halasliwa reklama polo marketu

[wimp]

jakim prawem ten pacan z krzykaczka na dachu moze bezkarnie sie wozic calymi dniam i po miescie? gdzei jest straz miejska i policja, czy tego nie widza?
czasem do nich chodzilem ale teraz moja noga napewno tam nie postanie. namawiem do tego samego

[Fajrant]

do ciszy nocnej może spokojnie chodzić, nikt mu nie zabrania/ taka praca P
a jak ci nie pasuje to polecam zatyczki do uszu
do nabycia w sklepie budowlanym.
1zł za parę ;PP
Są różne kolory.
Pozdro

[kasia pelasia]

Przecież nie stoi w jednym miejscu tylko sie przemieszcza. Przynajmniej dla mnie takie rzeczy nie sa uciążliwe, chwilke jest głośno i to wszystko.

[gutek]

Czyżby ktoś z konkurencji, bo jakoś większości to nie przeszkadza. Natomiast jednostki w tym kraju nie brane są pod uwagę. Więc tematu jakby nie było.
Ps. Jeśli chodzi o SM to każde zgłoszenie muszą przyjąć i sprawdzić. Przekonany jestem że tak czynią.

[elfik]

nie no, mnie też irytował.. było go słychać nawet przy zamkniętym oknie (mieszkam obok ulicy)..
Uspiłam Syna po długich godzinach marudzenia (przeziębienie + ostatnie zęby), a akurat to coś przejeżdżało.. Mi samej nie przeszkadzało, ale mojemu dziecku owszem

[Mawashi]

Jak przeszkadza ci hałas, to śmigaj na bezludną wyspę.
Trzeba naprawdę nie mieć nic innego do roboty, jeśli za przeproszeniem przypieprza się do takiego czegoś. Policja i straż miejska miałyby interweniować? Hahaha... Motocykle robią tyle samo hałasu (nie mam nic do motocyklistów, sama jestem), sokowirówka robi hałas w domu na minutę, gdy jej używasz, dziecko beczy w nocy za ścianą u sąsiadów... I tak dalej...
Zatem - bez przesady. Przerost formy nad treścią.

[ciekawska_30]

Nie piszę o samym Polo, mam tu na myśli także i innych. Moim zdaniem to powinno być zabronione. Ostatnio wybudzili mi dziecko! Leciałam w stronę samochodu, który ... ZATRZYMAŁ SIĘ MIĘDZY BLOKAMI ... ale pan już zdążył uciec

[mały krzyś]

Nie piszę o samym Polo, mam tu na myśli także i innych. Moim zdaniem to powinno być zabronione. Ostatnio wybudzili mi dziecko! Leciałam w stronę samochodu, który ... ZATRZYMAŁ SIĘ MIĘDZY BLOKAMI ... ale pan już zdążył uciec

Leciałaś w stronę samochodu??? Ciekawi mnie po co?
Chciałaś zwrócić uwagę temu Panu?
Może wejdziesz na drogę sądową

Dajcie spokój. Nie ma tematu.

Marcin, Ty się weź do roboty jakiejś.