Upomnienie
Upomnienie
Witaj Ostrołęko,tak nie jestem mieszkańcem waszego miasta ,ale bywam u was czasami.
Podczas jednego pobytu tj.17.11.2010 zdążyłem podjechać na Plac Bema i zadzwonił telefon wysiadłem by porozmawiać ,była to chwila, zza żywopłotu wyłoniła się pani z aparatem i cyknęła mi zdjęcie właściwie mojemu oplowi,gdy chciałem wyjaśnić uciekła zadzwoniłem pod numer strefy p.p. w Ostrołęce i powiadomiłem o sprawie, nie kazano mi się martwić ,ale bilet wykupiłem jeszcze widząc jej plecy jak odchodziła a teraz po 2 latach przysłali mi upomnienie i kwotę do zapłaty niewielkie to pieniądze ale chodzi o sam fakt ,że czekali tyle czasu.Żadnego upomnienia nie dostałem wcześniej pamiętam to zdarzenie dokładnie nawet osoba z która rozmawiałem przez telefon pamięta to zdarzenie bo nie wyłączyłem telefonu.Czy miał ktoś taki przypadek, że miasto domagało się od was po 2 latach kilkunastu złotych to chyba jakiś absurd.
Podczas jednego pobytu tj.17.11.2010 zdążyłem podjechać na Plac Bema i zadzwonił telefon wysiadłem by porozmawiać ,była to chwila, zza żywopłotu wyłoniła się pani z aparatem i cyknęła mi zdjęcie właściwie mojemu oplowi,gdy chciałem wyjaśnić uciekła zadzwoniłem pod numer strefy p.p. w Ostrołęce i powiadomiłem o sprawie, nie kazano mi się martwić ,ale bilet wykupiłem jeszcze widząc jej plecy jak odchodziła a teraz po 2 latach przysłali mi upomnienie i kwotę do zapłaty niewielkie to pieniądze ale chodzi o sam fakt ,że czekali tyle czasu.Żadnego upomnienia nie dostałem wcześniej pamiętam to zdarzenie dokładnie nawet osoba z która rozmawiałem przez telefon pamięta to zdarzenie bo nie wyłączyłem telefonu.Czy miał ktoś taki przypadek, że miasto domagało się od was po 2 latach kilkunastu złotych to chyba jakiś absurd.
Re: Upomnienie
Jest coś takiego jak przedawnienie
Re: Upomnienie
Cóż złego w upominaniu się o swoje, nawet jeśli odbywa się to po 2 latach? Są terminy przedawnienia, ale nawet ich upłynięcie nie skutkuje nieistnieniem zobowiązania lecz niemożliwością jego skutecznego dochodzenia w sądzie. Inna sprawa to to, czy wezwanie, czy jak je nazywasz "upomnienie" zostało wystawione zasadnie, ale nie w tym widzisz problem, lecz w tym "że czekali tyle czasu".
Swoją drogą, gdyby upominali się o pieniądze po tygodniu od wyznaczonego terminu płatności to zaraz byłby lament z drugiej strony, że "spóźniłem się tylko kilka dni a oni już się tego domagają i pisma piszą".
Swoją drogą, gdyby upominali się o pieniądze po tygodniu od wyznaczonego terminu płatności to zaraz byłby lament z drugiej strony, że "spóźniłem się tylko kilka dni a oni już się tego domagają i pisma piszą".
Re: Upomnienie
kaziulek ,widze ze jesteś stałym bywalcem tego forum ,jak bys czytał uważnie to zwróciłbyś uwagę że upomnienie przyszło po dwóch latach a nie po tygodniu ,gdyby tak było ,że po tygodniu czy dwóch miesiącach przysłali mi ,zapłaciłbym i tyle ale ciebie cięzko przegadać na forum pewnie jesteś etatowym forumowiczem miasta.wszystko ci się podoba ze wszystkim się zgadzasz,zazdroszczę ci jesteś najszczęsliwszym człowiekiem w Ostrołęce.
Re: Upomnienie
Dostałeś upomnienie z urzędu miasta. Wiele takich rozsyłają od ubiegłego roku. Wiele z nich jest źle wypełnionych i zawierają złe dane. Dokładnie przemyśl, czy na pewno ci się należy kara. W moim przypadku podano zły samochód i fakty niezgodne z prawdą.
Sprawdź dokładnie, ja wysłałem pismo do urzędu (to było w ubiegłym roku), odpowiedzi do tej pory nie dostałem. Kwota jednak jest mała, jeśli pamiętam chodzi o około 35 zł, tak?
Sprawdź dokładnie, ja wysłałem pismo do urzędu (to było w ubiegłym roku), odpowiedzi do tej pory nie dostałem. Kwota jednak jest mała, jeśli pamiętam chodzi o około 35 zł, tak?
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: Upomnienie
Też w końcu nie wiem czy tu chodzi o czas czy o zasadność wystawienia upomnienia.
Re: Upomnienie
moi znajomi też dostali tydzień temu takie upomnienie z lipca 2010r, tylko ze oni nie mieli żadnego kwitka za wycieraczką ! a nagle po 2óch latach dostaja wezwanie do zapłaty 35złotych... ja im radziłem żeby domagali się dowodu, czyli zdjęcia zaparkowanego samochodu w tamtym czasie
Re: Upomnienie
mi też przyszło w tamtym tygodniu. z lutego 2010
Re: Upomnienie
mi również...asterix pisze:mi też przyszło w tamtym tygodniu. z lutego 2010
już zapłaciłam w kasie UM
Re: Upomnienie
Moi znajomi także dostali. W kilku były błędy, a reszta nie pamięta. To, że nie pamiętasz, nie znaczy, że jesteś winna/winny. Odpisz i zapytaj o dowód/zdjęcie, tak jak twierdzi sKaLpeL.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: Upomnienie
Według wielu wyroków sądu to wezwanie włożone za wycieraczke jest uznane za "doręczone". I nikogo nie obchodzi czy kartka była czy nie - masz płacić i basta. Żadne zdjęcie jest nie potrzebne. Taki kraj. Zresztą podobnie jest z ITD - wystawia mandat z fotoradaru a zdjęcie to można dopiero w sądzie zobaczyć
Re: Upomnienie
Gdybyś Ty z kolei czytał dokładnie to wiedziałbyś, że wiele rzeczy mi nie odpowiada i akurat trudno zgodzić się z tym co napisałeś. Prędzej zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że na wszystko narzekam, niż z tym, że ze wszystkim się zgadzam.saymon pisze:wszystko ci się podoba ze wszystkim się zgadzasz,zazdroszczę ci jesteś najszczęsliwszym człowiekiem w Ostrołęce.
Przecież on nie kwestionuje zasadności wezwania tylko marudzi, że po 2 latach przyszło.Qrzysio pisze:Dokładnie przemyśl, czy na pewno ci się należy kara.
Re: Upomnienie
Właśnie kwestionuje zasadność, bo bilet wykupił. Co więcej gdyby wezwanie otrzymał po kilku dniach, to bilet by pewnie miał, ale po półtora roku pewnie już wywalił do kosza.
Re: Upomnienie
To chyba czytamy co innego, bo ja tam wyraźnie widzę: "niewielkie to pieniądze ale chodzi o sam fakt ,że czekali tyle czasu."Tapatik pisze:Właśnie kwestionuje zasadność, bo bilet wykupił.
Re: Upomnienie
"ale bilet wykupiłem jeszcze widząc jej plecy jak odchodziła"
Rzeczywiście czytamy co innego.
Rzeczywiście czytamy co innego.
Re: Upomnienie
Moi drodzy ja nie zbiednieję,a miasto się nie wzbogaci,zapłacę, chodzi o fakt 2 lata czekali a jeszcze pod koniec ub.roku miałem ten kwit z parkometru teraz już nie mogę go znalezć ,pewnie znajdę jak zapłacę.
Terminy to najważniejsza rzecz,za chwilę będą wysyłać z opóznieniem 5 a może 10 letnim + odsetki gratuluję kompetencji pracownikom odpowiedzialnym za parkowanie w Ostrołęce,skąd ich biorą ???
Upomnienia za szyba nie było bo pani zrobiła zdjęcie i oddaliła się bardzo szybko nie wypisała go.
No cóż szara rzeczywistość naszej ojczyzny.
Terminy to najważniejsza rzecz,za chwilę będą wysyłać z opóznieniem 5 a może 10 letnim + odsetki gratuluję kompetencji pracownikom odpowiedzialnym za parkowanie w Ostrołęce,skąd ich biorą ???
Upomnienia za szyba nie było bo pani zrobiła zdjęcie i oddaliła się bardzo szybko nie wypisała go.
No cóż szara rzeczywistość naszej ojczyzny.
Re: Upomnienie
Saymon, nie przeginaj.
Jeśli zrobiła zdjęcie w momencie, gdy Ty wysiadałeś z samochodu, to nie mają dowodu na to, że parkowałeś bez opłaty. Mają tylko dowód na to, że zaparkowałeś w jakimś miejscu.
Kiedyś miałem taką sytuację, że polazłem szukać parkometru, a w tym czasie pracownik zrobił zdjęcie.
Poszedłem do firmy zajmującej się parkingami i tam dowiedziałem się, że mandatu mi nie wystawią tylko na podstawie tego jednego zdjęcia. Natomiast gdybym nie zapłacił a samochód by dalej stał, to za kilkanaście minut pracownik zrobił by drugie zdjęcie i wtedy musiałbym zapłacić karę.
Moim zdaniem sprawa jest jak najbardziej do wyjaśnienia, a nie do płacenia mandatu jak najszybciej, bo "terminy lecą".
Z opóźnieniem 5-letnim nie będą wysyłać, bo wtedy odmawiasz zapłacenia i żądasz skierowania sprawy do sądu, a w sądzie mówisz o przedawnieniu i sąd z mocy ustawy sprawę umarza.
Jeśli zrobiła zdjęcie w momencie, gdy Ty wysiadałeś z samochodu, to nie mają dowodu na to, że parkowałeś bez opłaty. Mają tylko dowód na to, że zaparkowałeś w jakimś miejscu.
Kiedyś miałem taką sytuację, że polazłem szukać parkometru, a w tym czasie pracownik zrobił zdjęcie.
Poszedłem do firmy zajmującej się parkingami i tam dowiedziałem się, że mandatu mi nie wystawią tylko na podstawie tego jednego zdjęcia. Natomiast gdybym nie zapłacił a samochód by dalej stał, to za kilkanaście minut pracownik zrobił by drugie zdjęcie i wtedy musiałbym zapłacić karę.
Moim zdaniem sprawa jest jak najbardziej do wyjaśnienia, a nie do płacenia mandatu jak najszybciej, bo "terminy lecą".
Z opóźnieniem 5-letnim nie będą wysyłać, bo wtedy odmawiasz zapłacenia i żądasz skierowania sprawy do sądu, a w sądzie mówisz o przedawnieniu i sąd z mocy ustawy sprawę umarza.
Re: Upomnienie
Czyli według tego co mówisz nasz saymon musiał stać dłużej bez opłaty niż tylko chwilęTapatik pisze:Kiedyś miałem taką sytuację, że polazłem szukać parkometru, a w tym czasie pracownik zrobił zdjęcie.
Poszedłem do firmy zajmującej się parkingami i tam dowiedziałem się, że mandatu mi nie wystawią tylko na podstawie tego jednego zdjęcia.