Może jakieś wieczorne bieganie ?
Może jakieś wieczorne bieganie ?
Witam , pomyślałem że stary temat trzeba odświeżyć , byli by chętni na wieczorne bieganie ?
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
Można by było zebrać jakąś grupkę osób, ustalić miejsce spotkania i wyznaczyć trasę
(Coś na wzór warszawskiego "Urban Running" w czwartki, gdzie osoby spotykają się przy pomniku Kopernika)
Zobaczymy, czy temat się rozwinie. Biegaczy widuję na Jana Pawła co raz częściej, być może kilkoro z nich zajrzy tutaj (jednocześnie zachęcając osoby, które nie biegają).
Pozdrawiam!
(Coś na wzór warszawskiego "Urban Running" w czwartki, gdzie osoby spotykają się przy pomniku Kopernika)
Zobaczymy, czy temat się rozwinie. Biegaczy widuję na Jana Pawła co raz częściej, być może kilkoro z nich zajrzy tutaj (jednocześnie zachęcając osoby, które nie biegają).
Pozdrawiam!
-
- szeregowy
- Posty: 6
- Rejestracja: 03 sie 2010, 15:47
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
Ciekawy pomysł.. Może bym się skusił.
A jakie odległości macie na myśli, do przebiegnięcia ? ;>
A jakie odległości macie na myśli, do przebiegnięcia ? ;>
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
Myślę tak, żeby dostosować tempo i odległość odpowiednie dla całej grupy. Ewentualnie, później zrobić jakiś dodatkowy odcinek dla osób, które bardziej czują się na siłach. Pozostali w tym czasie mogliby zająć się ćwiczeniami rozciągającymi etc.(czekając na powrót grupy, która pobiegła dalej).
Ciekawa inicjatywa, która jest realna, jeśli chodzi o bieganie w grupie otwartej dla każdego.
Ciekawa inicjatywa, która jest realna, jeśli chodzi o bieganie w grupie otwartej dla każdego.
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
bardzo dobry pomysł!
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
Witam
Pomysl super, ja biegam co dwa dni po okolo 4 - 5 km, wiem ze dla biegajacych systematycznie to nie wiele, ale ja zaczynam dopiero.
Ps. moja trasa biegnie wzdluz obwodnicy w jedna albo druga strone.
Pozdrawiam
Pomysl super, ja biegam co dwa dni po okolo 4 - 5 km, wiem ze dla biegajacych systematycznie to nie wiele, ale ja zaczynam dopiero.
Ps. moja trasa biegnie wzdluz obwodnicy w jedna albo druga strone.
Pozdrawiam
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
To ja bym proponował niedzielę, godzinę 19 lub 20 przy Zbawicielu. Niektórzy w tygodniu pracują, więc wg. mnie to byłby odpowiedni dzień na początek. Lecz jeśli ktoś ma jakieś propozycje, sugestie, to są one mile widziane. Miejsce to jest raczej dogodne do zbiórki dla osób, które lubią biegać Jana Pawła, bądź obwodnicą. Sam biegałem do 10 kilometrów max., ale pracuję w wakacje i na dodatek palę papierosy, więc moja kondycja na bank trochę "siadła".
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
Niedziela 20 moze byc ok
kto chetny D ?
kto chetny D ?
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
myślę że najlepszą trasą na sam początek była by obwodnica , z czasem mogli byśmy zwiększać , bo jak narazie kondycja =0 ;p
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
Niedziela o 20 - jestem jak najbardziej za zachęcam innych, aby do nas dołączyć. Może uda się organizować cykliczne spotkania na bieganie i wraz z czasem grono będzie się powiększać
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
A więc wszyscy chętni i zainteresowani , niedziela 20 Zbawiciel
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
Widzę, że zainteresowanie jest spore. Jeśli chcecie wrzucimy na główną, znajdzie się więcej osób.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
Chętnie; być może udałoby się organizować takie 'imprezy cykliczne', na początek raz - dwa razy w tygodniu i zawsze byłoby to jakieś zajęcie dla pewnej części osób Z czasem można by było zaprosić jakąś osobę znaną ostrołęckiemu środowisku by jak najlepiej promować sport.
Pozdr
Pozdr
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
Bardzo fajny pomysł, niedziela 20:00 odpowiada mi jak najbardziej.
-
- szeregowy
- Posty: 6
- Rejestracja: 03 sie 2010, 15:47
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
Na tą chwilę mi również, więc pewnie zawitam.
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
To się widzimy i promujemy jogging w naszej kochanej Ostrołęce
Niestety w październiku wracam na studia, ale jeśli będę wracał na weekendy to będę się stawiał obowiązkowo.
I mam nadzieje, że wspólne bieganie stanie się tutaj taką małą tradycją
Niestety w październiku wracam na studia, ale jeśli będę wracał na weekendy to będę się stawiał obowiązkowo.
I mam nadzieje, że wspólne bieganie stanie się tutaj taką małą tradycją
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
jeśli można to na główną proszę , będzie więcej osób ;p
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
kurde , nie spodziewałem się że pomysł z bieganiem wciągnie aż tylu ludzi ;p ale myślę że to bdb ;d
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
ile km planujecie na początek? Jakaś trasa już w głowach?
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
Myślę, że możemy spróbować pobiec na stację (do ul. Kaczyńskiej i z powrotem), albo do nowego szpitala, a potem w którąś ze stron obwodnicy. Zobaczymy, kto jest w jakiej dyspozycji.
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
ja jak narazie to wątpię żebym dał radę taką trasę ;p za słaba kondycja , myślę że do szpitala i cofka to będzie jak dla mnie wystarczająco
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
Zobaczymy, pobiegniemy tak, aby każdy miał z tego satysfakcję to widzimy się w lasku, przy Zbawicielu (jak w artykule), czy przed bramą wejściową do kościoła?
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
myślę że w lasku , na tym murku będzie najlepiej
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
W takim razie, do zobaczyska
Re: Może jakieś wieczorne bieganie ?
Dziękuję chętnym za przybycie
Było pięć osób na dobry początek i sugerując się odległością z "google-maps" zrobiliśmy ponad 6 km (Od Zbawiciela do Ronda im. Kupiszewskiego na obwodnicy i z powrotem).
Zachęcam do ponownych zbiórek i mam nadzieję, że z czasem chętnych i zmobilizowanych przybędzie!
Było pięć osób na dobry początek i sugerując się odległością z "google-maps" zrobiliśmy ponad 6 km (Od Zbawiciela do Ronda im. Kupiszewskiego na obwodnicy i z powrotem).
Zachęcam do ponownych zbiórek i mam nadzieję, że z czasem chętnych i zmobilizowanych przybędzie!