Gdzie na komputer z oplem
Gdzie na komputer z oplem
Witam, serwisu opla (chyba) nie ma w miescie wiec gdzie mozna pojechac na kompa zeby zczytac wszystkie bledy? Wiem ze mozna do kazdego warsztatu ale podpinanie auta u jakiegos pseudo speca co posiada standardowy program do kilku marek mnie nie bawi.
Re: Gdzie na komputer z oplem
Nie zdziw się jak w Oscarze podepną to samo, co u innych mechaników. To wcale nie jest zły sprzęt. Oby tylko go dobrze używać.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: Gdzie na komputer z oplem
Uważasz że zwykłym kablem odczytasz inne błędy niż techem w aso? Błędy czytają tak samo. Różnią się tym ze zwykłe nie potrafią wszystkiego zaporogramować
Re: Gdzie na komputer z oplem
Napisz do mnie na pw- odczytam ci to samo co w aso za przyslowiowa flaszke.
-
- szeregowy
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 sty 2014, 20:51
Re: Gdzie na komputer z oplem
Tylko nie jedź z Oplem do Oskara, ten serwis to tragedia!
-
- szeregowy
- Posty: 7
- Rejestracja: 13 cze 2014, 17:43
Re: Gdzie na komputer z oplem
no tak, tak
Re: Gdzie na komputer z oplem
Robcio pisze:Napisz do mnie na pw- odczytam ci to samo co w aso za przyslowiowa flaszke.
bez urazy ale do prywatnych osob nie dam auta, wrazie jakiejs usterki zawiniesz sie i tyle z zabawy. A po za miastem znacie jakis serwis?
Re: Gdzie na komputer z oplem
Ale co można zepsuć podpinajac auto pod kompa? Twoja decyzja, jedz do Oscara. W ogóle jaki to opel?
Re: Gdzie na komputer z oplem
Można, jeśli szuka się dziury w całym. Akurat jeśli chodzi o sam odczyt błędów to nie da się nic zepsuć. Ja mam akurat odwrotne zdanie do autora tematu. Nie wierzę żadnym mechanikom, więc wszystko robię sam
Re: Gdzie na komputer z oplem
Jedź do Łukasza na 11 Listopada 123a, koło sklepu Lider ma swój zakład.
Re: Gdzie na komputer z oplem
No wlasnie-kolega chce tylko zczytac błędy. Ja tak jak kolega cichy sam staram się robić większość rzeczy, a błędy zcxytywalem setki razy, plus różne programowania.
Re: Gdzie na komputer z oplem
w sumie ja miałem z Oscarem dwie sytuacje gdzie dawałem auto do naprawy. W jednej naprawili elektrykę w pół godziny, w drugiej auto stało jakieś 3 tygodnie w sumie u nich, a do domu wróciło niesprawne, tzn. niby prawne bo przy mnie odpalało ale po dłuższej jeździ i zostawieniu w garażu samochód znów nie odpalał (zapowietrzanie się układu paliwowego). Wpakowałem 1000 zł, a dopiero przypadek sprawił, że brat przeglądając fora opla trafił na temat, gdzie znaleźliśmy rozwiązanie naszego problemu płacąc w sumie 70 zł za części i nic za robociznę bo udało się to nam zrobić samemu.
-
- szeregowy
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 sty 2014, 20:51
Re: Gdzie na komputer z oplem
Nasz Opelek wracał po ich naprawach do serwisu wielokrotnie. Problem był z odpaleniem silnika. Oni nawet nie widzieli gdzie znajduje się zawór zwrotny w naszym silniku! Dopiero zadzwoniliśmy do fachowca w innym mieście, to powiedział nam, co mamy powiedzieć mechanikom w Oskarze, żeby znaleźli zawór
Re: Gdzie na komputer z oplem
rowniez sam ogarniam auto chyba ze trzeba poswiecic wiecej czasu na naprawe to mam zaufanego mistrza od brudnej roboty. Poprostu chcialbym sprawdzic bledy i ewentualnie jesli to mozliwe czy wszystkie poduchy sa aktywne, kupilem jakis czas temu auto z ciekawosci bym sprawdzil co mi powie. A wypedalowac sie nie da. AG 01r z16se bez lpg
Re: Gdzie na komputer z oplem
Takie rzeczy to się sprawdza przed zakupem auta
Re: Gdzie na komputer z oplem
Jeśli nie zapala się check, abs czy kontrolka poduszek to nic nie trzeba robić bo wszystko jest ok. Kontrolki powinny włączyć się po włączeniu zapłonu a potem zgasnąć. Check w niektorych silnikach gaśnie dopiero po odpaleniu. Jeśli chcesz sprawdzić czy poduchy są aktywne to musisz je wyjąć i zobaczyć czy jest do nich podłączona kostka bo czasem magicy robią pewien myk żeby nie wywalało błędu poduchy ale komputer nic o tym nie powie
Re: Gdzie na komputer z oplem
cichy ogarniam kontrolki i to nie moj pierwszy opel,
szotgun a czemu nie teraz? bo po wypadku moze byc? Nic nie wskazuje na to zeby przod byl spawany, blacharka odpowiednia jak na ten wiek a reszta mnie nie interesuje byle byl sprawny w 100% i nie sciagal. Przez tyle lat kazde auto ma prawo miec jakas kolizje z brama, innym autem czy jakims zwierzeciem, to nie dyskwalifikuje auta z dalszego uzytkowania. Sam nast razem bede sie rozgladal za jakims uszkodzonym, wymiana blotnika czy szyby to grosze a cenowo mozna sporo zaoszczedzic. Ale tym schodzimy z tematu.Wiec bez takiego spamu prosze.
szotgun a czemu nie teraz? bo po wypadku moze byc? Nic nie wskazuje na to zeby przod byl spawany, blacharka odpowiednia jak na ten wiek a reszta mnie nie interesuje byle byl sprawny w 100% i nie sciagal. Przez tyle lat kazde auto ma prawo miec jakas kolizje z brama, innym autem czy jakims zwierzeciem, to nie dyskwalifikuje auta z dalszego uzytkowania. Sam nast razem bede sie rozgladal za jakims uszkodzonym, wymiana blotnika czy szyby to grosze a cenowo mozna sporo zaoszczedzic. Ale tym schodzimy z tematu.Wiec bez takiego spamu prosze.
Re: Gdzie na komputer z oplem
Kolego myślałem, że masz insignię, że tak się boisz
Astra G to proste autko - nawet sam możesz kupić interfejs do zczytywania błędów i zrobisz to sam.
Astra G to proste autko - nawet sam możesz kupić interfejs do zczytywania błędów i zrobisz to sam.
Re: Gdzie na komputer z oplem
Sceptycyzm autora tematu odnośnie "domorosłego" podpięcia do kompa jest - delikatnie mówić - co najmniej dziwny... Sprawdzenie błędów w posiadanym przez Ciebie aucie to przysłowiowa bułka z masłem. Sam posiada Opla, odpowiednie interfejs wraz z programem i tego typu rzeczy zajmują 30 sekund. A jak jesteś jeszcze w posiadaniu tzw. car passu to może sobie zrobić naprawdę kilka przydatnych rzeczy.
Mój post nie ma charakteru autoreklamy, bo i tak pewnie do mnie nie napiszesz. Zresztą - nie to był celem mojego wpisu. Chciałem Ci po prostu otworzyć oczy, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Nie ma możliwości, aby ktoś Ci coś zepsuł sczytując błędy.
Mój post nie ma charakteru autoreklamy, bo i tak pewnie do mnie nie napiszesz. Zresztą - nie to był celem mojego wpisu. Chciałem Ci po prostu otworzyć oczy, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Nie ma możliwości, aby ktoś Ci coś zepsuł sczytując błędy.