i w sumie zastanawiam się czy zainteresowania Księży Pallotynów utworzeniem w parafii pw. św. Wojciecha B.M. muzeum poświęconego Bożemu Miłosierdziu, Łomżyńskiej Kurii Diecezjalnej utworzeniem filii muzeum diecezjalnego w Ostrołęce oraz ks. kan. Zdzisława Grzegorczyka założeniem muzeum parafialnego w parafii pw. św. Antoniego to aby nie żaden konflikt interesów tylko niezrealizowane trzy inicjatywy? - Co prawda można się zachłysnąć, ale gdy Pan Bóg rozdaje, to przecież zawsze z gestem - a księża przecież wypowiadają się in Christo
- Czy ktoś z Was zwiedzał może muzea w parafii pw. Nawiedzenia NMP w Krasnobrodzie i mógłby podzielić się wrażeniami?
- Bo nie chcę, żeby księża przegrywali w karty, wywozili za granicę albo upłynniali przez allegro eksponaty, na które łożyła okoliczna ludność tylko wstawiali je do muzeum i traktowali jako wspólne dobro i dziedzictwo.
- O ile mi wiadomo cały polski kler ma od wieków taką zasadę, że ani nie gra, ani nie pije z kobietami i rewolucji w tej dziedzinie nawet papież Franciszek nie przewiduje
- No cóż, żadnemu księdzu przy święceniach kapłańskich Ksiądz Biskup przyzwoitki nie przydziela; jedyne co może przy tej okazji zrobić, to powierzać ich opiece Matki Bożej.
- Moje wnioski w związku z odpowiedziami księży na inicjatywę muzealną też budujące nie są: gdyby założenie filii muzeum diecezjalnego w Ostrołęce, muzeum parafialnego w parafii św. Antoniego albo muzeum poświęconego Bożemu Miłosierdziu w parafii pw. św. Wojciecha B.M. było dla księży proboszczów tak dobrym interesem jak nie jest to ani ja, ani wiceprezydent Ostrołęki, pan Grzegorz Pocha, nie spotkałby się w związku z tym z tyloma nieporozumieniami i niewyjaśnionymi twierdzeniami, stanowiskami oraz zastanawiającymi oświadczeniami osób duchownych.
- Kto wie, może nasi duszpasterze rzeczywiście wolą robić interesy z formalnymi lub nieformalnymi handlarzami antyków i unikatów niż z Urzędem Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego albo Ostrołęckim Ratuszem??? ... ... ...
Wiesława pisze:
- Moje wnioski w związku z odpowiedziami księży na inicjatywę muzealną też budujące nie są: gdyby założenie filii muzeum diecezjalnego w Ostrołęce, muzeum parafialnego w parafii św. Antoniego albo muzeum poświęconego Bożemu Miłosierdziu w parafii pw. św. Wojciecha B.M. było dla księży proboszczów tak dobrym interesem jak nie jest to ani ja, ani wiceprezydent Ostrołęki, pan Grzegorz Pocha, nie spotkałby się w związku z tym z tyloma nieporozumieniami i niewyjaśnionymi twierdzeniami, stanowiskami oraz zastanawiającymi oświadczeniami osób duchownych.
- Kto wie, może nasi duszpasterze rzeczywiście wolą robić interesy z formalnymi lub nieformalnymi handlarzami antyków i unikatów niż z Urzędem Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego albo Ostrołęckim Ratuszem??? ... ... ...
Jeśli pan Grzegorz Płocha albo stojący na czele Ostrołęckiego Rejonu Duszpasterskiego ks. kan. Zdzisław Grzegorczyk uznają ten wpis za pomówienie, to niech idą do prokuratury. Sąd może nakazać Redakcji Mojej Ostrołęki usunięcie tego i ewentualnie innych moich postów na tym Forum, a mnie publiczne przeproszenie obu wyżej wymienionych.