Praca licencacka

Jaką szkołę wybrać?, korepetycje, języki obce, studia w Ostrołęce
Vampirella
szeregowy
Posty: 4
Rejestracja: 18 gru 2012, 13:52

Praca licencacka

Post autor: Vampirella »

Poszukuję osoby. która napisze pracę licencjacką z prawa karnego
Znacie kogoś?
Świętoszków, którym mamusie podcierają tyłki do 20stego roku życia, którzy zamierzają pisać co mi za to grozi itp uprzejmie proszę o przeniesienie się do jakiegoś wątku dla malutkich niedowartościowanych człowieczków i dyskutowanie między sobą.
Osobom pomocnym z góry dziękuję
Monika28
szeregowy
Posty: 10
Rejestracja: 03 gru 2012, 9:09

Re: Praca licencacka

Post autor: Monika28 »

Raczej sama jesteś świętoszkiem o jakim piszesz, skoro po 3 latach studiów nie potrafisz napisać pracy licencjackiej.
Sposób wypowiedzi wskazuje na brak szacunku do kogokolwiek ,a takim zadufanym w sobie nie chętnie ktoś pomaga, nawet odpisując na post.
Vampirella
szeregowy
Posty: 4
Rejestracja: 18 gru 2012, 13:52

Re: Praca licencacka

Post autor: Vampirella »

monika28
ooo dokładnie o tobie pisałam. Pewnie się nie zorientowałaś a więc podpowiadam - szukaj wątku dla malutkich. Kto ci dał prawo lub wiedzę żeby stwierdzać co potrafi osoba, której w życiu na oczy nie widziałaś??? Nie lubię takiej płycizny, która się wywyższa.Skąd się urwałaś? Szukaj szukaj podobnych sobie
Monika28
szeregowy
Posty: 10
Rejestracja: 03 gru 2012, 9:09

Re: Praca licencacka

Post autor: Monika28 »

Moja wypowiedz nie dotyczyła oceny Ciebie pod względem chęci lub jej braku do napisania pracy, a sposobu wypowiedzi w poście.
Ciężko uzyskać pomoc kiedy zaczyna się od obrażania innych( czytanie ze zrozumieniem).
Awatar użytkownika
Evril
szeregowy
Posty: 35
Rejestracja: 18 sie 2010, 16:50

Re: Praca licencacka

Post autor: Evril »

Nie chcemy prawników bezmózgowców, którzy jeszcze nie skończyli prawa, a już je łamią!!!!!!!!!!!!!!!
Vampirella
szeregowy
Posty: 4
Rejestracja: 18 gru 2012, 13:52

Re: Praca licencacka

Post autor: Vampirella »

monika28
hahahahahahaha i juz mam zajady " skoro po 3 latach studiów nie potrafisz napisać pracy licencjackiej" nie pamiętasz już co napisałaś???? dyktujesz i ktoś pisze??? sama chyba nie potrafisz haha dobra uciekaj już
KarolKa024
szeregowy
Posty: 2
Rejestracja: 18 gru 2012, 15:22

Re: Praca licencacka

Post autor: KarolKa024 »

Burzliwa dyskusja się wywiązała zupełnie niepotrzebnie. Jeśli ktoś czegoś nie potrafi to po prostu tego nie robi. Jak zepsuje mi się pralka to nie udaję, że potrafię naprawić tylko dzwonię po pomoc. Tak samo jest z pracą dyplomową. Na studiach nie uczą jak pisać - to takie oczywiste. Ja i moi znajomi (część się przyznała) również korzystaliśmy z pomocy i różnie to wyszło bo ciężko znaleźć rzetelną osobę. Ja osobiście polecam panią Martę napisała mi pracę na 5 byłam bardzo zadowolona o szczegóły sama się dopytaj, jak dobrze pamiętam to adres prace-nauczyciel@wp.pl. A do wszystkich krytykujących spójrzcie za swój kołnierz i w lustro jeśli nie macie sobie nic do zarzucenia i służycie za wzór cnót wszelakich:) trochę samokrytyki, a będzie się wam łatwiej żyło :)
steward
starszy chorąży sztabowy
Posty: 751
Rejestracja: 19 maja 2005, 18:48
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Praca licencacka

Post autor: steward »

Moi drodzy, ta osoba zakładająca wątek nigdy nie będzie prawnikiem. Studia prawnicze są jednolite i trwają 5 lat, nie ma tam licencjatów. Pewnie ktoś sobie studiuje jakąś miernotę na WSAPIE, lepiej mu napisać tę pracę i olać. I tak to żadna konkurencja na rynku pracy bo po WSAPIE można tylko pomaszerować do pośredniaka. :)

KarolKa024 :arrow: a potem się dziwić, że wasze dyplomy są nic nie warte, skoro pracy nie umiecie napisać. A czytać was na studiach nauczyli :?:
janusz
szeregowy
Posty: 32
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:56

Re: Praca licencacka

Post autor: janusz »

@Vampirella - znam osobę która może być zainteresowana. Jak chcesz to pisz na adres kroos12@o2.pl
KarolKa024
szeregowy
Posty: 2
Rejestracja: 18 gru 2012, 15:22

Re: Praca licencacka

Post autor: KarolKa024 »

Do steward
a Ciebie nauczyli czytać ze zrozumieniem?bo widzę, że masz z tym poważne problemy. Pogratulować panu wszechwiedzącemu. Wszystko potrafisz zrobić samodzielnie?Czy tylko taki cwany jesteś po drugiej stronie kompa i na klawiaturze? Typ, który widzi przysłowiowe źdźbło w cudzym oku, a nie dostrzega belki w swoim. Mam dla Ciebie propozycję śledź częściej wątki bo jak Ty wszystko potrafisz, to będziesz nieocenioną pomocą...ale zaraz zaraz jak czytam Twoje odp. i porady to daj sobie na spokój, bo piszesz takie bzdury, że nie wiadomo czy się śmiać, płakać czy Ci współczuć. Cwaniak w sieci, a w realu pewnie miernota.
Vampirella
szeregowy
Posty: 4
Rejestracja: 18 gru 2012, 13:52

Re: Praca licencacka

Post autor: Vampirella »

Przecież to jest chore. Jeżeli was nie interesuje temat lub nie potraficie pomóc to nie piszcie nic - o to prosiłam w treści wątku! Nie znoszę osób kłótliwych, pchających się tam gdzie ich nie chcą po to tylko żeby poszczekać! Zastanówcie się nad sobą poważnie. Co wami kieruje? Chęć dokuczenia komuś? Dla mnie to zwykłe prostactwo. Miło mi że dostarczyłam plebsowi niewychowanemu zabawy
opuszczam ten chlewik, bawcie się :)
janusz i KarolKa024 dzięki
steward
starszy chorąży sztabowy
Posty: 751
Rejestracja: 19 maja 2005, 18:48
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Praca licencacka

Post autor: steward »

KarolKa024 nauczyli mnie już w podstawówce, poza tym dajcie trochę na luz bo jakoś strasznie się spinacie. Temat założony na ogólnym forum i nieco kontrowersyjny... Dlatego naczelni trolle tego forum muszą trochę poatakować :)

KarolKa024 :arrow: żyj z tą myślą, ja przynajmniej mam wykształcenie na które sam zapracowałem i samemu pisałem swoje prace.
Pan Kracy
kapral
Posty: 114
Rejestracja: 07 cze 2009, 21:20

Re: Praca licencacka

Post autor: Pan Kracy »

Vampirella pisze:Świętoszków, którym mamusie podcierają tyłki do 20stego roku życia, którzy zamierzają pisać co mi za to grozi itp uprzejmie proszę o przeniesienie się do jakiegoś wątku dla malutkich niedowartościowanych człowieczków i dyskutowanie między sobą.
Do tej pory szczytem tupetu i bezczelności była dla mnie sytuacja, gdy ktoś załatwił się komuś na wycieraczkę, następnie zadzwonił do drzwi i poprosił o papier toaletowy. Dzisaj zmieniłem zdanie. Od dzisiaj szczytem tupetu i bezczelności jest publiczne ogłaszanie i samozadowolenie z faktu, że ma się zamiar kupić sobie tytuł licencjata. Ludzi zaś, którzy nie akceptują takiej bezczelnej, tupeciarskliej "zaradności", nazywa się "niedowartościowanymi człowieczkami". Cnotą więc i zupełnie akceptowane moralnie, jest według Vampirelli prostackie kupno tytułu licencjata, a powodem do wstydu, wręcz hańby i sromoty, jest nie akceptowanie takiego zakończenia studiów licencjackich. O wyżynach intelektu i poziomie moralnym przyszłej /przyszłego licencjata śwaidczą też min. jej/jego słowa: "Nie znoszę osób kłótliwych, pchających się tam gdzie ich nie chcą po to tylko żeby poszczekać!", "Dla mnie to zwykłe prostactwo. Miło mi że dostarczyłam plebsowi niewychowanemu zabawy", "opuszczam ten chlewik..." No cóż, jak widać Vampirella, została wychowana według własnych kanonów i kryteriów moralności i dobrych obyczajów, a "niewychowany plebs" niech milczy. Vampirella zapłaci za napisanie za nią pracy konczącej studia i będzie dumnie posługiwała się tytułem licencjata zdobytym w "pocie czoła" siłą własnego intelektu.
Pan Kracy
kapral
Posty: 114
Rejestracja: 07 cze 2009, 21:20

Re: Praca licencacka

Post autor: Pan Kracy »

KarolKa024 pisze:Jeśli ktoś czegoś nie potrafi to po prostu tego nie robi. Jak zepsuje mi się pralka to nie udaję, że potrafię naprawić tylko dzwonię po pomoc. Tak samo jest z pracą dyplomową. Na studiach nie uczą jak pisać - to takie oczywiste. Ja i moi znajomi (część się przyznała) również korzystaliśmy z pomocy
No właśnie. Jeżeli nie potrafisz ukończyć studiów, to nie kończ, a nie kombinuj nielegalnymi metodami. Czy chciałabyś aby operował cię lekarz, który tak jak ty i jak Vampirella kupił sobie dyplom ukończenia studiów lekarskich? Czy chciałabyś aby projektował ci dom architekt, który ma mierne pojęcie o architekturze bowiem pracę dyplomową kupił sobie za pieniądze? Piszesz, "na studiach nie uczą jak pisać - to takie oczywiste". Bzdura wierutna. Bzdura totalna. Jeżeli przyszły licencjat lub, o zgrozo, magister, nie jest w stanie samodzielnie napisać pracy licencjackiej lub magisterskiej, to jest to oczywisty dowód, że nie dorasta iani moralnie, ani ntelektualnie do posiadania dyplomu ukończenia studiów wyższych. Taki delkwent powinien honorowo powiedzieć "dziękuję, wykształcenie wyższe przerasta moje siły" a nie kupować bezczelnie pracę kończącą studia. Niestety, czasy są paskudne. Przez takich "licencjatów" ("magistrów"?) jak Vampirella czy ty, idzie w śwait opinia o polskich "licencjatach" czy "magistrach" którzy nie potrafią samodzielnie napisać prostej pracy, bo "na studiach nie uczą jak pisać". Więc gdzie, według ciebie, mają nauczyć pisać prace licencjackie i magisterskie? W szkole średniej? W pracy? W przyzakładówce? Boże, co za chore wywody...
Awatar użytkownika
Soul
młodszy chorąży
Posty: 368
Rejestracja: 08 lis 2005, 9:29
Lokalizacja: z piekła

Re: Praca licencacka

Post autor: Soul »

Pan Kracy, Amen. Dobrze to podsumowałeś.
Z prawdziwą miłością jest jak z duchami - wszyscy o nich mówią, ale mało kto je widział.
malykazio
starszy chorąży sztabowy
Posty: 1133
Rejestracja: 17 lis 2007, 20:43
Lokalizacja: WOŚna

Re: Praca licencacka

Post autor: malykazio »

Popieram Soula, monika28, Pan Kracego i wszystkich "malutkich niedowartościowanych człowieczków". Kupienie pracy licencjackiej i przedłożenie jej na uczelni to przestępstwo.
Vampirella: niedowartościowana jesteś chyba Ty. Gdybyś była zadowolona ze swojej obecnej wartości to po co starałabyś się kupić licencjata, na którego jak widać nie zasługujesz?
Pan Kracy: Nie wiem jak Ty, ale ja mam wrażenie, że każdego dnia strasznie często spotyka się kupionych magistrów i licencjatów :(
malymis
starszy szeregowy
Posty: 72
Rejestracja: 24 maja 2011, 8:34

Re: Praca licencacka

Post autor: malymis »

Małe zdanie od siebie dodam. Jestem studentem IV roku studiów inżynierskich. Spotkałem kolegów i koleżanki które podczas toku robienia inż. ani razu nie zrobili swojego projektu!!!!!! ja przez to że staram się być uczciwy przekiblowałem jeden rok. Na szczęście teraz jestem na etapie pisania pracy inżynierskiej, którą napiszę SAM! Wracając do meritum. z tymi pseudo inżami mam tam jakiś kontakt i podczas rozmowy na tematy naukowe ich wiedza opiera się na: hahaha nie pamietam stary dawno to było, egzam na ściągach poleciałem albo projekt z przodka :)

chciałbym aby osobie która założyła taki temat, taki inżynier wybudował dom

pozdrawiam :) i Wesołych Świąt !!! :)
skutekk
starszy chorąży
Posty: 456
Rejestracja: 17 lis 2011, 19:41

Re: Praca licencacka

Post autor: skutekk »

tak sie sklada ze "swietoszkiem" nie jestem a swaja prace pisalem z kryminologi o kupowaniu gotowych prac, jak masz zamiar to przedstawic w osteolece to juz bym ci nie radzil, a co ci grozi sama powinnas dobrze wiedziec i po ilu latach od zaliczenia uczelnia ma prawo cofnac ci dyplom o ile miernoto zdaszm bo jak licencjata nie ogarniasz napisac to brak mi slow...
opiekun
starszy szeregowy
Posty: 86
Rejestracja: 26 lip 2008, 15:46

Re: Praca licencacka

Post autor: opiekun »

Proponuję, żeby wątki o "niemoralne prośby" ocierające się o łamanie prawa, najzwyczajniej w świecie zamykać a autorowi dać ostrzeżenie lub bana. Tak się to dzieje na innych forach i to działa.
Wykorzystywanie całości lub fragmentów powyższej wypowiedzi bez zgody autora zabronione.
ODPOWIEDZ