W nawiązaniu do zainteresowania Łomżyńskiej Kurii Diecezjalnej utworzeniem filii Muzeum Diecezjalnego w Ostrołęce jestem ciekawa Waszych opinii na ten temat.
Na moje oko sprawa wygląda aktualnie tak: ja promuję na swoim blogu http://blog.wiara.pl/pisanki/ogloszenie wotum wdzięczności za posługę Kapłanów a Ksiądz Biskup promuje w Radiu Nadzieja Ostrołękę jako wotum wdzięczności miastu swojego narodzenia dla świata i dla Kościoła -> w związku z czym chyba dobrze by było co niektórym przysłowiowej wody z ust upuścić
W swoim czasie interesowały mnie epifanie w literaturze - z czasem zauważyłam, że niektórzy księża zachowują się jak ślepe medium. Przez ślepe medium, jakim jest np. radio albo telefon, nadawca może przekazać dokładnie to, co chce. Nie wiem dlaczego, ale w inicjatywie utworzenia w Ostrołęce muzeum poświęconego Bożemu Miłosierdziu i ksiądz proboszcz Marcin Walicki SAC i ksiądz dziekan Zdzisław Grzegorczyk zachowywali się jak dwa ślepe media ( - Nie wiem, może i czasem domyślali się, że mogę ich tak traktować? A może tak po prostu wyszło? ... ... ... )
- Przez radio to Ksiądz Biskup nadaje to, co chce ... ... ...
a może trzeba spojrzeć na to z innej strony niż TY może to TY jesteś to ślepe medium i to ty próbujesz przekazać dokładnie to, co chciałabyś ale mieli już dosyć TWOICH ................ przekazów.
- Zaryzykuję twierdzenie, że nie ma ludzi bardziej oswojonych ze sferą metafizyczną niż księża i poeci. I gdybym miała wybierać pomiędzy wysłuchaniem dobrego kazania i dobrego wiersza, to wybrałabym kazanie.
ręce ...........i nie tylko................ opadają, rozumiem ,że Twój osób dyskusji jest taki ,że bardziej nadaje się do psychiatry niż na forum- przeczytaj SWOJE posty _ tylko ze zrozumieniem_ a wyjdzie ,że tylko TY JE ROZUMIESZ , więc pytanie NA CO LICZYSZ jest nie na miejscu?
Skoro TY nie rozumiesz, to nie znaczy że NIKT nie rozumie. Wcale nie jest trudno zauważyć, że zarówno inicjatywa utworzenia muzeum poświęconego Bożemu Miłosierdziu jak i inicjatywa założenia filii Muzeum Diecezjalnego w Ostrołęce konkurują z inicjatywą posła Czartoryskiego założenia Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Czym innym jest nadanie takiego miana jakiejś ulicy a zupełnie czym innym zbieranie pamiątek po zmarłych dla zorganizowania Muzeum Żołnierzy Wyklętych: wszystkie dusze czyśćcowe z tego wyklętego muzeum nie wędrują nigdzie indziej jak do miejscowych duszpasterzy ... .... ....
- Ale może gdyby ktoś postawił na grobie bliskich posła Czartoryskiego armatę albo pistolet zamiast krzyża, to może by w końcu zrozumiał, że pamięć po zmarłych jest przede wszystkim święta .... .... ....
to daj jeden przykład kto Ciebie rozumie ------ Ty sie nie liczysz i skąd takie przekonanie ,ze dusze żołnierzy wyklętych są w czyśćcu - Ty sama siebie nie rozumiesz - koniec tematu
mrek po co karmisz trola? Prosiłem kilka razy administrację tego forum o bana dla tego internetowego trolla (Wiesława) bezskutecznie. Najlepszym wyjściem jest ignorowanie wszystkich wątków autorstwa tej osoby.