Co zamiast PKS?

Polityka, wydarzenia, opinie, problemy, komunikacja
Tapatik
starszy sierżant
Posty: 319
Rejestracja: 18 sty 2007, 17:01

Co zamiast PKS?

Post autor: Tapatik »

Skoro faktem jest, że Mobilis zwija się z Ostrołęki, to zadaję pytanie - kto wejdzie w ich miejsce?
W ciągu doby mamy 10 połączeń kolejowych z Warszawą, w tym jedno bezpośrednie (o 4.53).
PlusBus ma 5 połączeń do Warszawy i jednocześnie tyle samo do Łomży.
Jak wyremontują linię kolejową między Chorzelami a Ostrołęką, to będziemy mieli połączenie do Olsztyna.

A reszta?

Będą marszrutki jak za wschodnią granicą? :)
obcy w mieście
kapral
Posty: 129
Rejestracja: 24 wrz 2016, 10:19

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: obcy w mieście »

W Olsztynie PKS tez padł ale przejeła go jakaś firemka spod Poznania. Niestety nie widać tam oznak poprawy sytuacji. Park autobusowy został uzupełniony strasznie starymi rzęchami z zachodu, które posiadają rejestracje z całej Wielkopolski chyba. Kursów i połączeń jak ubywało tak dalej ubywa. W Ostrołęce może być nieco trudniej znaleźć chętnego. Gdyby działka na której jest dworzec była w rękach pks to od razu zjawił by się pewnie jakiś "galernik". Tak wydymano PKS w Olsztynie gdzie szajka pod nazwą "Retail Provider" nabyła firmę tylko po to żeby ją doprowadzić do ruiny a na dworcowym placu wystawić maxi-galerię z mikroskopijnym dworcem gdzieś w piwnicach. Chociaż to ostatnie im na razie nie wyszło. Na połączenia kolejowe do Olsztyna też nie ma co liczyć bo nawet gdy LK-35 będzie już przejezdna to beton który rządzi Przewozami Regionalnymi w War-Mazie nie wykazuje najmniejszych oznak zainteresowania tym kierunkiem w planach transportowych. Koleje Mazowieckie bez dopłat od War-Mazu też nie wychylą nosa poza Chorzele.
hcuj
sierżant
Posty: 271
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:30

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: hcuj »

W Ostrołęce jest jeszcze działka po zajezdni; nawet lepiej położona od tej „dworcowej”. I całkiem przypadkiem właśnie budowany jest do niej nowy dojazd. Tak samo przypadkowo nagle zaktywizował się teren „budowy” przy lidlu.
A samo wojewójdztwo Szuwarowo-Bagienne rządzi się tak jak wygląda. Z tym brakiem zainteresowania PR dot. LK 35 to może i mniej istotna kwestia. Bo co do samego porozumienia KM z owymi to nie ma co siać aż takiego pesymizmu. Jeśli chodzi o kursy do Działdowa jakoś się dogadali. W podlaskim jeżdżą aż do Czeremchy.
Znacznie gorsze jest to, że decydenci z Biedy i Bezrobocia nie rzucili kasy na remont odcinka od Szyman do Chorzel. Ale znając życie, w listopadzie znowu wybiorą tam tych samych ludzi.
obcy w mieście
kapral
Posty: 129
Rejestracja: 24 wrz 2016, 10:19

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: obcy w mieście »

Tak trochę spamując to napiszę że nie lubię tego określenia dla War-Mazu. Co do wyglądu to porównując np. taki Ełk do Ostrołęki (podobna wielkość i populacja) to chyba nie będzie przesady jak powiem że Ostrołęka ma do Ełku przysłowiowe 100 lat. I jeszcze od siebie dodam że jeśli dojdzie kiedyś do wydzielenia aglomeracji Warszawy z Mazowsza to twoje mazowieckie będzie takim samym zerem jak moje "szuwarowo-bagienne". Bez Warszawy Mazowsze będzie niczym a ewentualny podział to nie jest wcale taka odległa perspektywa. Warszawa nie może przełknąć płacenia "janosikowego", plus coraz wyższy pułap zamożności województwa (tylko dzięki Warszawie), dzięki czemu będzie coraz mniej dotacji z UE na rozwój różnych obszarów. Po ewentualnym podziale wszystkie wskaźniki dla mazowieckiego po prostu runą w dół i będzie można wrzucać tam więcej euro. To tak w skrócie.
hcuj
sierżant
Posty: 271
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:30

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: hcuj »

Akurat z tym Ełkiem to średnio trafiony argument, bo bardziej jak ku Olsztynowi i reszcie tego województwa ciąży ku Podlasiu.
Jeśli zaś chodzi o Warszawę, to też pudło, bo jedynie na tym tracimy. Kurek z UE mamy przykręcony, kasa z samorządu województwa też licha.
Zresztą, to i tak ma się nijak do tego co napisałem. Po tym, co odwalili decydenci w sąsiednim województwie rząd powinien wprowadzić komisarza i zbadać czy są tacy mądrzy, czy tez ktoś ich odpowiednio zasponsorował.
obcy w mieście
kapral
Posty: 129
Rejestracja: 24 wrz 2016, 10:19

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: obcy w mieście »

Że co proszę :shock: ??? Ełk ciąży do podlaskiego? Niemiecki porządek w architekturze ma przystawać do ruskiego bałaganu? Chyba coś Ci się pomyliło z lekka. Zupełnie inna mentalność. Samo zamieszkiwanie w uporządkowanym miejscu sprawia że ludzie inaczej postrzegają świat. Porównaj Ełk z pobliskim Grajewem, to dwa inne światy. Zresztą nawet w Białymstoku stoją jeszcze niedaleko dworca dtewniane wiejskie domy. Białystok to owszem, przed planowanym podziałem pragnął Ełku plus Gołdap i Olecko na deser. Ale właśnie postawa i zdecydowany głos lokalnych władz i mieszkańców sprawiła że mamy obecny status quo. Co do poziomu ubóstwa to w tym roku mazowieckie (i jeszcze dwa zach. województwa) przekroczą pewien próg ubóstwa, oczywiście dzięki Warszawie więc nie będzie już pewnych środków do wsparcia najbiedniejszych regionów. Ale ewentualny podział mazowsza odwrócił by sprawę , oczywiście jeśli do niego dojdzie.
hcuj
sierżant
Posty: 271
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:30

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: hcuj »

Ten niemiecki porządek już się skończył jakiś czas temu :))) gdyby było inaczej to wektor emigracji miałby zwrot o 180 stopni, a Grajewo to płacz nie płacz Mazowsze. Tomasz Niecik mi świadkiem.
I tylko coś pozostawię:
https://www.express.olsztyn.pl/artykuly ... teresowane

Nie sądziłem, że kiedyś zalinkuję do krypy :))

http://krytykapolityczna.pl/kraj/czy-pks-y-przetrwaja-rzady-pis-u
Awatar użytkownika
zWiatrem
kapral
Posty: 129
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:26

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: zWiatrem »

Też przypadkowo natrafiłem na ten artykuł w http://krytykapolityczna.pl/kraj/czy-pks-y-przetrwaja-rzady-pis-u/
chciałem zalinkować, ale mnie uprzedziłeś :D

Warto jednak było artykuł przeczytać.
--
Tapatik
starszy sierżant
Posty: 319
Rejestracja: 18 sty 2007, 17:01

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: Tapatik »

W Czechach nie jest zaskoczeniem, że autobus odjeżdża z miasta np. o godzinie 22.00. Nie tak, jak w Polsce, gdzie na wielu trasach autobusy jeżdżą do około godz. 15.00 i w dodatku mają słynne oznaczenie „s”, czyli „kursuje w dni nauki szkolnej”.

Znam miasto na Mazowszu, w którym autobus miejski (!) łączący dwie dzielnice (przemysłową i mieszkaniową) odjeżdża kilka minut po 15-tej, podczas gdy zlokalizowane w dzielnicy przemysłowej zakłady pracy kończą pracę po 15 i ludzie muszą wracać do domu z przesiadkami.

Czyli co dalej z PKS-ami?

Obawiam się, że nie przetrwają rządów PiS-u. Prawo i Sprawiedliwość przywraca wprawdzie komisariaty policji czy placówki pocztowe, a więc naprawia infrastrukturę po poprzednikach, ale jednocześnie nie zauważyło coraz bardziej dramatycznej sytuacji w PKS-ach. W Ministerstwie Infrastruktury ze świecą szukać ludzi, którzy czują PKS-y, czują publiczny transport autobusowy poza miastami. Rząd z jednej strony może uważać, że to problem samorządów, wskazanych w ustawie jako odpowiedzialne za organizację transportu publicznego. Z drugiej strony może też głosić, że winne sytuacji są błędy poprzedników i że to za sprawą Platformy mamy kryzys. Koniecznie jest jednak, żeby to właśnie z rządu poszedł impuls poprzez dobre prawo. Na przykład przesuwające środki, z których gminy organizują dowóz dzieci do szkoły gimbusami.

O, i to jest postulat, który można podsunąć naszym politykom.

Ten Trammel coraz bardziej mi się podoba.

Mój ojciec był kiedyś w delegacji w Danii i razem ze swoim przewodnikiem jechał tam tramwajem. I w tym tramwaju spotkali duńskiego ministra.
U nas było by to nie do pomyślenia, bo każdy kacyk chce mieć furę i przez to nie rozumie problemów zwykłych ludzi.
obcy w mieście
kapral
Posty: 129
Rejestracja: 24 wrz 2016, 10:19

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: obcy w mieście »

Temu twojemu tatusiowi nie pomyliło się coś z tymi tramwajami w Danii? Trzy istniejące sieci zostały skasowane w 1952, 1971 i ostatnia w Kopenhadze 1972 rok. Obecnie będzie przywrócona od nowa sieć w Kopenhadze i chyba Arhus.
Tapatik
starszy sierżant
Posty: 319
Rejestracja: 18 sty 2007, 17:01

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: Tapatik »

Dopytam się przy okazji, nie mniej chodziło mi głównie o oto, że jedna z najważniejszych osób w państwie poruszała się komunikacją publiczną.
obcy w mieście
kapral
Posty: 129
Rejestracja: 24 wrz 2016, 10:19

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: obcy w mieście »

Nie dziwi mnie to że spotkał jakiegoś ministra tylko chodziło mi o te konkretne tramwaje. To musiało być bardzo dawno albo inny środek komunikacji. To jest właśnie ta różnica że na zachodzie taki wybraniec narodu stara się funkcjonować jak normalny wyborca i nie jest niczym niezwykłym że taki gość jedzie sobie tramwajem czy taxi. Naszym "świniopasom" awans na posła od razu kojarzy się z byciem co najmniej jakimś hrabią czy innym satrapą, a taki przecież nie będzie jechał śmierdzącym autobusem wśród "spoconego motłochu". Bo nie ma co ukrywać że tylko tym jesteśmy my , zwykli wyborcy dla naszych wybrańców. Naszym od pierwszego dnia odp..rdala " funkcyjne" i na każdym kroku taki parch musi zaznaczać swoją wyższość nad resztą świata, chociaż zdarzają się wyjątki rzadkie jak śnieg w czerwcu. Taki Jaro Kaczyński to mógłby rządzić w czynie społecznym, bo jemu wystarcza tylko władza nad innymi, gratyfikacje zwyczajnie ma gdzieś. Ale reszta to ma za główny cel wyrwać jak najwięcej dla siebie i znajomych. I skąd taki poseł czy minister w tym kraju ma cokolwiek wiedzieć o życiu zwykłych ludzi jeśli cały czas dzieli go od nich pancerna czarna szyba limuzyny. Pod tym względem (kultury politycznej) to jesteśmy cały czas w głębokim średniowieczu.
Awatar użytkownika
zWiatrem
kapral
Posty: 129
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:26

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: zWiatrem »

http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/koleje-mazowieckie-na-ratunek-za-likwidowane-pksy-58304.html
Koleje Mazowieckie na ratunek za likwidowane PKS-y?

Radni samorządu województwa mazowieckiego wystąpili z pomysłem, by to Koleje Mazowieckie przejęły obsługę likwidowanych połączeń PKS. Zapowiedź całkowitej likwidacji wielu połączeń autobusowych, obsługiwanych teraz przez firmę Mobilis, powoduje, że spora część województwa będzie odcięta od transportu publicznego.

Wiele z regionalnych PKS-ów, przejmowanych w ostatnich latach przez prywatne podmioty, jest teraz likwidowanych. W wakacje znikną połączenia PKS w Ostrołęce, Płocku czy Ciechanowie. Powodem jest nierentowność, malejąca liczba pasażerów oraz trudna sytuacja rynkowa.

Jak poinformował Krzysztof Strzałkowski, radny wojewódzki, komisja infrastruktury zawnioskowała do marszałka o przeprowadzenie analizy możliwości organizacji przez Koleje Mazowieckie pasażerskich kołowych w miejsce likwidowanych PKS-ów.
...
--
januszpogorzelski0
szeregowy
Posty: 12
Rejestracja: 17 lip 2014, 11:56

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: januszpogorzelski0 »

A co z prywatnymi busami? Myślę, że byłyby w stanie zastąpić pks. Na pewno musi istnieć jakaś alternatywa.
obcy w mieście
kapral
Posty: 129
Rejestracja: 24 wrz 2016, 10:19

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: obcy w mieście »

Oczywiście że prywatne busy i inni przewoźnicy wskoczą na wolne trasy ale...nie na wszystkie. Nie oczekujesz chyba że busiarz będzie jeździł na niedochodowych trasach. Pojedzie tam gdzie zarobi i to dobrze i oczywiście żegnajcie ustawowe ulgi. Tak więc wszelkiej maści mniejsze i większe wiochy zostają z palcem w ...... Jeśli państwo zamiast pieprzyć o CPK albo bezsensownych przekopach nie weźmie się za ten problem to będzie tylko gorzej. Gdzieś już ankietowano ten temat i większość odpowiedzi była tego typu że; "kupuję jakiś tani wóz i będę dojeżdżać indywidualnie". To oznacza jeszcze większe korki, więcej smogu i zapewne więcej kolizji jeśli każdy małolat będzie miał brykę. Z jednej strony gadka o elektromobilności, walce ze smogiem itepe, a z drugiej odwracanie głowy od problemu zbiorkomu wygląda to na zwykłe pier..dolenie w bambus. Sorki za te słownictwo ale to wszystko zaczyna być jakąś abstrakcją. Dla mnie wzorem są Czechy. Można zbiorkomem dojechać wszędzie i prawie o każdej porze. Kiedy nasze durnie z Wiejskiej zrozumieją że transport zbiorowy to misja publiczna a nie kolejna)y sposób na wydojenie maksymalnej kasy?
jermak
kapral
Posty: 135
Rejestracja: 03 mar 2018, 20:36

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: jermak »

Do "obcy w mieście" - nie lubię autobusów, wolę koleje, ale mieszkam teraz w Ostrołęce, więc muszę podróżować Polonusem, PlusBusem czy Mobilisem (do czasu). Twoja wypowiedź godna oprawienia w ramki i powieszenia w każdym gabinecie od sołtysa i wójta to ministra i prezydenta, a może nawet samego prezesa.
Niestety prawie każda władza, zwłaszcza populistyczna potrzebuje kasy do rozdawania i kupowania poparcia, więc szuka wroga i podnosi podatki dla obrony przed nim. Dlatego wskazuje odległe świetlane cele, a dzisiaj przykręca śrubę fiskalną, więc nie liczyłbym na misję publiczną.
Choć z drugiej strony , jest pewne i sprawdzone kilkukrotnie rozwiązanie problemu transportu szynowego i drogowego w Ostrołęce (paru innych też)- ktoś z miasta musi zostać premierem lub przynajmniej dobrze ustawionym ministrem czegokolwiek.
Kwestia kolei, autobusów, lotniska, paru uniwersytetów załatwiony by w kilka dni, no może tygodni - proponuję już uzgodnić jakąś wspólną kandydaturę do popierania, niezależnie od partii, przekonań czy fizjonomii.
Tapatik
starszy sierżant
Posty: 319
Rejestracja: 18 sty 2007, 17:01

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: Tapatik »

Niektóre osoby nie mogą jeździć samochodem ze względu na zdrowie albo ze względu na nieogarnięcie się za kierownicą. Moja koleżanka ma nawet prawo jazdy, ale za kółko nie chce usiąść, bo się boi.
Poza tym są uczniowie, którzy nie mają 14 lat (od 14 można zrobić prawo jazdy na motorower).
Zresztą ja sam miałem kiedyś okres, gdy nie byłem w stanie prowadzić samochodu, a musiałem jeździć do lekarza do Warszawy.
Czyli pomysł "kupię taniego grata" nie jest dla każdego, musi być komunikacja publiczna dostępna dla każdego mieszkańca, nawet niezbyt zamożnego.
obcy w mieście
kapral
Posty: 129
Rejestracja: 24 wrz 2016, 10:19

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: obcy w mieście »

Musi to na Rusi. U nas jak sejm nie zajmie się tematem to będziesz miał tylko wspomnienia po autobusach. Bez subwencji i dopłat nikt nie będzie woził po zadooopiach ludzi na swój koszt. To obowiązek państwa zapewnić zbiorkom ale na razie ważniejsze jest CPK i budowa połączeń kolejowych do niego. Brzmi to co najmniej śmiesznie jeśli się weźmie pod uwagę że od 1989 roku zbudowano w PL chyba aż 48 km nowych linii kolejowych a do takiego Modlin Airport dwóch kilometrów nie mogą zrobić od kilku dobrych lat.
hcuj
sierżant
Posty: 271
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:30

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: hcuj »

januszpogorzelski0 pisze: 12 cze 2018, 15:36 A co z prywatnymi busami? Myślę, że byłyby w stanie zastąpić pks. Na pewno musi istnieć jakaś alternatywa.
Dziki kapitalizm w wydaniu postsowieckim, czyli marszrutki
Tapatik
starszy sierżant
Posty: 319
Rejestracja: 18 sty 2007, 17:01

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: Tapatik »

O, być może nasze MZK oraz Polonus przejmą część kursów:

https://www.moja-ostroleka.pl/art/15291 ... -pks-wideo

Czyli kawał primaarilisowy zamienia się w rzeczywistość.
Awatar użytkownika
Qrzysio
Redaktor
Posty: 3362
Rejestracja: 17 maja 2005, 18:16
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: Qrzysio »

Podobno ta oferta nie jest już aktualna. Na pewno jednak coś się wyklaruje przez wakacje. To będą jednak dla biedniejszych rodzin dwa ciężkie miesiące.
obcy w mieście
kapral
Posty: 129
Rejestracja: 24 wrz 2016, 10:19

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: obcy w mieście »

Jeśli ta plotka o mzk okaże się prawdą to obstawiam że puszczą kilka kursów dziennie do Troszyna, Baranowa, Kadzidła, Różana i może Lelis. Na więcej bym nie liczył bo tabor na mzk nie imponuje ilością no i wszystko zależy od dopłat. Polonus pewnie skupi się na dalekobieżnych połączeniach na Olsztyn, Białystok i może z jeden Gdańsk. Nie wydaje mi się żeby puszczali swoje Scanie, Volva czy VDL na trasy do Łysych czy Kurpiewskich.
jermak
kapral
Posty: 135
Rejestracja: 03 mar 2018, 20:36

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: jermak »

Wakacje już prawie w połowie za nami, więc może ktoś ma jakieś plotki lub nawet wiadomości o transporcie kołowym w Ostrołęce i okolicach?
Pewnie coś się kotłuje w światłych głowach naszych przywódców i może coś skapnie z tych pomysłów do szarych obywateli?
Tak trochę.
Awatar użytkownika
Qrzysio
Redaktor
Posty: 3362
Rejestracja: 17 maja 2005, 18:16
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Co zamiast PKS?

Post autor: Qrzysio »

Na razie wiadomo tyle, że parafia wciąż będzie miała pieniądze za dzierżawę terenu dworca. A czy na tym dworcu będzie życie, trudno powiedzieć.
ODPOWIEDZ