Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Siema. Przemierzając ostatnio ulice naszego pięknego miasta naszła mnie pewna myśl: czy są tu w ogóle ludzie jeżdżący na moto? Jedyne co to co jakiś czas mijam grupki dzieciaków na skuterach, ewentualnie w weekendy zdarza się spotkać starszego pana na chopperze Mam 19 lat, jeżdżę Kawasaki ER6f. Jak jest ktoś chętny na wspólne latanie to zapraszam, czy to po mieście (chociaż u nas tak naprawdę nie ma gdzie) czy to w jakąś trasę. Raczej bez większych szaleństw, ale też nie do końca przepisowo
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Żyjemy, mamy się nieźle Faktem jest, że na mieście coraz trudniej spotkać kogoś na moto. Nasze grupy moto organizują się i jeżdżą gdzieś dalej, a takie jeżdżenie bez celu staje się niemodne a szkoda. Fajnie było by gdyby udało się zorganizować coś pokroju "Spotu youngtimerów" "Spotu BMW" czy też "Nocnej jazdy ...". Sam chętnie spotkał bym się z ludźmi jeżdżącymi na moto, wymienił doświadczenie, popytał o niektóre sprawy. LwG (niebieska Yamacha XJ600 Diversion)
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Pewni, że są w tymm mieście motocykliści. Ale tak jak wyżej pisał kambal, jazda bez sensu to nie zabawa. Ponadtwo ulice naszego miasta nie są przyjazne dla jednośladów (dziurawe, wąskie, mnósto pieszych niekoniecznie na przejściach).
Jeśli szukasz osób jeżdżących to poszukaj np. na portalu społecznościowym https://www.facebook.com/pages/Ostro%C5 ... 717?ref=hl (jeżeli strona nie chce się wyświetlić to wpisz w wyszukiwarce Ostrołęcka Grupa Motocyklowa.
LwG
Jeśli szukasz osób jeżdżących to poszukaj np. na portalu społecznościowym https://www.facebook.com/pages/Ostro%C5 ... 717?ref=hl (jeżeli strona nie chce się wyświetlić to wpisz w wyszukiwarce Ostrołęcka Grupa Motocyklowa.
LwG
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
w tym mieście w kwestii spotów na motkach to niestety nic się nie dzieje, na otwarcie sezonu i zakończenie wszyscy jeżdzą ale poza Ostrołękę niestety
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Witaj, ja chętnie umówię się na jazdy nawet bez celu, ale uczę się dopiero
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Bardzo chętnie, myślę że jakoś na początku przyszłego tygodnia można się ustawić, bo póki co to 30 stopni w cieniu, a ja mam tylko skórzany kombinezon, muszę w tekstyle zainwestować . Też nie jestem weteranem, swoją ER6 mam od kilku miesięcy i tyle też prawko, niewiele póki co przejeździłem, także akurat.
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Też się chętnie spotkam. Co do ciuchów, ja mam tekstylne i wcale chłodniej nie jest. W środku są te wodoodporne membrany które skutecznie blokują wymiane gazową skóry. Wole jeździć w zwykłej, skórzanej, grubej kurtce z podszewką.
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Niektóre tekstylne kurtki mają wypinane te podszewki/membrany wodoodporne i o takiej myślałem, żeby nadawała się na każdą pogodę. To w takim razie dam wam znać za parę dni jak chociaż trochę się ochłodzi, jak jeszcze kto chetny to pisać
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Ja żyję i moje SUZUKI GS 500F również, ale jazda w mieście to nie jazda więc preferuję poza Dziewczyny motocyklistki, gdzie Was wywiało? W weekend poszukiwałam kompanki do jazdy, ale brak...
'Instynkt jak zwierz, w tym świecie trzeba mieć.`
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
A może ktośc z Was miałby ochotę jechać na tor i tam spróbować swoich sił. Oczywiście chodzi o treningi, nie o wyścig.
Jest fajny tor w Białej Podlaskiej https://www.facebook.com/torbialapodlaska. Akurat w ten weekend wiek, że kilku chłopaków z Oki jedzie tam
Jest fajny tor w Białej Podlaskiej https://www.facebook.com/torbialapodlaska. Akurat w ten weekend wiek, że kilku chłopaków z Oki jedzie tam
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Ja to na tor się nie nadaję jeszcze Poza tym masakra jest, pojeździłem dziś pół godziny w krótkich spodenkach i koszulce i wróciłem cały spocony, a co dopiero jakby skórę założyć. Już lepiej się w zimę jeździ...
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Ludziki, żeby było łatwiej i szybciej się kontaktwać, zapraszam https://www.facebook.com/motocyklowaostroleka
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Może lepiej założyć grupę zamiast fanpejdża?
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Mój błąd, zaraz naprawię.
https://www.facebook.com/groups/904912932891015/
https://www.facebook.com/groups/904912932891015/
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
I tu się mylisz. Zamin nabierzesz złych nawyków z ulicy, to właśnie na torze możesz potrenować, choćby wchodzenie w winkle. Troszkę teroii trzeba opanować, a później praktyka podpatrując i podpytując innych motocyklistów. Jak raz pojedziesz to zrozumiesz o czym piszę. Jazda za kimś kto wie jak składać się w zakrętach i jaki tor jazdy obrać wchodząc i wychodząc z zakrętu daje dużo. Po prostu na początku "małpujesz" a z czaszem sam zaczniesz jeździć technicznie, a nie tylko na prędkość.aeswing1 pisze:Ja to na tor się nie nadaję jeszcze
Re: Ostrołęccy motocykliści, żyjecie?
Witam ponownie.
W sobotę 09.04.2016 jedziemy do Otwocka na zlot. Ktoś chętny?
Zbiórka pod basenem w sobotę od 10. Wyjazd 10.30
LWG
Kamil
W sobotę 09.04.2016 jedziemy do Otwocka na zlot. Ktoś chętny?
Zbiórka pod basenem w sobotę od 10. Wyjazd 10.30
LWG
Kamil