Ostrołęka staje się zadu...m.

Polityka, wydarzenia, opinie, problemy, komunikacja
bicykl
starszy szeregowy
Posty: 58
Rejestracja: 01 kwie 2006, 22:32

Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: bicykl »

Mój syn , który jest rozsądnym człowiekiem i zwolennikiem PiS-u pierwszy raz stwierdził, że Ostrołęka zaczyna stawać się zadu...m na mapie Polski. Sprawa mostu, ominięcia nas przez wszelkie inwestycje drogowe i.t.d pogrąża nas w zapomnianej części Polski. Powoli przestajemy istnieć, zamykamy się.
Markus
starszy sierżant
Posty: 345
Rejestracja: 30 cze 2016, 12:34

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: Markus »

jeśli Twój syn jest rozsądnym człowiekiem to może ruszył by du.ę i zrobił coś pożytecznego , żeby Ostrołęka przestała być zadu...m na mapie Polski.
Infom
starszy chorąży sztabowy
Posty: 1560
Rejestracja: 11 wrz 2007, 23:23

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: Infom »

Niech wyjedzie za pracą do większego miasta, to po jakimś czasie doceni mniejsze miejscowości!

jak to się mówi " cudze chwalicie, swego nie znacie.."
to_i_owo
szeregowy
Posty: 25
Rejestracja: 03 cze 2017, 13:35

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: to_i_owo »

bicykl pisze: 20 lip 2017, 10:59 Mój syn , który jest rozsądnym człowiekiem i zwolennikiem PiS-u
Jedno stoi w sprzeczności z drugim. Nie znam rozsądnego zwolennika PiS-u. Większość to pokomunistyczne sieroty, którym marzy się powrót tamtego systemu choć ciągle gadają wolnej Polsce itp. PiS i jego elektorat to zbiór największych hipokrytów w tym kraju, przebili nawet Tuska i jego partię, a jest to niemała sztuka.
hcuj
sierżant
Posty: 271
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:30

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: hcuj »

Problem zamierania miasta jest strukturalny. Jako obywatele Ostrołęki, dostajemy po dupie od reformy administracyjnej, a zasadniczo upadku komuny, kiedy to jeszcze wyrównywano (z małymi wyjątkami) nierówności pomiędzy regionami. Aktualnie, z jednej strony jest brak dobrej pracy, spowodowany brakiem lokacji znaczących inwestycji, czemu nie ma co się dziwić, kiedy niedługo z Białegostoku dojedzie się do Warszawy w porównywalnym czasie, co z Ostrołęki, a sporo młodych ostrołęczan nie wie, że w mieście mamy dworzec kolejowy. Do tego smród bijący od władz, które nie potrafią zająć się remontem mostu. W tej chwili to jest most, ale równie dobrze może to być byle droga albo cokolwiek bez czego zamiast zysku w waszej firmie jest strata i rozglądanie się za winnym. Chcielibyście postawić swój zakład w miejscu, w którym wiecie, że w każdej chwili dojazd do fabryki może stanąć przez głupotę jakichś ludzi, na których kompletnie nie masz wpływu?
Z drugiej strony nie ma tu nic, co pozwoliłoby zachęcić ludzi do osiedlania. Jeśli chodzi o jakieś bardziej wyrafinowane rozrywki jak tańcowanie na chamskiej dyskotece to nie ma za bardzo czego szukać. Ceny hoteli wywindowane niemiłosiernie, też nie zachęcają by ściągać tu ludzi z zewnątrz. A miasto? Miasto remontuje parę lat hotel mosiru, dostosowując do standardu domu studenckiego.
Ale przynajmniej kebaby lubię
sylwor
plutonowy
Posty: 210
Rejestracja: 01 kwie 2009, 14:13

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: sylwor »

to_i_owo pisze: 20 lip 2017, 14:02
bicykl pisze: 20 lip 2017, 10:59 Mój syn , który jest rozsądnym człowiekiem i zwolennikiem PiS-u
Jedno stoi w sprzeczności z drugim. Nie znam rozsądnego zwolennika PiS-u. Większość to pokomunistyczne sieroty, którym marzy się powrót tamtego systemu choć ciągle gadają wolnej Polsce itp. PiS i jego elektorat to zbiór największych hipokrytów w tym kraju, przebili nawet Tuska i jego partię, a jest to niemała sztuka.
Dokładnie...

To brzmi jak niesmaczny żart.
hcuj
sierżant
Posty: 271
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:30

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: hcuj »

No, ta prawie połowa ludzi w kraju to debile, hipokryci i postkomuchy. Nie to co my, mądrale z portalu ze źle zaparkowanymi samochodami. C'nie?
to_i_owo
szeregowy
Posty: 25
Rejestracja: 03 cze 2017, 13:35

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: to_i_owo »

hcuj pisze: 20 lip 2017, 17:25 No, ta prawie połowa ludzi w kraju to debile, hipokryci i postkomuchy. Nie to co my, mądrale z portalu ze źle zaparkowanymi samochodami. C'nie?
Jaka połowa? PiS ma poparcie na poziomie 38%, to jest połowa? Nie zmienia to faktu, że w moim gronie znajomych znajduje się tylko jedna osoba, która faktycznie jest inteligenta i głosowała na PiS. Nie napiszę, że popiera partię Jarka bo najzwyczajniej w świecie z racji tego, że nie interesuje się ona polityką, zagłosowała tak jak powiedzieli jej rodzice, którzy dzień w dzień słuchaj Trwam i innych pisowskich mediów.

Nie zmienia to faktu, że popierania PO to nie jest przejaw jakiejkolwiek mądrości. Niemniej na ten moment nawet Tusk nie robił takich cyrków z sądami jak robią "ludzcy panowie".
arkadius176
szeregowy
Posty: 2
Rejestracja: 21 kwie 2011, 16:06

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: arkadius176 »

Gdzie tam, jak Twój Syn jest rozsądny co Ty opowiadasz? Nikt rozsądny i myślący nie jest zwolennikiem PIS trzeba być nierozsądnym żeby ufać i wierzyć w PIS. Protestujmy przeciwko tej chorej z nienawiści Władzy !!!
hcuj
sierżant
Posty: 271
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:30

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: hcuj »

Źle się dzieje w mieście. Ktoś nakreśla sytuację. Co robią internauci?
1. Podchodzą merytorycznie do problemu
2. Ślą joby na czyjeś dziecko, że śmiało zagłosować na PiS.
Może jak ochłoniecie to zrozumiecie czemu jest jak jest. Póki co nawet mi was nie żal.
PS ten powyżej to chyba pisze tu w kategoriach humorystycznych
grs
starszy chorąży
Posty: 478
Rejestracja: 27 paź 2006, 13:20

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: grs »

dopiero teraz zauważył? Możecie wskazać np. z 5 inwestycji?
Jakimi argumentami chcesz pozyskać inwestora?
Awatar użytkownika
QRP
starszy szeregowy
Posty: 67
Rejestracja: 24 paź 2012, 13:05
Lokalizacja: from high mountain

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: QRP »

bicykl pisze: 20 lip 2017, 10:59 Mój syn , który jest rozsądnym człowiekiem i zwolennikiem PiS-u pierwszy raz stwierdził, że Ostrołęka zaczyna stawać się zadu...m na mapie Polski. Sprawa mostu, ominięcia nas przez wszelkie inwestycje drogowe i.t.d pogrąża nas w zapomnianej części Polski. Powoli przestajemy istnieć, zamykamy się.
Twój syn jest w błędzie.
Miasto Ostrołęka już od dłuższego czasu jest zadu...m.
Brak jest inwestycji. Brak pozyskanych funduszy unijnych, które za moment się skończą. Brak jest pomysłu na przyciągnięcie inwestorów. Brak jest określonej prespektywy na rozwój miasta na 10-20 lat. Samorząd w Ratuszu "żyje dniem dzisiejszym" i przeszłością. I tak to wygląda.
jermak
kapral
Posty: 135
Rejestracja: 03 mar 2018, 20:36

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: jermak »

jestem od niedawna w Ostrołęce, ale rzeczywiście patrząc tak trochę z boku, to widzę z jednej strony walkę ludzi o przeżycie i władzę zapatrzoną w wyklętych, przeklętych, komunistycznych, kościółkowych, a gospodarczy rozwój leży.
Żeby nasi ludzie dojeżdżali do Ostrowii do pracy, zamiast odwrotnie?
Nie będzie dla ludzi pracy w produkcji czy usługach, to nie będzie podatków dla miasta, czyli powolna degrengolada sympatycznego miasta.
Żeby nie było szybkiej komunikacji ze stolicą - Łódź leży dalej od Warszawy, a codziennie pociągi są pełne ludzi dojeżdżających do pracy i to w obie strony, bo dojeżdżają szybciej niż tramwajem z jednego końca miast do śródmieścia.
Pablord
szeregowy
Posty: 35
Rejestracja: 04 wrz 2005, 18:58

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: Pablord »

Również zauważam, że większość kumatych młodych emigruje do większych miast. Znam dwie osoby, który po studiach wróciły do Ostrołęki i kilkadziesiąt, które zostały już w mieście akademickim.

Problemów jest kilka.

1. Brak dobrze płatnych ofert pracy. Jeśli ktoś chce pracować na etacie w Ostrołęce do wyboru ma sklepy, banki, operatorów komórkowych, gastronomię, szkoły, elektrownię i Storę Enso. Tylko w dwóch ostatnich można mówić o pracy dla specjalistów, ale dwa zakłady nie mają nieskończonej ilości miejsc pracy. W dodatku też nie zarabia się tam kokosów.

2. Drugim rozwiązaniem jest oczywiście prowadzenie własnej działalności gospodarczej. Trzeba do tego jednak mieć klientów, a ze względu na pkt. 1, ilość ludzi zamożnych w Ostrołęce jest ograniczona. Większość jednak pracuje dla kogoś, niż prowadzi własną firmę. Z tego powodu, rynek w Ostrołęce jest ograniczony i też nie ma jak rozwinąć skrzydeł jako przedsiębiorca.

3. Zarządzanie miastem. To jest chyba najgorsze ze wszystkiego. Włodarze powinni usunąć się w cień i po cichu pracować, nie przeszkadzając mieszkańcom w rozwoju. Można obniżać podatki od nieruchomości, tworzyć strefy przemysłowe / inwestycyjne. W Ostrołęce politycy zajmują się "inwestowaniem" cudzych pieniędzy (podatników) w przedsięwzięcia, które przynoszą straty. Zupełnie nie rozumiem, po co budować basen czy muzeum żołnierzy wyklętych, skoro trzeba do nich dopłacać. Czy Ostrołęka jest już tak cudownym i bogatym miastem, z idealnymi drogami bez dziur, super mostami, obwodnicami, 0% bezrobocia, że już nie ma na co wydawać pieniędzy? O darmowej komunikacji nie będę już się nawet rozpisywał, bo szkoda nerwów. Przed chwilą jeszcze przeczytałem, że jakiś radny chciałby wybudować na pl. Bema tężnię solankową. Spoko, rozumiem, że za własne pieniądze.

Priorytetem powinno być zmniejszanie zadłużenia miasta i docelowo jego zlikwidowanie. Później można myśleć, co zrobić z nadwyżką pieniędzy.

4. Komunikacja z Warszawą. Tutaj miasto powinno stanowczo lobbować na rzecz Ostrołęki. Dojazd do Warszawy w 2 godziny samochodem, gdzie odległość to 120 km, to jest bardzo słaby wynik. Dobrym rozwiązaniem byłoby bezpośrednie połączenie kolejowe do stolicy. Jeśli udałoby się stworzyć połączenie, gdzie pociąg jechałby nawet 1h 50m, to już byłby sukces.

Zamiast ładować pieniądze w baseny, muzea, darmową komunikację, jakieś kocyki dla noworodków, można tę kasę przeznaczyć na praktyczne rozwiązania potrzeb mieszkańców. A najlepiej - nie marnotrawić pieniędzy podatników, a tworzyć im ułatwienia niewymagające dużych nakładów finansowych.
brexit

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: brexit »

Ostrołęka ma te same problemy, które ma większość miast podobnej wielkości w całej Polsce, generalnie w całej Europie.Jest to pochodna procesów globalnych i władze miasta nie mają absolutnie żadnych możliwości, narzędzi aby ten proces odwrócić , czy choćby zatrzymać.
Można leczyć objawowo, ale to nie usunie przyczyn.A po drugie na to trzeba mieć pieniądze.
Nie wiem czy wiecie, ale w takiej Portugalii władze lokalne w niektórych regionach dają za darmo siedliska , albo ziemię uprawną , ale warunek jest taki, że trzeba tam zamieszkać.
To samo jest we Włoszech.Można dostać prawie za darmo dom z działką, ale trzeba go wyremontować.
Ostatnio oglądaliśmy posesję na jednej z włoskich wysp na Morzu Śródziemnym.30 km od morza.
Koszt remontu, robocizna razem z materiałami to około 20 tysięcy euro.
Wracając do Ostrołęki.Zawsze leżała na uboczu.Ale na to władze miasta nie mają wpływu.Więc przy tworzeniu planu rozwoju trzeba wziąć pod uwagę ,że nie będzie węzłem komunikacyjnym.Z mojej perspektywy też wygląda na to,że włodarze nie mają żadnej strategii.Jedno jest przynajmniej zagrożenie w krótkoterminowej perspektywie jasne.
Nie powstanie bloku C elektrowni będzie dla miasta ogromnym wstrząsem.Stara elektrownia będzie w najblizszej przyszłości wyłączona, a gdy nie powstanie nowa to nie dość ,że miejska kasa straci olbrzymie wpływy z podatków, to jeszcze załamie się rynek pracy w regionie.
Generalnie przeprowadzka przemysłu z tak zwanego zachodu do Azji i wszystkie wynikające stąd konsekwencje wydaje się nieuchronna.Skutki tego procesu niektóre kraje odczuwają już teraz dotkliwie.Choćby Hiszpania.
Odprzemysłowiła się praktycznie.Na razie wszystko jedzie na kroplówce zafundowanej przez EBC.
Ale w nieskończoność nie można drukować pustych pieniędzy.
Jak ktoś jest ciekaw w jakim kierunku idziemy to niech sobie w wyszukiwarkę wpisze : Detroit i ustawi opcje wyszukiwania grafiki.
obcy w mieście
kapral
Posty: 129
Rejestracja: 24 wrz 2016, 10:19

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: obcy w mieście »

W przypadku obecnych władz tego nieszczęsnego miasta to one nie są w stanie zrobić niczego choćby miały po sto rąk a każda wyposażona we wszystkie możliwe narzędzia. To są intelektualne "chwasty" które nie nadają się do niczego więcej nisz spożywanie posiłków i pierdzenie w stołek. Podobny styl sprawowania władzy to chyba tylko u talibów w Afganistanie można było spotkać. Skutek; totalne zacofanie we wszystkich aspektach życia. Póki co "sołtys" Ostrołęki prowadzi swoich "fanów" tą samą drogą, do zacofania i ciemnoty. Myślę że nawet "wielce sławny" na Podlasiu Krzysztof Kononowicz nie dałby rady aż tak spartolić roboty i zawieść zaufania tylu wyborców co ten kościelny "wazeliniarz" z waszego ratusza. A tak poza tym jest wiele miast w PL radzących sobie lepiej lub nieco gorzej, ale jednak brnących do przodu, więc nie pisałbym tutaj bajek o globalnym marszu wstecz.
brexit

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: brexit »

Marsz wstecz dotyczy tak zwanego zachodu.To nie bajka tylko powszechnie znany fakt.
Natomiast jest oczywiste ,że w indywidualnym przypadku można sobie radzić lepiej lub gorzej.

autor: obcy w mieście » dzisiaj, 19:28
"Skutek; totalne zacofanie we wszystkich aspektach życia. "
Zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz.Stawiasz ogólne zarzuty, z którymi właściwie nie da się polemizować.
Po języku nacechowanym nawet nie skrywaną nienawiścią , widać że koło obiektywizmu to nawet nie stałeś.
Ja oczywiście nie zamierzam bronić władz Ostrołęki.Sam mam do tej prezydentury stosunek krytyczny.
Natomiast obwinianie ratusza praktycznie za wszystko , jest taką nieucziwą egzaltowaną dziecinadą.
I nijak się ma do rzeczywistości.
obcy w mieście
kapral
Posty: 129
Rejestracja: 24 wrz 2016, 10:19

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: obcy w mieście »

Tak w sumie to mam to gdzieś. To nie moje miasto i nigdy się z nim, nie kojarzę. Ale szkoda dla ludzi straconych lat i szansy nawet gdy nic mi do tego. Inne miasta dają radę , Ostrołęka postawiła się w zaparte i chce tylko żyć kultywowaniem partyzantki i kościelnych fanaberii z wielką pompą. Ale jak wam z tym dobrze to niech tak zostanie. Amen
jermak
kapral
Posty: 135
Rejestracja: 03 mar 2018, 20:36

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: jermak »

Tak stoję trochę w rozkroku, "brexit" ma dużo racji, ale i "obcy..." też co nieco.
Problem marginalizacji rzeczywiście dotyczy wielu miast średnio-małej wielkości, ale przecież nie wszystkich. Słynne Detroit padło zarówno przez monokulturę przemysłu samochodowy, ale właśnie także przporzez krótkowzroczne działania zarządzających miastem, który tracąc dochody realizowali nieefektywne finansowo inwestycje: budowali centra kulturalne, stadiony, parki, oczywiście dla chwały miasta i obywateli.
Tylko, że miasto padało i stało się sztandarowym przykładem ... tylko czego? każdy używa Detroit do ilustrowania własnych wizji.
Z drugiej strony rzeczywiście nie widzę działań prorozwojowych miasta, bywałem w małym miasteczku Iława, też firemki tworzą się i padają, ale miasto rośnie.
Zjeżdżają firmy i inwestują, utworzyli SSE i jakoś się to opłaca, pomnikowych działań też trochę (to chyba wymóg aktualnych władz), ale ilość mieszkańców zwiększa się.
Sądzę, że jednak można rozwijać miasta 50-100 tys i nie jest to związane z lokalizacją, ale z organizacją i pomysłami wykorzystania lokalnych inicjatyw, zasobów ludzkich, materialnych, historycznych, turystycznych - podobno tego uczą się zawodowi urzędnicy.
Gorzej jak wybiera ich jakaś partia, wtedy muszą dbać tylko o interes partii do następnych wyborów, a ostatnio tak się kręci.
brexit

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: brexit »

autor: jermak » 08 maja 2018, 21:01

Masz sporo racji w tym co piszesz. Władz Ostrołęki bronić nie zamierzam.Moim zdaniem główny zarzut jaki można ratuszowi postawić to brak strategicznego planu rozwoju miasta.Przynajmniej tak wynika z podejmowanych działań.
Jest też sporo mniejszego kalibru grzeszków, zwłaszcza ostatnio.Z urzędnikami , ogólnie z funkcjonariuszami partyjnymi jest tak jak z termometrem.Termometr zawsze mierzy temperaturę własną.Tak samo funkcjonariusze partyjni- zawsze dbają przede wszystkim o swój interes-ten jest dla nich nadrzędny.Potem interes partii.Potem stworzenie żerowiska dla spadochroniarzy z centrum i lokalnych partyjnych notabli.A dopiero gdzieś na końcu majaczy jak horyzont interes wyborców- niby tak samo jak z horyzontem władze zmierzają w kierunku interesu mieszkańców , ale on się ciągle z taką samą prędkością oddala.
Natomiast prawda jest taka ,że ciężko jest obiektywnie władze ocenić.Trzeba tak naprawdę wziąć pod uwagę wiele czynników.W porównaniu do poprzednika czyli prezydenta Załuski moim zdaniem obecnej ekipie nie za bardzo wychodzi strategiczne myślenie.
Prezydentowi Załusce zawdzięczamy budowę ważnej arterii komunikacyjnej, która obecnie pełni ważną rolę , a za kilka lat będzie pełnić rolę kluczową ,bo miasto rozwija się w tym kierunku.To była inwestycja delekowzroczna.
Druga ważna rzecz podjęcie z wyprzedzeniem decyzji nie dopuszczającej do pojawienia się problemów związanych z coraz bardziej rygorystycznymi normami , dotyczącymi oczyszczania ścieków -modernizacja oczyszczalni.
Fakt zadłużył miasto, ale były to wydatki inwestycyjne-nie przejedzono długów.I co ważniejsze wkład własny to ułamek sumy wartości inwestycji czyli 120 milionów.Porównując to z obecną sytuacją, gdy Ostrołęka nie ma praktycznie nadwyżki operacyjnej jest to dla obecnej władzy porównanie miażdżące.W porównaniu z tym budowa fontanny w centrum miasta to jakaś kosmiczna kpina.A przeprawa zastępcza to już jest kuriozum.Ostrołęckiemu PiS -owi centralne władze partii podały pomocną dłoń.Resort Macierewicza ogarnął postawienie mostu zapewniając pomoc wojska, które świetnie sobie poradziło, państwowa firma Energa dokłada się w olbrzymiej części do kosztów remontu starego mostu.Dzięki przychylności władz centralnych udało się załatwić remonty i rozbudowę dróg krajowych.Owszem nie było to możliwe bez lobbingu lokalnych polityków PiS i za to dzięki.Ale gdyby nie pomoc kolegów partyjnych z centrali to tych pieniędzy byłoby znacznie mniej.Ale co z tego skoro to co zależało od miasta to kompromitacja.Asfalt na przeprawie zastępczej się pofałdował po trzech tygodniach.Nie mówiąc już o jakichś dziwnych ruchach związanych z przetargiem.Wbijanie pali bezudarowo czy nie ? Kwota za część wykonaną przez Ostradę o kilka milionów wyższa niż zakładał kosztorys.Prokurator jest konieczny , aby wątpliwości rozwiać.
Ja mam spore, ale na budowlance się nie znam.Więc czy musiano zapłacić więcej i jeżeli tak z czego to wynikało nie wiem.
jhosef
szeregowy
Posty: 2
Rejestracja: 16 lip 2018, 10:07

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: jhosef »

QRP pisze: 21 lip 2017, 12:50
bicykl pisze: 20 lip 2017, 10:59 Mój syn , który jest rozsądnym człowiekiem i zwolennikiem PiS-u pierwszy raz stwierdził, że Ostrołęka zaczyna stawać się zadu...m na mapie Polski. Sprawa mostu, ominięcia nas przez wszelkie inwestycje drogowe i.t.d pogrąża nas w zapomnianej części Polski. Powoli przestajemy istnieć, zamykamy się.
Twój syn jest w błędzie.
Miasto Ostrołęka już od dłuższego czasu jest zadu...m.
Brak jest inwestycji. Brak pozyskanych funduszy unijnych, które za moment się skończą. Brak jest pomysłu na przyciągnięcie inwestorów. Brak jest określonej prespektywy na rozwój miasta na 10-20 lat. Samorząd w Ratuszu "żyje dniem dzisiejszym" i przeszłością. I tak to wygląda.
Zgadza się ale wciska się głębiej w d..pę w ostatnich latach.

Ja wyjechałem 15 lat temu na studia. Jak to na studiach bywało się częściej. Widziało się coraz bardziej wady miasta. Później przeprowadziłem się do jednego z największych miast w Polsce. Czy jestem zadowolony z tego miasta - tak sobie. Wolałbym zdecydowanie mieszkać w mniejszym mieście. Być może wielkości Ostrołęki.
Ale NIGDY, PRZENIGDY nie będę chciał wrócić do tego piekielnego miasta jakim stała się/może była Ostrołęka.
To miasto nie ma zalet.
Dużo jeżdżę po Polsce. Wiele mniejszych miejscowości robi na mnie dobre wrażenie. Ale nie potrafię znaleźć pozytywów mieszkania w Ostrołęce.
Kiedyś przyjeżdżałem często, później rzadko, teraz znowu dość często.
Wolałbym już do Wałbrzycha się przeprowadzić niż do Ostrołęki. A Wałbrzych to było jedno z najbiedniejszych miast Polski.

Aby miasto się rozwijało potrzebny jest napływ kapitału, nie tylko inwestycyjnego. Jedne miasta opierają ją na produkcji, inne na turystyce.
W Ostrołęce z dużych mamy elektrownię oraz celulozę.
O turystyce nie ma co mówić bo te miasto nie ma absolutnie NIC do zaoferowania turystom.

Może się mylę, może za rzadko przyjeżdżam ale jakoś nie widzę rozwoju przemysłu w Ostrołęce.

Ale kto by chciał inwestować w mieście, które nie ma porządnego połączenia drogowego ani kolejowego. Już tam pies ganiał kolej. Ale w tej chwili od roku czy ilu tam wjechać TIRem do miasta normalnie nie można.

Ostrołęka kolarzy mi się aktualnie ze smrodem (który i tak jest mniejszy niż kiedyś) oraz ogromnymi korkami. Mi się lepiej po duży mieście jeździ nić po Ostrołęce. Nie można zapominać o podłej wodzie w kranie.
Wyjazd z miasta to dramat.
Most błagał o litość od lat.
Planów komunikacyjnych jakoś nie ma.

Jedynym skokiem "do przodu" jaki widzę to galeria handlowa. Ale ludzie muszą mieć pieniądze.
hcuj
sierżant
Posty: 271
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:30

Re: Ostrołęka staje się zadu...m.

Post autor: hcuj »

Polecam serdecznie

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/1182717,przemyslaw-sleszynski-smierc-malych-miast-w-polsce.html/?force=1&reset=1
ODPOWIEDZ