http://www.moja-ostroleka.pl/art/144594 ... na-zdjeciaDroga w Kamiance odebrana
Liczący około 4,5 km odcinek na trasie Goworowo-Kamianka-Pomian doczekał się gruntownej przebudowy. Remont polegał m.in. na wzmocnieniu poboczy m.in. poprzez wymianę gruntu, pracach związanych z recyklingiem, położeniu trzywarstwowej nawierzchni, uporządkowanie terenu wokół drogi.
Zadanie realizowane było w ramach tzw. funduszy klęskowych, tj. pieniędzy na odbudowę infrastruktury zniszczonej w wyniku klęsk żywiołowych oraz z budżetów gminy Rzekuń i powiatu ostrołęckiego. Modernizacja drogi kosztowała 3,6 mln zł, z czego środki Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji wyniosły 2,44 mln zł, gminy Rzekuń 730 tys. zł. Pozostałe pieniądze to wkład własny powiatu.
Po przebudowie droga ma 8 metrów szerokości (jezdnia wynosi 6 metrów). Po obu jej stronach biegną metrowe pasy przeznaczone dla ruchu pieszo-rowerowego. Dla bezpieczeństwa linię oddzielającą te pasy wyposażono w elementy odblaskowe tzw. kocie oczka. Ponadto wykonano odwodnienie, przepusty, zjazdy na posesje i drogi publiczne.
Wykonawcą robót było Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe "Ostrada" z Ostrołęki.
Odbioru dokonano we wtorek 20 października w obecności przedstawicieli powiatu ostrołęckiego, gminy Rzekuń, Zarządu Dróg Powiatowych w Ostrołęce, wykonawcy oraz mieszkańców Kamianki.
Droga od lat dopominała się remontu, a że odbudowano ją podwyższając jej standard, można tylko dziękować.
Opinia.
Znaki pionowe.
Projektant i wykonawca nie poszli na ilość tylko na jakoś. Znaki są w ilości ile trzeba i tylko tam gdzie były potrzebne. Mam tylko uwagę do znaków tymczasowych, postawionych na kolejnym odcinku do remontu (odcinek we wsi Korczaki). Znaki te zawieszone są za nisko i zbyt blisko postawione w skrajni jezdni, łatwo o nie zawadzić, szczególnie narażeni są rowerzyści, którzy mogą o nie zawadzić ramieniem lub rozbić głowę.
Znaki poziome
Rzadko spotyka się oznakowanie poziome na bocznych drogach. Na tej drodze jest ich mnóstwo. Droga oznaczona jak z podręcznika. Moglem się tylko przyczepić, że na jednym z przystanków bez zatok, zapomniano namalować linii P-17
czyli linii przystankowej
Rowy odwadniające
Rowów jest mnóstwo, są prawie na całej długości drogi. Nie tylko na terenach leśnych i przy łąkach, ale także na obszarze zabudowanym. W wielu miejscach są głębokie, a że blisko jezdni , są doskonałe by wyeliminować w okolicy pijanych rowerzystów i dzieciaki na skuterach.
Zaskoczyło mnie, że w niektórych miejscach wzmocniono krawędź jezdni kratami betonowymi. Kraty te pewnie oddrenują część wody do miejsca gdzie będzie mogla wpłynąć do rowu, nie niszcząc pobocza.
Wzmocnione pobocza widać na tym zdjęciu.
jak powiększycie obrazek, to widać te kraty tuż za ludźmi.
Niestety jakichkolwiek wzmocnień jest bardzo mała ilość i mimo ze droga co oddana niedawno, woda już niszczy ściany rowów przy poboczach. Są już liczne obsunięcia od spływającej po deszczu wody. Na razie są to małe osuwiska, ale będą rosły. Nie pilnowane doprowadzą do niszczenia poboczy i jezdni.
Odwierty kontrolne.
Wykonawca nie zasklepił odwiertów, które wykonali inspektorzy, by zabrać próbki do kontroli. Koła samochodów ich nie odczują, piesi jednak mogą się na nich potknąć, rowerzyści uszkodzić koła. Zimową porą, mróz może rozsadzić odwiert, niszcząc asfalt i podbudowę.
PoboczaPo przebudowie droga ma 8 metrów szerokości (jezdnia wynosi 6 metrów). Po obu jej stronach biegną metrowe pasy przeznaczone dla ruchu pieszo-rowerowego.
Nie wiem co to jest pas dla ruchu pieszych. Nie ma czegoś takiego w przepisach, i w prawie o duchu drogowym.
Czyli tą wymyślona przez urzędników bajką nie będę się zajmował.
A co do pasa ruchu dla rowerów, definicja z Prawa o Ruchu Drogowym
Pas taki oznacza się pionowym znakiem F-19Art. 2.
5a) pas ruchu dla rowerów - część jezdni przeznaczoną do ruchu rowerów w jednym kierunku, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi;
Oraz poziomymi znakami P-23
malowanymi co 50 metrów
Minimalna szerokość pasa ruchu dla rowerów to 150 m.
Czyli droga ma 8 metrów, odjąć 6 metrów jezdni, zostaje 2x1 metr po każdej stronie.
Wniosek:
Kolejna bajka.
Nie powinienem mieć pretensji do autora artykułu, że skopiował tekst ze stron urzędowych. Pod artykułem powinna być jednak notatka, że portal nie odpowiada za "treści nieprawdziwe" w kopiowanym tekście .
Nie mamy tam więc żadnych pasów dla rowerów, mamy za to piękne wydzielone pobocza po obu stronach.
Czyli i rowerzyści bojący się jeździć na rowerach powinni poczuć się odrobinę bezpieczniej.
A wszelkim id*otom na rowerach, którzy nie znają przepisów przypominam, nie jeździ się lewą stroną jezdni, nawet jeżeli pobocze jest tylko po lewej, nawet jak artykuły w prasie wmawiają wam ze to : droga rowerowa lub jakiś inny ciąg rowerowo-pieszy. Rowerzyści maja obowiązek jeździć prawą stroną jezdni lub prawym poboczem.
Piesi mają obowiązek poruszać się tylko lewą stroną jezdni i lewym poboczem.
Podsumowanie.
Na krótkim odcinku droga ta nabrała wyższego standardu, gdyby była zrobiona tak na całej długości od Dzbenina do Goworowa, byłaby bardzo dobrą alternatywną drogą do Goworowa z Ostrołęki. Ruszają prace na odcinku w Korczakach. Kibicuję gminie Goworowo, by tez przyłączyła się do remontu swoich odcinków tej drogi.