Obowiązkowa matematyka na maturze?
- Czuly/Narew88
- starszy sierżant
- Posty: 316
- Rejestracja: 19 maja 2005, 16:05
- Lokalizacja: Ostrołęka
- mArCiNq
- starszy chorąży sztabowy
- Posty: 539
- Rejestracja: 19 maja 2005, 16:25
- Lokalizacja: z Ostrołęki
wolałbym się uczyć z matmy na rozszerzony a polaka nie pisać wcale
bo to jest beznadzieja np. jak mam jakis wiersz do zinterpretowania to musze trafic w klucz ! to jest chore powinno sie interpretowac tak jak ja to rozumiem a nie jak ktos !!!!!!! idiotyzm jak dla mnie
a co do matmy to nigdy jej nie lubilem ale na podstawowym poziomie radze sobie w miare dobrze wiec mi to rybka ale i tak moj rocznik juz tego zdawac obowiazkowo nie bedzie musial
bo to jest beznadzieja np. jak mam jakis wiersz do zinterpretowania to musze trafic w klucz ! to jest chore powinno sie interpretowac tak jak ja to rozumiem a nie jak ktos !!!!!!! idiotyzm jak dla mnie
a co do matmy to nigdy jej nie lubilem ale na podstawowym poziomie radze sobie w miare dobrze wiec mi to rybka ale i tak moj rocznik juz tego zdawac obowiazkowo nie bedzie musial
A powiedzmy utwory historyczne typu jakaś Bogurodzica, otwory za czasów II wojeń światowych. To pewnie w tych opowiadach nie ma histori ? Kamienie na szaniec są najprostrzym przypadkiem histori powiązanej z jezykiem polskim. Ja jednak zostaje przy swoim zdaniu że Polski trzeba zdawać czy tak czy tak. Nad Angielskim można podyskutować ale nad matmą nie. Jak ktoś chce to zdaje a jak nie chce to nie zdaje. To na tyle i to jest moje zdanie.Stiwi dobrze mówi. Tak wogóle to może nie mieszajmy historii z językiem polskim
podałem link na dole mojego postu...DziQ pisze:steward z kąd masz te informacje ? bo w takim razie nie zdam matury
matematyka uczy logicznego rozumowania... a kazdy posiadający wyzsze wykształcenie powinien umieć logicznie myślećaLek pisze:wprowadzenie matury z matmy obowiązkowo dla wszystkich jest bez senu. no bo po co komuś kto zdaje np. na prawo albo medycynę matma? to tylko dodatkowy przedmiot do nauki
Ale i tak dobrze ze mnie to ominie na 100%
Ja sie z tego ciesze, bo i tak zamierzam z tego zdawac, nawet rozszerzona, a co do historii, to wiekszosc rzeczy omawianych podczas nauki historii to nauka o innych krajach. Matura z polskiego tez jest troche porypana, bo jak nie trafisz w to co powinienes (ktos juz wspomnial - w klucz), to lipa i tracisz punkty a potem ocena gorsza... na szczescie tam gdzie chce na studia nie patrz ana ocene z polaka, to byle na 2
Popieram Yebac polski matma rlzmArCiNq pisze:wolałbym się uczyć z matmy na rozszerzony a polaka nie pisać wcale
bo to jest beznadzieja np. jak mam jakis wiersz do zinterpretowania to musze trafic w klucz ! to jest chore powinno sie interpretowac tak jak ja to rozumiem a nie jak ktos !!!!!!! idiotyzm jak dla mnie
a co do matmy to nigdy jej nie lubilem ale na podstawowym poziomie radze sobie w miare dobrze wiec mi to rybka ale i tak moj rocznik juz tego zdawac obowiazkowo nie bedzie musial
- Czuly/Narew88
- starszy sierżant
- Posty: 316
- Rejestracja: 19 maja 2005, 16:05
- Lokalizacja: Ostrołęka