Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
Ale ja jestem szczęśliwy, bogaty z własną firmą własnymi samochodami własnym mieszkaniem,własną daczą poza miastem.'Kto daje ubogim - nie zazna biedy; kto na nich zamyka oczy, zbierze wiele przekleństw. (Prz 28,27)"Bogactwa niesprawiedliwych wyschną jak potok i przeminą jak wielki grzmot, co się rozlega w czasie ulewy. (Syr 40,13)
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
Qrzysiu tylko na tyle Cię stać.Nie
wierze
wierze
- Boxxer
- starszy szeregowy
- Posty: 50
- Rejestracja: 28 sie 2012, 18:38
- Lokalizacja: http://www.inicjatywa14.net
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
Azazel, dobra rada. Zamiast tu cytować, zrób że coś ze swoim życiem w końcu. Co możesz wiedzieć o tym, jak się wiedzie "kebabom" ? Nawet nie zamierzam tego argumentować. Bo wszedłem, by przeczytać coś konkretnego, a widzę tylko przepychankę.
moderatorowi wszystko można? ANTYKLERYKALE?Qrzysio pisze:Bóg zapłać.
Horytnica - Katyńskie Łzy .. Bóg, Honor i Ojczyzna!
http://www.youtube.com/watch?v=Xr9NpfQq780
http://www.youtube.com/watch?v=Xr9NpfQq780
- Boxxer
- starszy szeregowy
- Posty: 50
- Rejestracja: 28 sie 2012, 18:38
- Lokalizacja: http://www.inicjatywa14.net
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
Kogo i gdzie obrażam? Ogarnij się.
Horytnica - Katyńskie Łzy .. Bóg, Honor i Ojczyzna!
http://www.youtube.com/watch?v=Xr9NpfQq780
http://www.youtube.com/watch?v=Xr9NpfQq780
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
Dziękuję za zdefiniowanie mnie jako antyklerykała. Szkoda, że ta daleko idąca teza poparta jest tylko maks. kilkoma wypowiedziami na forum, bo zakładam, że mnie nie znasz. Mimo wszystko przeczytaj wątek od początku, to może zrozumiesz, czym jest moja wypowiedź i dlaczego jest właśnie taka.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
kedlaw-iz nie mów tak bo zobacz ile jest obrońców tego układu,zaraz Cię zadziobią. Zobacz jak bronią sie nawzajem "przedsiębiorcy" z bożej łaski.A na tym forum jakich mają obrońców.Sciemniają ,że się nie opłaca żaden biznes w Ostrołęce bo koszta, zus, pracownicy ,którzy powinni pracować za darmo .Ale to jest pic na wode fotomontaż .Chcą ludziom zrobić wodę z mózgu wytworzyć poczucie ,że każdy "biznesmen" tylko dopłaca do interesu ,że interes prowadzi charytatywnie ,ze to jego misja .Ściema ściema i jeszcze raz ściema .Nie dajcie sie omamić żądajcie godnych warunków pracy i płacy jak można pracować za 3.5-4.5zł??? i jak napisał kedlaw-iz w Ostrołęce mamy 3 świat niestety .A powyżsi dyletanci no cóż szkoda na nich słów.I tak jest powiadam wam.
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
Na tym forum panują ogólnie luźne zasady, ale na wielu innych forach jakie znam dostałbyś bana za trolling już dawno. Czy widzisz rzeczywistość tylko w barwach białych albo czarnych? Nie ma nic pośrodku? Operujesz skrajnościami. Nikt tu nie mówi, że każdy przedsiębiorca dopłaca do biznesu, że żaden biznes się nie opłaca itp. To Ty sobie to wymyśliłeś. Każdy mówi Ci natomiast, że przyjmujesz błędne założenia, bo z kebaba w Ostrołęce byłoby ciężko wycisnąć 20 000zł na rękę.
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
Robiąc na myjce samochodowej dostawałeś 5 zł/1h a robiłeś od 8-18 od poniedziałku do soboty.
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
ja akurat nie mam firmy gastronomicznej, ale mały osiedlowy sklepik do którego od roku nie można znaleźć normalnego pracownika. Pensja 1500 brutto, praca zmianowa, pełny ZUS. oczywiście można powiedzieć, że też źle. Każdy kto przyjdzie to tylko wie co mu się należy, ile godzin przepracuje, ale nic z siebie, żadnej inicjatywy. Tylko usiąść i narzekać, a to że pracy nie ma, a to że pracodawca nie dobry, bo wymaga, a to za mało płaci, że praca w weekend, że za dużo godzin. Ludzie zastanówcie się lepiej czy naprawdę chcecie pracować czy lepiej siedzieć w domu. Bo tak naprawdę ten kto chce pracować to ma pracę i pracuje i nie przebiera jak w ulęgałkach a lenie które myślą że im tylko manna spadnie z nieba zawsze będą narzekać. Niech najlepiej sami coś otworzą i wtedy liczą te miliony na swoich kontach które widzą u innych przedsiębiorców i płacą innym po 5000 zł.
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
Popieram wypowiedź kwiatek29
Najłatwiej to tylko narzekać, a od siebie to niewiele wymagać.
Ale najbardziej denerwuje mnie, gdy ktoś twierdzi, że praca nie opłaca się, bo za mało płacą, bo dojazdy, bo szef się czepia, bo...coś tam.
Najłatwiej to tylko narzekać, a od siebie to niewiele wymagać.
Ale najbardziej denerwuje mnie, gdy ktoś twierdzi, że praca nie opłaca się, bo za mało płacą, bo dojazdy, bo szef się czepia, bo...coś tam.
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
Stare powiedzenie brzmi jaka praca, taka płaca. Ile można wymagać pieniędzy za pracę w małym sklepiku osiedlowym? 1500 brutto to dobre wynagrodzenie, adekwatne do złożoności stanowiska. Nie jest to praca ani umysłowa,ani fizyczna. Może czasem pracodawcy płacą za mało, ale to zawsze odwieczny problem, że jest mało i mało. Im bardziej odpowiedzialne stanowisko, tym lepsza płaca wiadomo.
Po pierwsze zamiast siedzieć i się użalać, warto iść do każdej pracy, niż w domu siedzieć i pierdzieć i użalać się nad światem i sobą. Lepiej zdobywać doświadczenie i jakieś umiejętności ,niż potem chodzić z pustym cv, krótszym niż instrukcja młotka. Sam skończyłem studia, było kilka miesięcy cieżko znaleźć pracę w O-ce, teraz rok pracuje w jednym miejscu , zarobki mam średnie ok. 1700 netto, jednak pojawiła się szansa pracy w kierunku studiów i jestem gotów skorzystać ,choć na początek dostanę najniższą krajową ,ale jestem gotów spróbować, aby nie żałować. Warto robić jakieś kursy,doszkalać się ,jeżeli kumacie ścisłe przedmioty idźcie na ścisłe kierunki, pomęczycie się, ale możliwości więcej:)
W dzisiejszych czasach maturę to ma każdy imbecyl , a i tytuł magistra niedługo ,jeżeli nie już ma bardzo małą renomę niestety
Po pierwsze zamiast siedzieć i się użalać, warto iść do każdej pracy, niż w domu siedzieć i pierdzieć i użalać się nad światem i sobą. Lepiej zdobywać doświadczenie i jakieś umiejętności ,niż potem chodzić z pustym cv, krótszym niż instrukcja młotka. Sam skończyłem studia, było kilka miesięcy cieżko znaleźć pracę w O-ce, teraz rok pracuje w jednym miejscu , zarobki mam średnie ok. 1700 netto, jednak pojawiła się szansa pracy w kierunku studiów i jestem gotów skorzystać ,choć na początek dostanę najniższą krajową ,ale jestem gotów spróbować, aby nie żałować. Warto robić jakieś kursy,doszkalać się ,jeżeli kumacie ścisłe przedmioty idźcie na ścisłe kierunki, pomęczycie się, ale możliwości więcej:)
W dzisiejszych czasach maturę to ma każdy imbecyl , a i tytuł magistra niedługo ,jeżeli nie już ma bardzo małą renomę niestety
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
Mocno naciągane te obliczenia. Najpierw trzeba odliczyć VATAZAZEL pisze:Załóżmy, że sprzedajesz dziennie 100 kebabów i 100 napojów 1 kebab=12zł 1 napój =4zł co daje 16zł miesięsnie przychód twoj miesięcznie wynosi 49600zł.A teraz Twoje koszta wyprodukowanie 1 kebaba to koszt 4zł +1zł za energie.Zostaje 34100zł od tego odliczamy wynajem lokalu 3500zł miesięcznie zostaje 30600zł od tego odliczamy zus ok.1000zł zostaje 29600zł od tego odliczamy wypłatę dla 2 pracowników 1500 brutto zostaje 26600zł.od tego odliczamy reklamę ok.2000zł mocno zawyżone zostaje 27600zł.od tego odliczamy nieprzewidywalne koszty 6600zł .zostaje 20.000zł słownie dwadzieścia tysięcy CZYSTEGO ZYSKU DLA WŁAŚCICIELA.I o czym wy wogóle dyskutujecie po prostu jest wyzysk bo ludzie nie mają pracy w Ostrołęce i godzą sie tyrac u takiego przedsiębiorcy za grosze.
49600/1,23= 40325zł
Od tego można dopiero odjąć to co pdałeś 40325-28600=11725zł
Te 11725zł nie można nazwać jeszcze pełnym zyskiem bo trzeba od tego odliczyć podatek dochodowy:
11725zł/1,18 = 9935zł
Owszem to i tak można by nazwać dobrym wynikiem. Ale jakoś nie wierzę by dziennie schodziło 100 kebabów. Dużo chodzę po fast foodach i w mojej ocenie 50 to już niezły utarg a wtedy zostaje poniżej 5000. Jak na własną działalność gospodarczą to kokosy to to nie są.
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
To może ja tak nie do końca gastronomicznie, chociaż pamiętam swoją pierwszą pracę, w kebabie (a jak!) - tyle że w Olsztynie.
Oczywiście - Olsztyn to nie Ostrołęka, ale z reguły stan kasy na koniec dnia wynosił grubo ponad 3 a czasem 4 tysiące zł z jednego punktu.
Obecnie - grafik komputerowy / wolny strzelec. Stawka - średnio 50 do 120 zł/h. Klientów z Ostrołęki - zero.
Czasami ktoś zadzwoni, zapyta, ale rozmowy nie trwają z reguły zbyt długo.
Oczywiście - Olsztyn to nie Ostrołęka, ale z reguły stan kasy na koniec dnia wynosił grubo ponad 3 a czasem 4 tysiące zł z jednego punktu.
Obecnie - grafik komputerowy / wolny strzelec. Stawka - średnio 50 do 120 zł/h. Klientów z Ostrołęki - zero.
Czasami ktoś zadzwoni, zapyta, ale rozmowy nie trwają z reguły zbyt długo.
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
Biznes to trudna sztuka ,która musi być zabezpieczona finansowo..:)))
Nie powinno się handlować tym co Nam się podoba,ale trzeba znaleźć(nisze) to czym się interesuje klient...tak sądzę..;)))
Icek spotyka Majera:
- Gdzie pracujesz?
- Nigdzie...
- A co robisz?
- Nic...
- Jak Boga kocham, fajne zajęcie.
- Tak, tylko, że ogromna konkurencja. ;)
Nie powinno się handlować tym co Nam się podoba,ale trzeba znaleźć(nisze) to czym się interesuje klient...tak sądzę..;)))
Icek spotyka Majera:
- Gdzie pracujesz?
- Nigdzie...
- A co robisz?
- Nic...
- Jak Boga kocham, fajne zajęcie.
- Tak, tylko, że ogromna konkurencja. ;)
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
dobrze xlukim kombinujesz. Gdyby sprzedawca chciał dobrze dla klienta i miał to co uważa, za najlepsze ,to by dawno zbankrutował.,bo pierwsze to musi mieć to co klient chce,choćby to było przysłowiowe g***o zapakowane w złotą folijkę
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
Ha ha ha...
Kiedyś zbierałem znaczki...ciężka sztuka...chodziłem,szukałem,pytałem,wymieniałem,przypominałem się ,ale kolekcja w końcu była pokaźna...
Tak również jest z biznesem...jeśli chcesz zebrać pieniądze...musisz się naharować,,, cokolwiek byś robił..cokolwiek...!!!
Najpierw trzeba się nauczyć tego "zbieractwa" a potem podliczać zyski...
Znam kolesia ,który sprzeda prawie wszystko i zarobi na tym pieniążki...ma talent i gadane...ale również nie biadoli ,że w tym tygodniu nie zarobił,przygotowuje plan na następne dni...;)
Kiedyś zbierałem znaczki...ciężka sztuka...chodziłem,szukałem,pytałem,wymieniałem,przypominałem się ,ale kolekcja w końcu była pokaźna...
Tak również jest z biznesem...jeśli chcesz zebrać pieniądze...musisz się naharować,,, cokolwiek byś robił..cokolwiek...!!!
Najpierw trzeba się nauczyć tego "zbieractwa" a potem podliczać zyski...
Znam kolesia ,który sprzeda prawie wszystko i zarobi na tym pieniążki...ma talent i gadane...ale również nie biadoli ,że w tym tygodniu nie zarobił,przygotowuje plan na następne dni...;)
-
- szeregowy
- Posty: 10
- Rejestracja: 01 sty 2013, 14:14
Re: Ile i gdzie płacą w Ostrołęce?
no tak wielcy bezrobotnii
Nie ma to jak usiązć i poużalać się nad sobą
Oj jak mi zle.... tylko cholera nie robią nic żeby było lepiej
Nie powiem ja też parę lat temu miałam problem ze znalezieniem pracy. Po kilku miesiącach nieudanych poszukiwań pomyślałam, że trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.
I poleciało. Dotacja z UE na start. Mały sklepik spożywczy. Łatwo nie jest czętso pracuję po 14-16 godzin co to urlop zapomniałam.
Myślicie, że jak ktoś ma właną działalność to ma luz ???
Pracownik jak przychodzi odębnić swoje godziny i się zwija, a własciciel musi myśleć nie tylko żeby mieć na czym zarobić, ale też żeby w razie jakiej kolwiek kontroli nie stracił tego co zarobił.
Nie ma to jak usiązć i poużalać się nad sobą
Oj jak mi zle.... tylko cholera nie robią nic żeby było lepiej
Nie powiem ja też parę lat temu miałam problem ze znalezieniem pracy. Po kilku miesiącach nieudanych poszukiwań pomyślałam, że trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.
I poleciało. Dotacja z UE na start. Mały sklepik spożywczy. Łatwo nie jest czętso pracuję po 14-16 godzin co to urlop zapomniałam.
Myślicie, że jak ktoś ma właną działalność to ma luz ???
Pracownik jak przychodzi odębnić swoje godziny i się zwija, a własciciel musi myśleć nie tylko żeby mieć na czym zarobić, ale też żeby w razie jakiej kolwiek kontroli nie stracił tego co zarobił.