Ostrołęka bez perspektyw ??
Ostrołęka bez perspektyw ??
Witam
Hello dla wszytkich
Mam pytanie do Was czy nasze miasto jest naprawde bez perspektyw ??
ja mam 19l[jeszcze ] ale za 2 miech stuknie 20 :[, skonczylem Ogolniak 2 LO na kier matma-informa-fiz.Teraz ucze sie w Warszawie na kierunku Informatyka , pracowalem troche w jednym ze sklepow ostroleckich [mamy kilka na krzyz ale mamy ] ale po tym nic nie ma konkretnego z ofert pracy .Wybaczcie ale oferty typu slusarczyk czy ciesla mnie zabardzo nie interesuja [bez obrazy dla tych co sie ksztalca albo sa, ale ja tego nie potrafie]nie ma ofert prac zwiazanych z komputerami [az nie mozliwe],
albo biurowych, a i na przedstawiciela handlowego czasem sie pokaze kilka ale sa nieaktualne albo wymaga sie kilka lat doswiadczenia [u 20 letniej os. -fajnie ] , i nic wiecej ... sam nie wiem co sadzic o tym co sie w o-ce dzieje..... moze za granice wyjechac , albo spadac z o-ki nie wiem sam...
a pozniej sie dziwia ze ludzie robia wypady za granice do roboty ....
czekam na wasze opinie , a moze oferty hehe pozdrawiam serdecznie
Hello dla wszytkich
Mam pytanie do Was czy nasze miasto jest naprawde bez perspektyw ??
ja mam 19l[jeszcze ] ale za 2 miech stuknie 20 :[, skonczylem Ogolniak 2 LO na kier matma-informa-fiz.Teraz ucze sie w Warszawie na kierunku Informatyka , pracowalem troche w jednym ze sklepow ostroleckich [mamy kilka na krzyz ale mamy ] ale po tym nic nie ma konkretnego z ofert pracy .Wybaczcie ale oferty typu slusarczyk czy ciesla mnie zabardzo nie interesuja [bez obrazy dla tych co sie ksztalca albo sa, ale ja tego nie potrafie]nie ma ofert prac zwiazanych z komputerami [az nie mozliwe],
albo biurowych, a i na przedstawiciela handlowego czasem sie pokaze kilka ale sa nieaktualne albo wymaga sie kilka lat doswiadczenia [u 20 letniej os. -fajnie ] , i nic wiecej ... sam nie wiem co sadzic o tym co sie w o-ce dzieje..... moze za granice wyjechac , albo spadac z o-ki nie wiem sam...
a pozniej sie dziwia ze ludzie robia wypady za granice do roboty ....
czekam na wasze opinie , a moze oferty hehe pozdrawiam serdecznie
:)
W Naszym miescie nie ma co ukrywac brak perspektyw na przyszlosc.
Z praca nieciekawie - jednak wieksze miasto i wieksze mozliwosci a co sie z tym wiaze godne zarobki - nawet jak sie wynajmie mieszkanie itp itd...
Ja osobiscie polecam B-stok - ale kazdy moze miec inne zdanie na ten temat.
Pozdrowienia dla wytrwalych ktorzy jeszcze sa w rodzinnym miescie
Z praca nieciekawie - jednak wieksze miasto i wieksze mozliwosci a co sie z tym wiaze godne zarobki - nawet jak sie wynajmie mieszkanie itp itd...
Ja osobiscie polecam B-stok - ale kazdy moze miec inne zdanie na ten temat.
Pozdrowienia dla wytrwalych ktorzy jeszcze sa w rodzinnym miescie
powiem ci ze w bialym tez nie tak latwo o prace ja juz tu jestem 4 lata i powiem ze jedyne ogloszenia o pracy to byly do mieszka zeby pieniazki przyjmowac a tak to ryniacz albo sprzedawanie w budce jedzenia takie o to propozycje sla dla bialego powiem ci ze duzo osob z bialego wlasnie wyjezdza do wawy aby tam poszukac lepszej pracy tak jak moj znajomy skonczyl prawo i tu go chcieli przyjac jedynie jako listonoasza a w wawie jest bardzo dobrym adwokatem ktory sie rozwija i ma coraz wiecej klientow najlepiej wyruszyc gdzies do innego panstwa najlepiej belgia albo irlandia tu najwiecej placa
"co cie nie zabije to cie wzmocni"
Uciekaj z tego miasta jak najszybciej .Zadnych przedstawicieli ,zadnych sklepow ,zadnych hydraulikow.Rob to co chcesz i mysle ze z korzyscia dla Ciebie bedzie jak wyjedziesz...Co dziwne przed chwila wlasnie patrzac na ten serwis pomyslalem zeby milo bylo komus cos takiego podpowiedziec..dziwne ale prawdzie.Niewazne gdzie wyjedziesz ,po prostu wyjedz. W Ostrolece nie ma i nie bedzie nic .Uwierz mi ,wiem ze to dosc "kontorwersyjne" co napisalem ale taka niestety jest prawda .Jako miasto z ktorego sie wywodzisz oka jest ok ,ale nic poza tym .Jak wyjedziesz bedziesz wiedzial o czym teraz mowie i... moze podziekujesz..A moze po proztu nie wyjedziesz .Tak czy inaczej powodzenia ( latwiej bedzie osiagnac poza granicami tego miasta)
-
- szeregowy
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 lut 2006, 10:45
Powiem tak: zamiast w ta Ostrołękę inwestowac/rematowac etc. to pan prezydencik kupil sobie za bardzo duuuuuuuuza sume FUNTóW proteze.. buduje sie za miastem nowy domek.. po prostu rabie te miasto jak trzeba.. czy w ogole zostalo cos zrobione oprocz tej obwodnicy? sadze ze nic.. wykorzystuja ludzi i to bardzo, 3,50zl/1h to szok.
Atrakcje Ostrołęki to "Banki" - "Mosta" - "Ronda" nic wiecej a jak bieda piszczy tak piszczy! .. mlody czlowiek nie ma startu u nas w tej prowincji bo szczerze mowiac jak znajdzie sie robota to za 2,50zl/1h tak jak ja znalazlem gdy pracowalem jako magazynier .. od pon-piatek i wszystkie soboty.. n/c
Atrakcje Ostrołęki to "Banki" - "Mosta" - "Ronda" nic wiecej a jak bieda piszczy tak piszczy! .. mlody czlowiek nie ma startu u nas w tej prowincji bo szczerze mowiac jak znajdzie sie robota to za 2,50zl/1h tak jak ja znalazlem gdy pracowalem jako magazynier .. od pon-piatek i wszystkie soboty.. n/c
Mlody czlowiek nie ma szans rozwoju w Ostrolece jesli nie znajdzie pracy dzieki znajomosci.Tak jest niestety.Albo sie ma znajomosci albo trzeba stad wyjechac i gdzie indziej zarabiac kaske.Jak tak dalej bedzie to w naszej kochanej Ostrolece beda mieszkac tylko nasi rodzice i dziadki Mlodzi wyjezdzaja i beda wyjezdzac
Do Ostroleki mozna wrocic jak juz sie ustatkujemy
Do Ostroleki mozna wrocic jak juz sie ustatkujemy
Powiem tyle. Zaczepiłem się do jednej z firm w Ostrołęce w listopadzie. Wszystko jest OK, są ze mnie bardzo zadowolenie, ale wyobraźcie sobie, ze od tamtej pory ciagle robię na Umowę o dzieło. To jakiś obłęd.
Co miesiac przedłużają ze mną umowę, ale na stałe nie zatrudnia bo OSZCZĘDZAJĄ Zarabiam grosze (bo 600zł to żaden pieniadz), a praktycznie beze mnie wszystko by tam padło, bo pracownicy zatrudnieni w tej firmie nie są tak wydajnie jak ja (próbowali sie obyć beze mnie jeden miesiac ale po 2 tygodniach chcieli zebym wrócił-nie radzili sobie).
I czy to jest normalne, jeżeli kierownik wychwala cię pod niebiosa, a prezes nie chce zatrudnić (nawet za minimum miesięcznie) na stałe, bo oszczędzaja. Paranoja...
Jedyne wyjście to wyjazd za granicę. Tam o dobrego pracownika się dba...
Co miesiac przedłużają ze mną umowę, ale na stałe nie zatrudnia bo OSZCZĘDZAJĄ Zarabiam grosze (bo 600zł to żaden pieniadz), a praktycznie beze mnie wszystko by tam padło, bo pracownicy zatrudnieni w tej firmie nie są tak wydajnie jak ja (próbowali sie obyć beze mnie jeden miesiac ale po 2 tygodniach chcieli zebym wrócił-nie radzili sobie).
I czy to jest normalne, jeżeli kierownik wychwala cię pod niebiosa, a prezes nie chce zatrudnić (nawet za minimum miesięcznie) na stałe, bo oszczędzaja. Paranoja...
Jedyne wyjście to wyjazd za granicę. Tam o dobrego pracownika się dba...
Ja jednak mam wielki sentyment do Ostroleki, chociaz nie urodzilem sie w tym miescie to jednak wychowalem cale zycie i bede chcial za pare lat wrocic spowrotem...
Jak masz problem z praca to mysle ze nie ma sie co zastanawiac tylko ruszac do warszawy. Naprawde pracy jest tu w brud roboty a przy znajomosci jezyka obcego i troszke szczescia mozna znalesc interesującą prace nie to co w ostrolece.., niestety...
Jak masz problem z praca to mysle ze nie ma sie co zastanawiac tylko ruszac do warszawy. Naprawde pracy jest tu w brud roboty a przy znajomosci jezyka obcego i troszke szczescia mozna znalesc interesującą prace nie to co w ostrolece.., niestety...
no ja tez popieram opcje z powrotem do o-ki
i tak sobie mysle ze w koncu ostroleka nie bedzie miala tak zle jezeli wszyscy pisza ze za jakis czas kazdy tu wroci to bedzie miasto dziadkow ktorzy beda mieli kase , nie beda mieli co z nia robic to beda trwonic na glupoty[nielegalne wyscigi hahahh:D]
to moze nie tak zle dla miasta ....,
ale zanim to sie stanie to duzo wody uplynie w narwii
i tym czasem trzeba cos kminic na dzien obecny
pozdrawiam ..
i tak sobie mysle ze w koncu ostroleka nie bedzie miala tak zle jezeli wszyscy pisza ze za jakis czas kazdy tu wroci to bedzie miasto dziadkow ktorzy beda mieli kase , nie beda mieli co z nia robic to beda trwonic na glupoty[nielegalne wyscigi hahahh:D]
to moze nie tak zle dla miasta ....,
ale zanim to sie stanie to duzo wody uplynie w narwii
i tym czasem trzeba cos kminic na dzien obecny
pozdrawiam ..
- bumbumbum5
- szeregowy
- Posty: 2
- Rejestracja: 26 maja 2006, 10:32
- Lokalizacja: O-�ka
W Ostrołęce młody człowiek nie ma co inwestować we własną mała firme "etc" bo są trudności nie chodzi tu o urzedy tylko to że już nie ma pomysłów na otowrzenie działalności ktora by przyciagneła klieta..
sklep komputerowy?/sklep z ciuchami?/sklep AGD & RTV?/sklep z obowiem?/gastronomia?.. tego jest dużo sądze by tylko mogła się jakaś duża dyskoteka utrzymać.. taka z prawdziwego zdarzenia.. co nie otworzysz to ostołęczan bedzie i tak szedl gdzie najtaniej. Duża liczba bezrobotnych po prostu bieda.. nic dodac nic ujac.
sklep komputerowy?/sklep z ciuchami?/sklep AGD & RTV?/sklep z obowiem?/gastronomia?.. tego jest dużo sądze by tylko mogła się jakaś duża dyskoteka utrzymać.. taka z prawdziwego zdarzenia.. co nie otworzysz to ostołęczan bedzie i tak szedl gdzie najtaniej. Duża liczba bezrobotnych po prostu bieda.. nic dodac nic ujac.
-
- kapral
- Posty: 119
- Rejestracja: 24 mar 2006, 17:52
- Lokalizacja: kurcze
Po pierwsze gałąź przemysłu energetycznego jest bardzo ważną częścią gospadarki i lepiej gdyby pozostała w rękach państwa a po druge chyba da się uniknąć prywatyzacji wprowadzając pewne reformy , po trzecie PiS mówił w swoich hasłach że nie z prywatyzuję elektrowni .
Ciesz się życiem ciesz, bo jest tylko jedno moje słowa szczera prawda i to wiem na pewno''
Witam wszystkich.
Nawet gdyby pracy w Ostrołęce było dużo to i tak nie ma szans by tutaj zarobić na własne mieszkanie (a jest to jeden z głównych celów młodego człowieka). Policzcie ile trzeba by zarabiać aby na przykład za 10 lat systematycznego odkładania kupić używaną kawalerkę (jakieś 35mkw).
Powiedzmy, że kupimy stare małe mieszkano jedno lub dwu pokojowe o w/w powierzchni za które zapłacimy 50 tyś. zł. Aby uzbierać taką kwotę trzeba by przez 10 lat co miesiąc regularnie odkładać prawie pięćset złotych. Gdzie tu w Ostrołęce znajdziemy pracę w której zarobimy tyle aby opłacić obecną stancję (koszt ok.500zł/mies), utrzymamy siebie i ewentualną rodzinę i będziemy jeszcze w stanie odłożyć pięć stów. I tak przez te przykładowe 10 lat. Żeby to było możliwe trzeba by zarabiać ok. 2000 zł miesięcznie. Znalezienie u nas takiej roboty przez młodego człowieka bez "pleców" graniczy z cudem.
No chyba, że mieszkanie dostanie się w prezencie od rodziców......ale to już inna bajka. Nie każdy ma taki luksus.
Pozdrowionka.
Nawet gdyby pracy w Ostrołęce było dużo to i tak nie ma szans by tutaj zarobić na własne mieszkanie (a jest to jeden z głównych celów młodego człowieka). Policzcie ile trzeba by zarabiać aby na przykład za 10 lat systematycznego odkładania kupić używaną kawalerkę (jakieś 35mkw).
Powiedzmy, że kupimy stare małe mieszkano jedno lub dwu pokojowe o w/w powierzchni za które zapłacimy 50 tyś. zł. Aby uzbierać taką kwotę trzeba by przez 10 lat co miesiąc regularnie odkładać prawie pięćset złotych. Gdzie tu w Ostrołęce znajdziemy pracę w której zarobimy tyle aby opłacić obecną stancję (koszt ok.500zł/mies), utrzymamy siebie i ewentualną rodzinę i będziemy jeszcze w stanie odłożyć pięć stów. I tak przez te przykładowe 10 lat. Żeby to było możliwe trzeba by zarabiać ok. 2000 zł miesięcznie. Znalezienie u nas takiej roboty przez młodego człowieka bez "pleców" graniczy z cudem.
No chyba, że mieszkanie dostanie się w prezencie od rodziców......ale to już inna bajka. Nie każdy ma taki luksus.
Pozdrowionka.
Witam wiatam
Hey Kupiec ogolnie rzecz biorac masz racje z mieszkaniem to jest naprawde wydatek a i ceny mieszkan co chwile w gore ida nie wiem ile teraz za metr jest ale chyba ludzie chca cos kolo 2,5 tys za metr, za tyle moj sasiad sprzedal ostatnio mieszkanie o pow ok 50m, ale od czego sa pozyczki ,
zdziwisz sie ile rzeczy na kredyt biora nasi zachodni sasiedzi z tym ze, oni maja lepsze zarobki ale kredyty sa dla ludzi i ludzie dla kredytow i trzeba sobie dobrze przekalkulowac , a pomysl ludzie w wawie ile placa za mieszkanie .. i jakos zyja a nie wszyscy zarabiaja kosmiczne pieniadze...
wiec wiesz bedzie praca to i beda pieniadze i jakos to bedzie ale musi byc podstawa jakas zeby cos myslec na przyszlosc
pozdro for all
Hey Kupiec ogolnie rzecz biorac masz racje z mieszkaniem to jest naprawde wydatek a i ceny mieszkan co chwile w gore ida nie wiem ile teraz za metr jest ale chyba ludzie chca cos kolo 2,5 tys za metr, za tyle moj sasiad sprzedal ostatnio mieszkanie o pow ok 50m, ale od czego sa pozyczki ,
zdziwisz sie ile rzeczy na kredyt biora nasi zachodni sasiedzi z tym ze, oni maja lepsze zarobki ale kredyty sa dla ludzi i ludzie dla kredytow i trzeba sobie dobrze przekalkulowac , a pomysl ludzie w wawie ile placa za mieszkanie .. i jakos zyja a nie wszyscy zarabiaja kosmiczne pieniadze...
wiec wiesz bedzie praca to i beda pieniadze i jakos to bedzie ale musi byc podstawa jakas zeby cos myslec na przyszlosc
pozdro for all
Wystarczy przez 3 lata pracy odkładać po 2000 miesięcznie (zarabiać minimum 2500 ) i już masz ładne mieszkanie. Ale, niestety, pomimo całej mojej sympatii do naszego miasta - tyle można zarobić dopiero w stolicy . U nas jest pewnie kilkaset osób z takimi zarobkami.
A kupić mieszkanie w Wawie - nieeeee, juz wolałbym pomęczyć się kilka lat, ustawić i przyjść w Oce do pracy za minimalna pensję (700 zł ?).
A kupić mieszkanie w Wawie - nieeeee, juz wolałbym pomęczyć się kilka lat, ustawić i przyjść w Oce do pracy za minimalna pensję (700 zł ?).
Pozdrówka
paul997
paul997