba w tym roku próg był tam bardzo niski (na pewno mniejszy niż ten ich 125 pkt. na początku przyjęli tam 15 osób z wynikiem 125+, ale żeby utworzyć klasę dołożyli jeszcze 15 z różnymi wynikami)
Re: Liceum - które wybrać?
Wcale nie, ja miałem 153 pkt i jestem w H bo do D nie chciałem chodzić. Po prostu nauka to nie wszystko, a uczniowie klasy D w większości są "inni" . Nie wszyscy ale większość
Re: Liceum - które wybrać?
No ale chyba klasa D ma lepszych nauczycieli. Zresztą ogólnie łatwiej się uczyć w klasie z wyższym poziomem, bo wtedy, gdy dostaniesz 3 ze spr a inni dostaną 4 i 5 to będzie dla ciebie motywacja, żebyś się więcej uczył. A gdy w słabszej klasie dostaniesz 3, a reszta 1 i 2, to wątpie czy będziesz miał chęć więcej się uczyć, gdy będziesz jednym z najlepszych uczniów w klasie.hunter pisze:Wcale nie, ja miałem 153 pkt i jestem w H bo do D nie chciałem chodzić. Po prostu nauka to nie wszystko, a uczniowie klasy D w większości są "inni" . Nie wszyscy ale większość
Po za tym co rozumiesz przez pojęcie "inni"?
Re: Liceum - które wybrać?
Że są to po prostu maszyny do nauki Nie miałem na celu nikogo obrażać a jedynie podważyć opinie że nie tylko Ci niechciani w D lądują w H.
Co do nauczycieli to z tych ważnych, to od matematyki jest inna,moim zdaniem też dobra. Języki uważam że na podobnym poziomie, z tym że w D można chodzić na francuski a w H nie. Co do pozostałych przedmiotów to po co komu w klasie mat-fiz dobry nauczyciel od historii np. A jeśli jesteś tym poważnie zainteresowana to porównaj nauczycieli i przedmioty na planach na stronie szkoły. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania co do konkretnych nauczycieli, to pytaj na ile wiem i ile słyszałem chętnie odpowiem. Pozdrawiam
Co do nauczycieli to z tych ważnych, to od matematyki jest inna,moim zdaniem też dobra. Języki uważam że na podobnym poziomie, z tym że w D można chodzić na francuski a w H nie. Co do pozostałych przedmiotów to po co komu w klasie mat-fiz dobry nauczyciel od historii np. A jeśli jesteś tym poważnie zainteresowana to porównaj nauczycieli i przedmioty na planach na stronie szkoły. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania co do konkretnych nauczycieli, to pytaj na ile wiem i ile słyszałem chętnie odpowiem. Pozdrawiam
Re: Liceum - które wybrać?
III lo to najlepsza szkoła w mieście. Ludzie wybierają II lo dzięki wysokiemu progowi, I lo dzięki stereotypom wyrobionym 15 lat temu dzięki kadrze której nie zostało w 1 %, a potem wszyscy na korki do nauczycieli z III lo. Biologii, matematyki, fizyki, chemii i historii (w 3 lo) nie przebije żadna ostrołecka szkoła, nigdzie nie ma takiej kadry. Ludzie zdolni i ambitni z III lo osiągają ogromne sukcesy dostają się na prestiżowe uczelnie, a Ci z II co mieli po 150 pkt kończą różnie. II lo ogranicza ludzi i gasi ich potencjał. Realia II lo to na profilu biol- chem czy mat-fiz to kucie historii. Moim zdaniem bez sensu jest ciśniecie uczniów z profili ścisłych, przedmiotami które jeszcze bardziej zniechęcają ucznia. Lepiej podejść tak, żeby nie zniechęcić tylko czegoś nauczyć bo narzucenie ogromu materiału nic nie da, uczeń sie tego wykuje zeby zaliczyc a w głowie nic nie zostanie. W II lo nauczyciele wymagają ze wszystkiego na maksa czesto sami z siebie dając mało, nie potrafią przekazać wiedzy i wzbudzić pasji. Sztuka nie jest dać tony materiału do nauczenia, ale sztuką jest wytłumaczenie tego. Moja siostra chodziła do klasy D w II i nigdy w życiu nie wybrałaby tej szkoły. Uwierzcie. Jej się udało dobrze przygotować do matury, ale na pewno nie dzięki szkole. Przez słabą kadrę ludzie ambitni muszą 100 razy wiecej czasu spędzać przed książkami w domu. Uczeń, który ma dobry wykład wynosi dużo z lekcji i rozumie dane zagadnienie, a nie kuje na pamięć z książek.
Spójrzcie na osiągnięcia uczniów z III lo w ostatnim czasie, którzy bez problemu dostali by się np. do II lo.
Takie zdanie o III lo wyrobiło się przez uczniów którzy dostają się z małą liczbą pkt, ale uwierzcie to tylko cześć.I często z tych słabszych uczniów robią się studenci dobrych uczelni. Często osoba, która miała mało punktów w gimnazjum przez swoje lenistwo osiąga sukces dzięki pasji i kadrze, która potrafi nauczyć i dobrze przygotować do matury.
Spójrzcie na osiągnięcia uczniów z III lo w ostatnim czasie, którzy bez problemu dostali by się np. do II lo.
Takie zdanie o III lo wyrobiło się przez uczniów którzy dostają się z małą liczbą pkt, ale uwierzcie to tylko cześć.I często z tych słabszych uczniów robią się studenci dobrych uczelni. Często osoba, która miała mało punktów w gimnazjum przez swoje lenistwo osiąga sukces dzięki pasji i kadrze, która potrafi nauczyć i dobrze przygotować do matury.
Re: Liceum - które wybrać?
Wystarczy spojrzeć na wyniki próbnej matury z matematyki. W II lo nie zdało 2 osoby, w III około 50. Nie twierdzę że II lo jest the best och i ach ale argumenty stitha są nietrafione.
Re: Liceum - które wybrać?
najwyraźniej osoby, które nie zdały musiały być tępe i to bardzo albo są w tej szkole tylko po to żeby byc na pewno nie dla sukcesu i celu. i przez takich oceniana jest szkoła. W II wyniki są dzięki zapieprzaniu w domu, a nie dzieki szkole i kadrze.
W IIlo nie zdały 2 osoby, ale czy uważasz ze to świadczy o szkole i przygotowywaniu przez nauczycieli? Bo skoro tak to zadnej z nich bym nie wybrał nawet tej gdzie nie zdały "tylko" 2 osoby. takie negatywne wyniki świadczą o uczniu. A trzeba przyznać, że w III lo są tacy przypadkowi co są w "liceum" dla nazwy. Mówimy o poziomie szkoły idąc w ta dobra strone, tzn która szkoła jest w stanie najlepiej przygotować. Szkoła czyli kadra.
Z tego co wiem to ostatnio jakies dwie dziewczyny z promocji zdrowia przepisały się do III lo. Najwyraźniej coś im nie pasowało.
W IIlo nie zdały 2 osoby, ale czy uważasz ze to świadczy o szkole i przygotowywaniu przez nauczycieli? Bo skoro tak to zadnej z nich bym nie wybrał nawet tej gdzie nie zdały "tylko" 2 osoby. takie negatywne wyniki świadczą o uczniu. A trzeba przyznać, że w III lo są tacy przypadkowi co są w "liceum" dla nazwy. Mówimy o poziomie szkoły idąc w ta dobra strone, tzn która szkoła jest w stanie najlepiej przygotować. Szkoła czyli kadra.
Z tego co wiem to ostatnio jakies dwie dziewczyny z promocji zdrowia przepisały się do III lo. Najwyraźniej coś im nie pasowało.
Re: Liceum - które wybrać?
Hunter weź napisz choć jeden argument, że II lo to szkoła najlepsza w ostrołęce. Tak na poważnie, chce usłyszeć co Ty myślisz
Re: Liceum - które wybrać?
Nie czytasz uważnie, wyżej napisałem że wcale nie uważam że II lo jest najlepsze a pisze tylko argumenty przemawiające za wyborem szkoły. Moim zdaniem wyniki matury składają się na wszystkie czynniki razem. A jak widzę kolejne raz przechwalanie III lo to aż się człowiek denerwuje. Wszystkiego najlepszego w nowym roku
Re: Liceum - które wybrać?
Faktycznie, III lo ma w ostatnim czasie podbudowywaną reputację praktycznie na każdym forum. : D Moim zdaniem to całkiem możliwe, że w II lo kadra może sobie lekko uczniów olewać a później od niech wymagać z uwagi na to , że ta szkoła uważana jest za najlepszą i tym oto sposobem idą tam ''ambitni'' i dbający o oceny uczniowie, którzy sami za siebie pracują. Szczerze mówiąc, to odpycha mnie to co pisze się o nauczycielach z II , ale także podejrzane jest to zachwalanie przez uczniów III lo swojej szkoły. : D Te porównanie liczby osób które nie zdały w obu liceach są raczej bez sensu , w końcu III ma niższy próg więc idą tam osoby , którym po prostu nie zależy i choćby uczył nie wiadomo jaki nauczyciel , to nie da się z tym nic zrobić. Ciężko się zdecydować ... Kolejnym plusem II jest to, że jest blisko dworca, a ja musiałabym dojeżdżać z Kadzidła więc nie byłoby takiego problemu jak z III. Co myślicie o profilach ścisłych w III ? Chyba jeśli mam zamiar się starać i mam jakieś swoje małe ambicje to dam radę przetrwać , hm ?
Re: Liceum - które wybrać?
lacrimosa, jak już wcześniej wspominałam do III LO to najlepiej na profil medyczny (biol-chem). Profil mat-fiz ma świetnych nauczycieli od przedmiotów rozszerzonych, ale są tam uczniowie z małą liczbą punktów. Chociaż wiadomo zdarzają się rodzynki 150+.
Ile będziesz miała mniej więcej punktów?
Ile będziesz miała mniej więcej punktów?
Skąd masz te dane? Na stronie II LO napisali, że 2 osoby nie zdały, a chciałabym wiedzieć ile osób nie zdało w I i III, ale na stronach tych liceów nie ma nic podane.Wystarczy spojrzeć na wyniki próbnej matury z matematyki. W II lo nie zdało 2 osoby, w III około 50. Nie twierdzę że II lo jest the best och i ach ale argumenty stitha są nietrafione.
Re: Liceum - które wybrać?
Myślę, że 130 na pewno , ale mam nadzieję że co najmniej 140 jeśli się uda. Nie wiem... Nie wiem gdzie iść, przytłacza mnie to .
Re: Liceum - które wybrać?
Widocznie wstydzili się podać. Wiem to ponieważ mam znajomych w tej szkole i wszyscy mowili tak samo, nie wiem dokładnie ile ale ok 50 tak jak napisałem.Witamina pisze:lacrimosa, jak już wcześniej wspominałam do III LO to najlepiej na profil medyczny (biol-chem). Profil mat-fiz ma świetnych nauczycieli od przedmiotów rozszerzonych, ale są tam uczniowie z małą liczbą punktów. Chociaż wiadomo zdarzają się rodzynki 150+.
Ile będziesz miała mniej więcej punktów?
Skąd masz te dane? Na stronie II LO napisali, że 2 osoby nie zdały, a chciałabym wiedzieć ile osób nie zdało w I i III, ale na stronach tych liceów nie ma nic podane.Wystarczy spojrzeć na wyniki próbnej matury z matematyki. W II lo nie zdało 2 osoby, w III około 50. Nie twierdzę że II lo jest the best och i ach ale argumenty stitha są nietrafione.