łowisko karpiowe

[hubert89]

'Czy Ktoś Z Forumowiczów może orientuję się gdzie ruszyć na dużego karpia

[Kuba123]

Czasami na rynku są takie baniaki z karpiami to można dużego trafić.

[Uliczny Sędzia]

witam kolegę,
To zależy jak dużego chcesz tego karpia? ;p mam parę namiarów, ale wszystko to okolice szczytna, tu raczej nic ciekawego nie znajdziesz ,no może na wykrocie , tam chłopaki ciągali 10 kg miśki w tamtym sezonie, i wypuszczali, także dalej pływają, dodatkowo w tamtym roku zarybiali tak karpiem, i poszło go w wodę trochę.

Pisz na PW to podpowiem ci miejscówki.

pozdro

[czaro126p]

Kolego jak byś mógł to i mi byś owiedział Bo też poluje na takie większe i właśnie szukam dobrych miejscówek . Masz moje gg i napisz to pogadamy . 5951033 dzieki z góry.

[Siara]

Jak polujesz na większe jak nawet nie wiesz gdzie można łowić? Od dobrych kilku dni wypytujesz o wszelkie łowiska w okolicy, no bez urazy ale...

Szkoda gadać.

Co by offtop'a nie było, masz ładnego karpia jeszcze w długosiodle i na wspomnianym wcześniej wykrocie.

[czaro126p]

Ku**a poprostu chcę się dowiedzieć gdzie biorą najlepiej i gdzie opłaca sie pojechać. Wiec sie nie czepiaj !!

[hubert89]

u la la chłopcy bez nerwów!

[Kuba123]

Heh nikt normalny ci nie powie gdzie najlepiej biorą sam musisz to sprawdzić.

[Siara]

Dobra bez spiny.

Łowienie karpii jest specyficzne, nie jest to gatunek ryby naturalnie zamieszkujący nasze wody. Wnioski nasuwają się same, poza zbiornikami specjalnie nimi zarybionymi (m.in. zalew wykrot) spotkasz je na stawach hodowlanych.

W okolicy jest sporo komercyjnych jak i nie komercyjnych stawów. Do pierwszych zaliczają się stawy w drążdżewie, w długosiodle czy miastkowie.
Jeżeli chodzi o niekomercyjne, to musisz popytać konkretnie na wioskach czy Ci jakiś gospodarz pozwoli zapolować na karpia którego hoduje na wigilię.

Tyle ode mnie w temacie.

[Uliczny Sędzia]

[quote="Kuba123"]Heh nikt normalny ci nie powie gdzie najlepiej biorą sam musisz to sprawdzić.[/quote]


I właśnie tak postrzegane jest grona kolegów po kiju, sępów którzy jak wiedzą gdzie jest ryba, to sami tłuką na wędkę ile się da, aby tylko dla siebie, ech nie ładnie być zachłannym

Kolega @Siara ma dużo racji, Karp to dość inwazyjny gatunek, wpuszczony byle gdzie potrafi narobić szkód, bo szybko zajmuje miejsce innych gatunków, a że w naturalnych warunkach rozmnaża się sporadycznie lub w ogóle , to wyżera wszystko co się da i inne słabsze rybki po prostu ustępują mu miejsca, dlatego też zakres zbiorników oferujących tą rybę jest ograniczony, w zbiornikach o dużej presji wędkarskiej jest go dużo, bo wiadomo że koledzy po kiju szybko zrobią z nim porządek, lubią go łowić bo to rybka waleczna i sprawia dużo frajdy z łowienia, ale żeby złowić takiego miśka trzeba sie sporo namęczyć, kolega na pewno dojdzie do wprawy, dlatego polecam zbiorniki gdzie karpia jest dużo , jak się ich nałowi kilka to wiadomo o co chodzi i wreszcie pykniesz tego "dużego" .

połamania

[Siara]

w/w sedno sprawy.

Poza tym dodam również, że łowienie takich karpii to już "wyższa szkoła jazdy" głównie ze względu na bezpieczny powrót ryby do łowiska (maty, środki odkażające etc...). Jeżeli chcesz złowić karpia na patelnię ( ) to inna bajka.

[Uliczny Sędzia]

Święta racja, chyba że masz baaaaardzo dużą rodzinę
pozdrawiam