mcaron07 pisze:albo tak jak Pan Kracy inkę z mlekiem lub karmelową
To miłe, że jest jeszcze tu ktoś o tak wybrednym, delikatnym, wysublimowanym guście kawowym jak ja.
Dodam, że za starych dobrych czasów zasadniczej służby wojskowej, byłem namiętnym (lecz z braku alternatywy - mimowolnym) miłośnikiem kawy marki "kawa zbożowa", jeno nie z mlekiem, lecz z bromem, co by nie odczuwać zbytniej chuci do płci nadobnej.
jeśli kawa-tylko ziarnista.
Nie pijcie kawy rozpusczalnej,to nie jest kawa.Przygod z kawą nie musi zaczynać sie od dobrego ekspresu ciśnieniowego,na początek można kupić sam młynek i ziarna,a z czasem..
w każdym razie mając do wyboru najbardziej "podłą" kawe mieloną,a dobrą rozpuszczalną wybieram "sypaną"
i rzecz jasna bez cukru oraz mleka.
malykazio pisze:Co prawda bez odrobiny cukru bym nie wypił kawy,
Mnie często zdarza się wypić kawę sypaną bez cukru.
palipies pisze:na początek można kupić sam młynek i ziarna
Powiem ci Papiles, że dałeś mi do tzw. "myślenia z tym młynkiem i kawą w ziarnach".
Widziałam nawet niedrogi młynek do mielenia w L'clerku.
Najgorzej z tym procesem mielenia- leniwa jestem nie chce mi się.. zwykle idę na łatwiznę:P) ale może to zmienię.
Papiles "kusisz mnie coraz bardziej" na zakup młynka i ziarnistej kawy.
Może jutro przejdę się do Media Ekspert oraz L'clerka obejrzeć te młynki.
Do zakupów w necie jestem jakoś sceptycznie nastawiona dlatego, że trzeba czekać na przesyłkę a ja "lubię mieć wszystko naraz, zaraz, teraz".
palipies pisze:Jak już bedziesz miała młynek,pozostanie Tobie kupić tylko jakąś arabice i..czekam na relacje
Papiles wiesz, że często piszę na forum "małe recenzje sprzętu AGD", który akurat zakupię, być może tak będzie ze "sławetnym młynkiem", "chodzi za mną ten z L'clerka
Powitać...
Myślę,że kawa zbożowa tuczy,kiedyś nasi rolnicy używali jako dodatek do pasz i zapychali nią żołądki cielaków...;))))
Proponuje dla wykwintnych podniebień świeżo zmieloną kawę Columbijską ...aromatyczne ,smaczna .
Dla śpiochów ,espresso...jakiekolwiek,prawdziwy asfalt na przebudzenie...
A dla amatorów rozpuszczalnej kawci typu Nescaffe lub Jocobs,polecam wyrób Lidla,Granarom higland GOLD 100% Arabica z pewnością smaczniejsza...
Ostatnio w Stokrotce widziałam kawę Tchibo mieloną w opakowaniu o kolorze morskim. Chyba była to jakaś "nowość" tej marki. Dodatkowo był napis 100% Arabiki.
ja się mobilizuje do wstania z łóżka i zjedzenia śniadania a potem do pracy rodacy:(
Do śniadania będzie rozpuszczalna z mleczkiem:)
Mam ochotę na jakiś wątek psychologiczny, mało takich poruszanych na tym forum, a emocje są ważne. Jednak boję się "reakcji odbioru owego wątku".
Chciałabym poruszyć dyskusję na jakiś luzniejszy temat, a może zmienię forum na inne:P)
Od momentu rzucenia palenia mam "dziwny posmak" w gardle. Niby już nie czuję pociągu do tytoniu, głód nikotynowy dał mi spokój, ale teraz zaczyna przeszkadzać mi kawa - gdy jej mało piję. By nie czuć tego "dziwnego posmaku", muszę wypić kolejną kawę. Wobec czego więcej ich wypijam. Jak sobie z tym poradzić? Miał ktoś podobnie? Nie będę przecież tego "dziwnego posmaku" za każdym razem - zamiast kawy - jedzeniem zabijał, bo utyję w końcu. A jestem w formie, nie chciałbym tego.